Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam Wszystkich

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

24 kwietnia 2016, o 19:39

Tove,to tylko nerwica sie odezwala,przeciez wiesz,nie daj sie natretom.To,ze obejrzalas film i sie podniecilas to jeszcze nic nie znaczy.Musisz wiedziec czy czujesz pociąg do kobiet.Jesli wilisz facetow,to na pewno nie jestes lesbijka.
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

24 kwietnia 2016, o 20:08

Zalamalam sie tym, bo naprawde duuuzo lepiej sie czulam, bylo praktycznie normalnie a z tego nerwica zrobila sobie pozywke:-( niepotrzebniesie naczytalam ze to moze homosexualizm albo bi i lawina ruszyla. Juz dawno nie bylam tak przerazona. Zaczelam sie zastanawiac czy inne dziewczyny ogladaja filmy z kobietami i tez ich to kreci? Jaki typ filmow wogole ogladaja dziewczyny i czy wogole ogladaja? Czy wszystko ze mna ok? Madakra jakas...najgorsze jest ze przeciez nie zapytam kolezanek, a w necie pisza tylko to czego sie boje, ze to homo albo bi...
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 kwietnia 2016, o 20:14

Tak, kobiety potrafią podniecić się na widok innej dziewczyny, szczególnie przy filmie porno ale i bez niego również. Nie raz się zdarza, że jakieś koleżanki uprawiają nawet pieszczoty a nie są homo.
Do tego nie ty pierwsza czegoś takiego doświadczyłaś (takiego rodzaju podniecenie) na co nerwica się uwzięła.
Nie analizuj tego co kiedyś tam było, bo jakos od tamtej pory nie mieszkasz z kobietą i dobrze wiesz co chcesz, nie słuchaj drugiego lękowego głosu,.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

24 kwietnia 2016, o 21:09

Thx:-) jak Victor tak pisze, to tak jest:-)
Nerwica zrobila juz ze mnie morderce psychopatke schizofrenika nosiciela hiv a teraz lesbijke:-) super! Ciekawe co jeszcze?
Dopiero po odp Victora i Shaniss mi ten homo natret odpuscil, dziekuje wam:-) Ogarniam sie od teraz bo juz tak daleko bylam!
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

24 kwietnia 2016, o 22:15

No właśnie już tak daleko bylaś zobacz Tove:) nie dawaj się odburzanie Ci tak dobrze idzie:) bądź dzielna i dawaj nam przykład swoją osobą:) a nie jakimś natrętom kolejnym. Trzymam kciuki za Twoje odburzenie:) i za Kerimsa i innych musimy się trzymać:)
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

25 kwietnia 2016, o 10:47

Pamiętaj, że pomimo tego typu wydarzeń wcale się nie cofasz, a odhaczasz kolejne zagrania nerwicy, na które już się nie nabierzesz. Ja często przy jakiś kolejnych natrętach zastanawiam się kiedy skończy się zaburzeniowa talia kart z absurdalnymi wkrętami :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

25 kwietnia 2016, o 11:05

Tez myslalam, ze po prostu musze cierpliwie i na spokojnie przerobic te wszystkie natrety. Od jakiegos czasu coraz mniej mam tych natretow, wpadaja i wypadaja, uodpornilam sie i nauczylam ignorowac. Dobrze mi szlo, dlatego mnie dobilo, ze po takim czasie dalam sie wkrecic. Zla jestem sama na siebie
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

25 kwietnia 2016, o 21:58

Tove,to tylko chwilowe,jestes silna dasz rade.Juz tyle natretów przeszłas i ten sobie pójdzie.
Kerims co u Ciebie słychac?nerwica sie troche uspokoiła?u mnie normalnie,bez natretów,tylko niepokój zostal jeszcze.
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

25 kwietnia 2016, o 22:17

Katarynka ja mam takie podejscie, ze juz gorsze rzeczy mnie meczyly i minely. Kiedys jeden natret potrafil trzymac mieciac dwa teraz max kilka dni albo sekund. Po waszych odpowiedziach mi przechodzi blyskawicznie, ale nie moge wiecznie siedziec na forum i wypytywac" czy to normalne? Czy wy tez tak macie?" byl juz czas ze olewalam te mysli i wracalo wszystko do normy, dlatego mnie to teraz dobilo, ze to taka sinusoida. Teraz czuje sie idealnie, odcielam sie totalnie od natretow, ignoracja 100%
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Awatar użytkownika
kerims
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 19 grudnia 2015, o 21:19

25 kwietnia 2016, o 22:44

Tak narazie bez natretow.Chyba to samo co u Ciebie. Też odczuwam taki niepokój czy to ten lęk wolnoplynacy. I tak się zastanawiam czy ja przypadkiem zamiast ignorować i akceptować objawów to ich nie wypieram.Tak mi coś daje do myślenia.
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

26 kwietnia 2016, o 11:57

Tove pisze:Katarynka ja mam takie podejscie, ze juz gorsze rzeczy mnie meczyly i minely. Kiedys jeden natret potrafil trzymac mieciac dwa teraz max kilka dni albo sekund. Po waszych odpowiedziach mi przechodzi blyskawicznie, ale nie moge wiecznie siedziec na forum i wypytywac" czy to normalne? Czy wy tez tak macie?" byl juz czas ze olewalam te mysli i wracalo wszystko do normy, dlatego mnie to teraz dobilo, ze to taka sinusoida. Teraz czuje sie idealnie, odcielam sie totalnie od natretow, ignoracja 100%
No wlasnie Tove robisz bardzo dobrze:)Trzeba byc silnym w tym wszystkim.Ja caly czas mam niepokój dziwny i trudno jest to jest zaczelam to olewac i takie napiecie dziwne,jakby nerwica sie trzymala rekami i nogami.

-- 26 kwietnia 2016, o 10:57 --
kerims pisze:Tak narazie bez natretow.Chyba to samo co u Ciebie. Też odczuwam taki niepokój czy to ten lęk wolnoplynacy. I tak się zastanawiam czy ja przypadkiem zamiast ignorować i akceptować objawów to ich nie wypieram.Tak mi coś daje do myślenia.
To tak jak u mnie,taki dziwny niepokój i napiecie Kerims ale ja to olewam irobie swoje ,chociaz jesy to męczace jednak wole to niz natrety.Cieszy mnie bardzo,ze u was lepiej:)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

26 kwietnia 2016, o 12:54

katarynka pisze:
Tove pisze:Katarynka ja mam takie podejscie, ze juz gorsze rzeczy mnie meczyly i minely. Kiedys jeden natret potrafil trzymac mieciac dwa teraz max kilka dni albo sekund. Po waszych odpowiedziach mi przechodzi blyskawicznie, ale nie moge wiecznie siedziec na forum i wypytywac" czy to normalne? Czy wy tez tak macie?" byl juz czas ze olewalam te mysli i wracalo wszystko do normy, dlatego mnie to teraz dobilo, ze to taka sinusoida. Teraz czuje sie idealnie, odcielam sie totalnie od natretow, ignoracja 100%
No wlasnie Tove robisz bardzo dobrze:)Trzeba byc silnym w tym wszystkim.Ja caly czas mam niepokój dziwny i trudno jest to jest zaczelam to olewac i takie napiecie dziwne,jakby nerwica sie trzymala rekami i nogami.

-- 26 kwietnia 2016, o 10:57 --
kerims pisze:Tak narazie bez natretow.Chyba to samo co u Ciebie. Też odczuwam taki niepokój czy to ten lęk wolnoplynacy. I tak się zastanawiam czy ja przypadkiem zamiast ignorować i akceptować objawów to ich nie wypieram.Tak mi coś daje do myślenia.
To tak jak u mnie,taki dziwny niepokój i napiecie Kerims ale ja to olewam irobie swoje ,chociaz jesy to męczace jednak wole to niz natrety.Cieszy mnie bardzo,ze u was lepiej:)

katarynka, spróbuj kiedyś poczekać, tzn. robić coś, ale jednocześnie jakby być świadoma tego lęku. Daj mu być tak aż do bólu. Przetrzymaj tą falę, która będzie narastała. Będzie nieznośnie, musisz to przyjąć. Ale zaraz potem to wszystko opadnie. I zobaczysz emocjonalnie, że tam nic nie ma. To trzeba powtarzać do skutku - wystawiać się na działanie tego lęku.

Ja miałam podobnie, że odrywałam myśli, a potem się skapłam, że ja nie akceptuję, a ciągle uciekam. A to się tak nie da.

I ja mam podobnie teraz jak Ty, zeszły natręty, ale pozostał lęk wolnopłynący. Ale jego też można rozłożyć na łopatki.

Bedzie taki moment, że zaczniesz mega panikować, będziesz czuła się strasznie, jakbyś miała tego nie wytrzymać. A potem nastąpi jedno wielkie NIC.
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

26 kwietnia 2016, o 13:15

Ja dopiero jak mi sie pojawily te natrety mordercze i odkrylam co to nerwica uswiadomilam sobie ze od zawsze bylam lekko zaburzona. Dlatego ja musze ogolnie swoje zycie uporzadkowac. Takie niby glupoty ale utrudnialy mi normalne funkconowanie. Np zobaczylam w sklepie fajne buty, ale mysle nie dzis nie kupie bo mam zly humor i mi sie beda zle pozniej kojarzyly. Smieszne to jest, nie umiem wytlumaczyc dlaczego tak mam, ale dopiero teraz to widze i czas sie zmienic, bo to niby bzdury, ale steruja mna.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

26 kwietnia 2016, o 14:58

Tove ja mam podobnie.Kupilam sobie torebke we wrzesniu,zaraz zaczela mi sie nerwica i nie chcialam tej torebki nosic i ja gleboko schowalam aby jej nie widziec,bo mam ja od poczatku zaburzenia,Tak jak Ty musze nad soba pracowac,bo nerwice mam od dawna.Rzeczy,które chcialam zakupic w netwicy to nie kupowalsm,bo balam sie,ze mi sie beda z nerwica kojarzyly niestety.U mnie podobnie jak u Ciebie x tym eszystkim.
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

26 kwietnia 2016, o 17:34

Myslalam, ze tylko ja wymyslam takie cuda:-) dzien swira jak nic:-) ja takie cos mam od dawna i dopieto teraz widze ze to zaburzenie. Gdybym tych natretow nie dostala zylabym w tej nieswiadomosci. Zaczelam juz nad tym pracowac, tylko nie wiem czy dobrze bo w sumie nigdzie o czyms podobnym nie slyszalam. Kupuje na przekor:-)
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
ODPOWIEDZ