Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Objawy ze strony serca w nerwicy. Kto tak ma?
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
No to elegankco, zrob sobie jeszcze echo serca i bedziesz miala jak na dloni ze z serduchem i ukladem krazenia wszystko w porzadku. W przypadku nawet dobrego poziomu magnezu i tak proponuje ci go brac profilaktycznie bo w stresie, lęku wyplukuje sie on na bierzaco.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 maja 2014, o 20:04
Lekarz kazal mi przestac brać magnez! Badanie poziomu mam za kilka dni. Biore bisoprolol 2.5 mg a echo serca bede miec w lipcu. Mam arytmię ale nie serce mnie martwi bo te objawy znam na pamięć... Rozwala mnie osłabiona lewa reka, uczucie zmniejszonej koordynacji i niezdarności palców... Zrobilam błąd udając sie po porade do dr Google, bo natrafilam na als i nie mogę spac po nocach... Zastanawia mnie czy ktoś również odczuwam objawy naśladujące choroby neurologiczne?
- Mortycja
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 lipca 2014, o 00:08
Ech.... co do moich objawów to jest to trochę dziwne... bo nerwice mam od dzieciństwa a dopiero od jakiś 2 miesięcy mam kołatanie, uczucie arytmii itp, przeważnie wtedy gdy się nie wyśpie-> istny koszmar , ale za to jest poprawa w innej kwestii mianowicie nie trafiam już co miesiąc do szpitala podczas silnego napadu lęku. Ech... to takie poprawienie jednego kosztem drugiego, nie wiem co o tym sądzić... to jakis kolejny etap nerwicy? czy może zwyczajna zmiana objawów... wcześniej nie miałam lęków codziennie albo co 2 dni ale za to jak mnie walneło to za każdym razem lądowałam w szpitalu pod kroplówką z magnezu.... jeden dzień miałam z głowy ale za to spokój przez reszte czasu ! sama nie wiem co o tym myśleć.... może ktoś z was przeżył podobną sytuację..? to coś jakby kolejna odsłona choroby ale w tej wersji jest o wiele gorsza....Pozdrawiam Serdecznie !
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Mortycjo możesz przebadac sobie serce jeśli nie robiłas tego w ostatnim powiedzmy roku
Kołatania serca i arytmia mogą byc cześcią trwającej nerwicy i prawdopodobnie coś mi się wydaje ze badania to juz zrobilas i serce jest zdrowe
Jak serce jest zdrowe to kołatania sa nerwicowe, szczegolni jeslo ta nerwice ciagle mamy. Dodatkowo co moze wzmacniac kolatania to obzarstwo (nawet bez nerwicy) "dziurawe" chore zeby (równiez bez nerwicy), a także niewyspanie się.
Mnie brak snu zawsze nasilał arytmię w sercu i te sławne potykania.
Moja dziewczyna ma potykania przy stresie, lekarz powiedzial taka uroda, bo serce jest zdrowe.
Mnie do dziś zdarza się potknięcie serca jak się bardzo mocno zdenerwuję, i dre się
Natomiast majac nerwice potykania moga byc jak najbardziej, a jak dochodzi zmeczenie to tym bardziej i z tego co wiem to nie tylko ty czy ja tak miałem. Wielu osobom przy niewyspaniu pogarszaja sie niektore objawy.

Kołatania serca i arytmia mogą byc cześcią trwającej nerwicy i prawdopodobnie coś mi się wydaje ze badania to juz zrobilas i serce jest zdrowe

Jak serce jest zdrowe to kołatania sa nerwicowe, szczegolni jeslo ta nerwice ciagle mamy. Dodatkowo co moze wzmacniac kolatania to obzarstwo (nawet bez nerwicy) "dziurawe" chore zeby (równiez bez nerwicy), a także niewyspanie się.
Mnie brak snu zawsze nasilał arytmię w sercu i te sławne potykania.
Moja dziewczyna ma potykania przy stresie, lekarz powiedzial taka uroda, bo serce jest zdrowe.
Mnie do dziś zdarza się potknięcie serca jak się bardzo mocno zdenerwuję, i dre się

Natomiast majac nerwice potykania moga byc jak najbardziej, a jak dochodzi zmeczenie to tym bardziej i z tego co wiem to nie tylko ty czy ja tak miałem. Wielu osobom przy niewyspaniu pogarszaja sie niektore objawy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- Mortycja
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 lipca 2014, o 00:08
Tak, jak już wspominałam 2 miesiące temu podczas mojej ostatniej wizyty w szpitalu miałam badania krwii, ekg, i markery zawałowe serca- wszystko było OK , jak zawsze ech...zauważyłam, że podczas niewyspania to potykanie jest nieznośne ....Dziekuję za odpowiedź
czyli jak zwykle- nerwica:)

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 kwietnia 2014, o 14:35
Witam,
miałem ogólnie trudny tydzień, dużo nerwów i stresu. Dzisiaj wracając do domu podbiegłem do autobusu i zaczął się koszmar. Nagły ból pod lewą łopatką, duszności, ucisk na sercu i w mostku, nogi jak z waty i wrażenie, że zemdleję. Zanim autobus dojechał (utknął w korku) zrobiłem kilka kroków, co pomogło na zawroty głowy i ogarnięcie paniki. Niby większość z tych objawów znam, ale w zeszłym tygodniu internista usłyszał u mnie szmery w sercu i wysłał mnie kontrolnie na echo do kardiologa (wizyta w czw.). No i teraz siedzę i walczę z objawami (część trzyma dalej) i lękiem czy to tylko nerwica, czy jednak serce.
miałem ogólnie trudny tydzień, dużo nerwów i stresu. Dzisiaj wracając do domu podbiegłem do autobusu i zaczął się koszmar. Nagły ból pod lewą łopatką, duszności, ucisk na sercu i w mostku, nogi jak z waty i wrażenie, że zemdleję. Zanim autobus dojechał (utknął w korku) zrobiłem kilka kroków, co pomogło na zawroty głowy i ogarnięcie paniki. Niby większość z tych objawów znam, ale w zeszłym tygodniu internista usłyszał u mnie szmery w sercu i wysłał mnie kontrolnie na echo do kardiologa (wizyta w czw.). No i teraz siedzę i walczę z objawami (część trzyma dalej) i lękiem czy to tylko nerwica, czy jednak serce.
- N-e-r-w-u-s
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36
Hm, nikt nie ejst w stanie Ci powiedzieć tego czy to nerwica czy serce przez internet, bo nikt też nie jest lekarzem 
Moim zdaniem do objawów przyczyniła się nerwica.
Musisz porobić badania jak będą ok znaczy się że nerwica i tylko nerwica, też tkwiłęmw takim czymś kiedyś jak nie miałem badań, pozneij porobilem i zaczelo sie ze te badania robilem notorycznie
Ale ty zrób raz, i jak bedzie ok to odpusc w szukanie chorób skup sie na pracy nad sobą.

Moim zdaniem do objawów przyczyniła się nerwica.
Musisz porobić badania jak będą ok znaczy się że nerwica i tylko nerwica, też tkwiłęmw takim czymś kiedyś jak nie miałem badań, pozneij porobilem i zaczelo sie ze te badania robilem notorycznie



- elala73
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 439
- Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44
Ja mam podobne problemy z sercem . Czasami jest to krótkotrwałe a czasami trwa 2 , 3 dni . Kiedyś po takim czasie nie wytrzymałam i postanowiłam pojechać do szpitala .Jak tylko wstałam i chciałam się ubrać, serce zaczęło bić normalnie.
Moje odczucia tego dyskomfortu mogę określić jak potykanie albo jakby moje serce miało problem z przepływem krwi . Gdy się nasilają , to oczywiście uderzenia gorąca do głowy i toaleta gwarantowana.
Muszę przyznać ,że gdy byłam na citalu , to problemy z sercem jakby minęły , albo zdarzały się bardzo sporadycznie.
Moje odczucia tego dyskomfortu mogę określić jak potykanie albo jakby moje serce miało problem z przepływem krwi . Gdy się nasilają , to oczywiście uderzenia gorąca do głowy i toaleta gwarantowana.

Muszę przyznać ,że gdy byłam na citalu , to problemy z sercem jakby minęły , albo zdarzały się bardzo sporadycznie.
- joanna lewandowska
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 18:31
Ja problemy z potykaniem serca mam już od października 2012 roku. Echo serca wykazało, że serce zdrowe. Od tamtej pory miałam już 6 razy badania holterem EKG. Raz jest więcej raz mniej dodatkowych skurczy. Najwięcej miał 16800 na dobę. Potem było tylko 30. Wszystko zależy od mojego stanu emocji. W lipcu 2014 zaczęłam dużo maszerować, codziennie średnio po 5km. i to był okres kiedy najlepiej się czułam. W listopadzie dopadło mnie przeziębienie, nowy stres z różnych powodów i zaczęło się
Czekam z utęsknieniem na lepszą pogodą, aby znów zacząć maszerować to jest przynajmniej w moim przypadku najlepsze lekarstwo na moje nerwy
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko 



- kasiaczek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 9 września 2014, o 09:47
No właśnie. Dziś zapisalam się na Cardio i byłam na pierwszym treningu. Wiecie, strach, słabo na bieżni, poty i leki. Ale dalam rade. Serce walilo i głupie myśli miałam. Myślicieli ze to dobry pomysł tak ćwiczyć jak mam nerwice serca?
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
To bardzo dobry pomysł 

- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Po prostu zaryzykuj i sama się przekonaj. Sport to zdrowie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 lutego 2015, o 15:24
WItam ja,tez mam nerwice zaczeło sie od tego,jak jechalem na rowerze i dostalem czestoskurczu od tej pory zaczela sie neriwca lek przed wyjsciem z domu jak mam gdzies wyjsc to serce wali tak samo jest z wysilkiem fizycznym lek,przed czestoskurczem.Robilem wszystkie badania kardiologiczne i sa dobre poza małą wada wypadania platka zastawki.Pozdrawiam