Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

8 lutego 2014, o 18:29

To znaczy jezeli snieg optyczny i problemy wzrokowe przyszly razen z nerwica itd to po wyleczeniu odejda, na pamiatke to nie zostanie. No ten kto mial przed nerwica no to i po bedzie mial :)
angie1989
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 88
Rejestracja: 23 stycznia 2014, o 09:31

8 lutego 2014, o 20:13

Rabaha to ty mówisz o metach w ciele szklistym a nie o sniegu optycznym. Ja to widzę wszedzie na dworze,tez jak sie przypatrzę. i dostalam tego od nerwicy.

-- 8 lutego 2014, o 20:13 --
Śnieg optyczny to zaburzenie bardziej neurologiczne jak juz co.
"Nigdy nie pozwól żeby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry"
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

9 lutego 2014, o 04:40

kurna bo wyjde z siebie sama chyba powinnas wejsc na wikipedie i wpisacc snieg optyczny... mety towarzysza temu zjawisku ale najbardziej odczuwalne to jest w jasnych/ciemnych motywach... sniezenie nawet masz animacje na wikipedi jak to wyglada i mam tak samo...
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

9 lutego 2014, o 09:36

ale co tu odbywaja sie za wojny o pierwiastek? :)
Przeciez rabaha moze miec snieg optyczny bo to nie jest tylko objaw nerwicowy :) Jezeli mial przez tym snieg no to po prostu bedzie mial go z jakis tam powodow nawet po.
Spokojnie ludki ;p mozg jest szefem, w zaburzeniu nerwicowym wszystkie zmysly moga szwankowac w tym wzrok ale nie wiaze sie to z uszkodzeniem organicznym...
przeciez porownujac mozna miec silne objawy serca jak przyspieszanie pulsu czy potykanie od czegos tam i od nerwicy takze. nerwica mija, objawy serca tez. ja nie wiem w czym problem? :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
angie1989
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 88
Rejestracja: 23 stycznia 2014, o 09:31

9 lutego 2014, o 09:53

No to wybacz ale ja ani Kamień nie mielismy tego przed nerwica...i inni tutaj tez nie i twierdza ze po wyleczeniu nerwicy to mija wiec nie odbieraj nam tej nadziei.

-- 9 lutego 2014, o 09:53 --
O DDD tez mial snieg optyczny który mu minal prawda?
"Nigdy nie pozwól żeby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry"
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

9 lutego 2014, o 09:54

angie to nie jest nadzieja to pewnosc :) objawy nerwicy sa efektem stanu emocjonalnego, wzrok tez podlega pod to. Myslcie nie lękiem a glowa :) bo teraz wszystko czytacie przez lęk. Nie robice tego tylko myslcie jak na ludzi przystalo ;p
kazdy objaw w nerwicy jest objawem nerwicy, jak stany te mijaja to mija reszta. i tego majac nerwice sie trzymajcie bo to po prostu prawda.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
angie1989
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 88
Rejestracja: 23 stycznia 2014, o 09:31

9 lutego 2014, o 10:36

no bo na forum o sniegu optycznym straszą ze to nie mija...
to czasem aż za piękne sie wydaje żeby mogli minąć :) ale skoro wam minelo to mi moze tez ;) jak juz skonczy sie ta zasrana nerwica:)
"Nigdy nie pozwól żeby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry"
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

9 lutego 2014, o 11:18

a jak przestać sie bać samej siebie? :roll: sama nie wiem co sie ze mna dzieje. jakbym miala rozwojenie jaźni :(
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
pola
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 29 marca 2011, o 14:25

9 lutego 2014, o 12:59

Nierealna przestac myslec ze cos ci od tego grozi. Bo nic nie grozi i jestem tego osobiscie przykladem. A jak boisz sie ze to ci zrobi krzywde albo nie minie nadajesz temu uwage szkodliwa, bo powodujesz ze to wlasnie trwa dalej. To nie odkrycie ameryki, bo i wszyscy to powtarzaja tutaj ci ktorzy wyszli z tego ale i moj psychiatra tak mi krotko powiedzial.
Co do objawow nerwic mijaja, mialam gorsze objawy niz snieg optyczny i minely wiec i snieg mija :) To chyba jasne dosc ze na forum o sniegu optycznym bedzie duzo osob ktore maja snieg z ronych powodow.
Jak angie tak bardzo bedziesz ten snieg przezywala i wszedzie szukala na necie potwierdzen ze nie minie, to masz gorszy problem niz snieg, wiesz jaki? Nerwica ci nie minie w taki sposob ;)
Opis mojego wyzdrowienia z derealizacji i nerwicy dolaczam-sie-wyleczona-t3364.html
angie1989
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 88
Rejestracja: 23 stycznia 2014, o 09:31

9 lutego 2014, o 15:04

Pola :) tak nazwalam moja córeczkę;););)
Macie racje powodow moze byc wiele tak jak i zawrotów glowy i innych nerwicowych objawów. Tylko to taki dziwny objaw nigdy o tym wcześniej nawet nie slyszalam i stad mój niepokój... I chcialabym żeby kiedyś minęło...
Ty Pola tez mialas snieg?
"Nigdy nie pozwól żeby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry"
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

10 lutego 2014, o 15:38

kurde naczytalem sie o tym sniegu i teraz to tez mi zaczelo przeszkadzac a mialem to gdzies i nie zwracalem na to uwagi hehe a mam to juz z parenascie lat
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

10 lutego 2014, o 15:52

Heh siła psychiki ;) Zapomnisz, to tak samo jak ktoś naogląda się pająków czy innego robactwa i ma jakiś czas potem wrażenie, że po nim "coś chodzi".
Nie bardzo rozumiem tylko problemu jeżeli chodzi o ten śnieg, niebezpiecznie w tym wątku jest temat sniegu wałkowany i rozumiem, że jest to wynik, ze no wiele osób ma ten objaw ale prosze nie zapominać, ze śnieg jest takim samym objawem jak inne objawy, to myślicie, że pozostałe objawy też wam zostaną na stałe? No chociaż może myślicie :DD ale niesłusznie, nic nie zostaje.

Ja kiedyś o śniegu poczytałem i po prostu faktem jest, że może występować w różnych problemach, i jest też możliwość, że ktoś śnieg ma od dawna i po prostu przywykł ALE w przypadku nerwicy jaki to temat dotyczy tegoż forum, śnieg mija :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
angie1989
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 88
Rejestracja: 23 stycznia 2014, o 09:31

10 lutego 2014, o 18:28

Po prostu wolalam sie upewnić czy mija bo mam tez objaw juz dość dlugo;P bo dwa miesiące będzie. A inne objawy typu zawroty Glowy nie trzymamy mnie aż tak dlugo o nie 24 h na dobę stad tez mój niepokój, ale teraz juz wiem ze tak moze byc i to objaw nerwicy. ;)
"Nigdy nie pozwól żeby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry"
Awatar użytkownika
lenka89
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 177
Rejestracja: 13 grudnia 2013, o 22:18

10 lutego 2014, o 23:01

Angie objaw jak kazdy inny wiec nie ma co sie przejmowac. Przyszedl i sobie wkoncu pojdzie :) Ja mam zawroty glowy, slabosc iw ogole mase innych objawow od 4 mies. Zawalaj wszystko na nerwice bo to ona z nami tak robi :) 3maj sie
Awatar użytkownika
aoc
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 2 stycznia 2014, o 21:27

11 lutego 2014, o 15:29

Do tej pory miałam same pesymistyczne wpisy, ale w końcu wydarzyło się coś pozytywnego. W sobotę mimo niechęci ruszyłam na imprezę, gdzie nie znałam 3/4 osób. Jadąc tam po raz pierwszy od ponad 2 tygodni poczułam ogromny strach i niesamowita wręcz derealizację. Miałam już zawracać, ale spotkałam w autobusie koleżankę i nie było już wyjścia. Pierwsza godzina była koszmarem, ale potem zaczęłam poznawać ludzi, dosiadł się jakiś chłopak, potańczyliśmy. Napiłam się kilku drinków i zrobiło mi się weselej. W pewnym momencie alkohol spowodował, że olałam kontrolę nad DD. Chciałam sie po prostu dobrze bawić, pomyślałam niech będzie co będzie, najwyżej stracę świadomość i odwiozą mnie do szpitala.

Nic sie jednak nie stało. Siedziałam do 4 rano, mimo iż DD gdzieś tam było zajęta rozmowami w ogóle nie zwracałam na to uwagi. Po raz pierwszy od wielu miesięcy szczerze się uśmiechałam, nie chciałam wracać do domu i iść spać. W tygodniu niestety wszystko wróciło, znów nie widzę żadnej przyszłości przez to, że wydaje mi sie ona dziwna, nierealna i bez sensu, ale miałam autentycznie kilka godzin wytchnienia od tego i jakoś tak wewnętrznie naładowałam baterię do dalszej walki.
ODPOWIEDZ