Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ogólne pytania do tych, którzy z tego wyszli :)

Tutaj opisujemy naszą drogę do zdrowia. Dzielimy się naszą zakończoną - happy endem - historią z derealizacją, depersonalizacją, dając innym nadzieję i pokazując, że to jest możliwe!
Wpisujemy także tutaj naszą drogę jaką się leczymy, co robimy aby tego się pozbyć.
Jednakże objawy, wątpliwości co do objawów, historie wpisujemy piętro wyżej.
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

10 lutego 2014, o 18:27

no myślę że ten objaw miał chyba każdy z tymi oczami xd
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
szczesliwy
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 10 października 2013, o 16:15

12 lutego 2014, o 14:05

no i ja moge potwierdzic ze tak mialem z tymi oczami :)
Awatar użytkownika
Avenger
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 21 sierpnia 2013, o 16:07

13 lutego 2014, o 23:00

Siemanko :D

Jako kolejna osoba mogę potwierdzić, że z dd jest wyjście i ten stan mija :)
Nie chce jeszcze mowic, ze jestem zupełnie zdrowy bo tak nie jest ale chcialbym zaznaczyc, że to mija i faktycznie jest to dłuzszy proces. Mija etapami.
Aktualnie zostały mi resztki derealizacji, często już widze normalnie otoczenie ale jeszcze troche depersonka trzyma. Czuje się dużo lepiej i zaczynam juz widzieć upragnioną normalność :)

Aaa i z otoczeniem i ludzmi tez juz bardzo dobrze kontaktuje ;)
Także z każdym dniem robi mi się lepiej

3majcie sie!
Where is my mind?
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

13 lutego 2014, o 23:41

Podpisuje się pod tym co mówi Aven, też was pocieszę i powiem że jestem w takim samym stanie ;) Derealizacji prawie już nie mam, pojawia się czasami ale bardo słabiutka, lecz wciąż walczę z depersonalizacją ale nie jest ona już tak silna jak dawniej. Nie umiem się jeszcze cieszyć życiem jak kiedyś, ale w pewnym stopniu zaczyna wracać stary Lipski, odnowiłem kontakty ze znajomymi, uczę się, i do tego pracuję dorywczo, i myślę że to właśnie działanie jest najlepszym lekiem na tego typu zaburzenia, z resztą jak chyba większość osób która z tego wyszła :DD Na pewno nie zasłużyłem jeszcze na tytuł ozdrowieńca, ale DD już nie blokuje mnie w życiu w niczym, i czekam jedynie aż wszystko całkiem się ustabilizuję.

Pozdrawiam mordki ;)
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
weronia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 16 sierpnia 2013, o 16:45

14 lutego 2014, o 09:38

Ale dzis walentynkowe kolorki ;D

Super panowie, naprawde super, daje to motywacji, aven juz pisalam Tobie ze mamy podobne jazdy i teraz super ze Ty juz widzisz duze szanse i zachodza zmiany u Ciebie. Tego mi potrzeba w slabszych dniach, bo sobie mowie im sie udalo mi rownizez byle sie stosowac do tego co radza!

Pozdrawiam w Walentynki
Weroniczka LOVE :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

14 lutego 2014, o 10:19

Avenger i Lipski - to świetnie! ;))

Czekam na Wasze posty w dziale wyleczeni i na jakieś może inne albo i te same porady jak z tego gówna wyjść ;)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

14 lutego 2014, o 10:48

Ale super aven ty z mojej "generacji" więc może i nam sie uda wkońcu:)
To jest wszystko bujda!
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

14 lutego 2014, o 11:36

Miesienia ja już tutaj kilka "generacji" widziałem i dlatego wiem, ze kazdemu z was się uda :) To już taka siła rzeczy jeżeli chodzi o DD :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

14 lutego 2014, o 17:58

ja moge potwierdzic tez mialem dd/dp od 6 sierpnia 2013 roku, jest 14 lutego 2014 roku a ja czuje ze juz nie mam ani dd ani dp ale jescze w dziale wyzdrowieni sie wsyrzymam z wpisem. To mija ludzie stosujcie sie do rad Victora Divina kazdego, znajdzie hobby, silownia, milosc, duzo seksu duzo imprez to wszyskto pomaga uwierzcie ; D

jak ktos mysli ze gadam bzdury niech wejdzie w moj temat jest tam ok 20 stron i zobaczycie jakie jazdy mialem i jaki bylem przerazony, czasami lubie poczytac moje 1 posty wtedy przypominam sobie gdzie bylem i uswiadamiam sobie gdzie jestem teraz

moze to dziwnie zabrzmi ale DD.DP pomaga nam na prawde, wiem ze ciezko w to uwierzyc ale gdyby nie DD DP nie bylbym tym kim jestem teraz nie osiagnalbym tego co osiagnalem wlasnie przez ten stan nie ogarnalbym sie nigdy, stalem sie lepszym silniejszym dojrzalszym czlowiekiem wyszedlem z nalogu narkotykowego rzucilem palenie zmienilem tryb zycia i powiem wam ze dzieki bogu ze tak sie stalo bo gdyby nie to to pewnie lezalbym gdzies przecpany bez perspektyw w piwnicy
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

14 lutego 2014, o 20:11

No ja nie mam jak narazie tyle szczęścia raz lepiej raz gorzej ale tak jak Bartek napisał nie blokuje mnie to już w życiu i jest o wiele lepiej niż było na początku nawet nie ma porównania no ale jednak czeka mnie jeszcze długa droga :) Pewnie byłbym przy końcu gdyby nie te wszystkie problemy po drodze dodatkowo :) Ale trudno się mówi nie jesteśmy sami więc damy Wszyscy radę :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

15 lutego 2014, o 17:29

No to rabaha super, pozytyw slyszec od ciebie to fajna sprawa bo zdolowany to ty byles kiedys niezle :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
wawe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 13:34

15 lutego 2014, o 18:10

Nie ma to jak wsparcie...
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

15 lutego 2014, o 20:09

Propsy dla Was chłopaki ^^
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Ilona
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 56
Rejestracja: 17 lutego 2014, o 14:47

17 lutego 2014, o 14:57

Witam . Jestem Tu nowa .....chyba tez mam ten sam problem co Wy....u mnie to dziadostwo ujawnilo sie po odstawieniu leków antydepresantów...moze ktos z was tak mial ? Bylam dzis na terapii i babka stwierdzila ze tez mam dd :( Nerwice mam juz 7 lat ale nigdy takich schizów nie mialam....u mnie to tak wyglada jakbym miala DP. Tylko nie wiem czy to nie skutek odstawienia tych jeba##### prochów:( Juz nie mam siły...
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

17 lutego 2014, o 15:58

To nie sa schizy :) dd jako stan odciecia moze sie pojawic jak mamy nerwice, po prostu moze, lepiej od razu sie nastawiac do tego bez totalnej paniki i strachu ze tragedia sie dzieje :)
Co do odstawienia lekow to owszem moze tez tak byc, jak odstawia sie lek moze byc ze gorzej sie czujemy albo lek troche narasta, dlatego mozna dostac odrealnienia.
ODPOWIEDZ