Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zoloft, Asentra, Asertin ( SERTRALINA )
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 17:30
Witam, stosuję sertaline od stycznia, jestem na dawca 125mg. Od jakiegoś czasu w ciągu dnia odczuwam dużą senność. Tak samo mam długi sen. Ktoś podziela moje spostrzeżenia ?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 maja 2025, o 11:44
Witam. Chciałaby zapytać, a może nabrać odwagi do wzięcia leku Zoloft. Moje zaburzenie lękowe trwa baaardzo długo, 20 lat temu schodząc z benzodiazepin dostałam od psychiatry lek spamilan, który dawał bardzo nieprzyjemne skutki uboczne (jadłowstręt, drżenia, szumy uszne, mdłości), ale nie potęgował lęków i niepokoju psychoruchowego, więc go brałam twardo, aż zaczął pomagać. Do tego dostałam hydroksyzynę 25mg i karbamezynę w dawce 150mg. Ze spamilanu zeszłam po około 2 latach, nie pamiętam jakie były skutki odstawienne, ale na pewno niewielkie. Z moją nasiloną histerią pewnie bym pamiętała, gdyby było kiepsko. Niestety w ostatnim czasie moja sytuacja rodzinna się bardzo pogorszyła (śmierć dziecka, rodziców, męża) i nerwica się uaktywniła ze wzmożoną siłą. W związku z tym, że między innymi objawami mam obecnie agorafobię i czuję się więźniem we własnym domu - postanowiłam zarejestrować się do psychiatry online. Lekarka zapisała mi Zoloft i na w razie coś Lorafen. Lorafenu raczej nie wezmę, wolałabym już tą hydroksyzynę zwiększyć do całej tabletki, bo teraz biorę pół. Bardzo się boję brać Zoloftu, ponieważ kiedyś dawno miałam próby z Paxtinem i Anafranilem i skończyło się to wielkim atakiem paniki i histerii, z tego co pamiętam to mogłam jedynie brać Doxepin. Niestety z powodu tego, że lekko powiedziawszy nie należę już do młodzieży, lekarka wykluczyła Doxepin. Lekarka znając moją historię zapisała 1/4 tabletki Zoloftu przez tydzień potem 1/2, 3/4 i całą. Chciałabym prosić o wasze doświadczenia w kwestii tego leku, przeczytałam już wiele,ale wciąż mam wątpliwości jakie mogą być skutki i czego się spodziewać przy braniu tego leku o osób bardzo dojrzałych.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 marca 2024, o 18:08
Lek dla mnie dość znośny w małych dawkach ale przy wyższych na początku u mnie było kiepsko przez jakiś czas, ale każdy jest inny może zobacz jak sie czujesz po 1/4 tabletki i jak po 1/2 jak po podwyższeniu gorzej to przyjmuj dłużej 1/4 każdy organizm adaptuje się w innym tempie lekarze dają zwykle orientacyjny tydzień na wchodzenie i schodzenie ale dla niektórych to za małoSellene pisze: ↑23 maja 2025, o 12:51Witam. Chciałaby zapytać, a może nabrać odwagi do wzięcia leku Zoloft. Moje zaburzenie lękowe trwa baaardzo długo, 20 lat temu schodząc z benzodiazepin dostałam od psychiatry lek spamilan, który dawał bardzo nieprzyjemne skutki uboczne (jadłowstręt, drżenia, szumy uszne, mdłości), ale nie potęgował lęków i niepokoju psychoruchowego, więc go brałam twardo, aż zaczął pomagać. Do tego dostałam hydroksyzynę 25mg i karbamezynę w dawce 150mg. Ze spamilanu zeszłam po około 2 latach, nie pamiętam jakie były skutki odstawienne, ale na pewno niewielkie. Z moją nasiloną histerią pewnie bym pamiętała, gdyby było kiepsko. Niestety w ostatnim czasie moja sytuacja rodzinna się bardzo pogorszyła (śmierć dziecka, rodziców, męża) i nerwica się uaktywniła ze wzmożoną siłą. W związku z tym, że między innymi objawami mam obecnie agorafobię i czuję się więźniem we własnym domu - postanowiłam zarejestrować się do psychiatry online. Lekarka zapisała mi Zoloft i na w razie coś Lorafen. Lorafenu raczej nie wezmę, wolałabym już tą hydroksyzynę zwiększyć do całej tabletki, bo teraz biorę pół. Bardzo się boję brać Zoloftu, ponieważ kiedyś dawno miałam próby z Paxtinem i Anafranilem i skończyło się to wielkim atakiem paniki i histerii, z tego co pamiętam to mogłam jedynie brać Doxepin. Niestety z powodu tego, że lekko powiedziawszy nie należę już do młodzieży, lekarka wykluczyła Doxepin. Lekarka znając moją historię zapisała 1/4 tabletki Zoloftu przez tydzień potem 1/2, 3/4 i całą. Chciałabym prosić o wasze doświadczenia w kwestii tego leku, przeczytałam już wiele,ale wciąż mam wątpliwości jakie mogą być skutki i czego się spodziewać przy braniu tego leku o osób bardzo dojrzałych.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 maja 2025, o 11:44
Dziś zdecydowałam się na tą 1/4 tabletki Zoloftu, jestem cała w napięciu i oczekiwaniu na skutki uboczne. Obym nie wkręciła sobie ich za dużo. Najgorzej tak siedzieć, czekać i zagłębiać się w swój organizm. Niestety przez agorafobię nic innego nie mogę zrobić, ewentualnie na forum poczytać mogę. Dobra dzień pierwszy, zobaczymy.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 maja 2025, o 11:44
Drugi dzień brania leku Zol...t, nie mogłam zasnąć w nocy, spałam może z trzy godziny. Wstałam rozbita i roztrzęsiona. Z efektów ubocznych mam ból stawów, częste bieganie siusiu, wzmożony apetyt, ale zapachy jedzenia mi się nie podobają, do tego drżenie wewnętrzne, informacje dochodzą do mnie jakby z opóźnieniem,ogólne rozbicie. Pisałam do lekarza co robić z tym spaniem, ale odpisał, że jest teraz na urlopie i będzie za tydzień.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 czerwca 2025, o 16:10
Witam . Ja jestem od końca lutego na Zolofcie . Powoli zwiększałam dawkę . Najdłużej byłam na dawce rano 50 mg i wieczorem 50 w sumie 8 tygodni. Później przez tydzień na 50 rano i 62.5 wieczorem. Obecnie drugi dzień na 50 rano , wieczorem 75mg. Nie daję już rady bo cały czas brakuje mi energii i motywacji. Całymi dniami tylko leżę bądź śpię . Nie mam sił na nic . Proste rzeczy sprawiają mi trudność tylko bym siedziała . A jest teraz u Ciebie ?NiePalTrawki pisze: ↑21 kwietnia 2025, o 21:23Witam, stosuję sertaline od stycznia, jestem na dawca 125mg. Od jakiegoś czasu w ciągu dnia odczuwam dużą senność. Tak samo mam długi sen. Ktoś podziela moje spostrzeżenia ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 68
- Rejestracja: 31 marca 2022, o 22:00
Ja jestem zadowolony z działania tego leku, biore 150mg Asentry no i sen mam świetny może swego rodzaju przemęczenie. Porównując jednak sestraline z innymi antydepresentami to ww lek jest na podium
Polecam, spoko wycisza i dobrze działa na nastrój.

-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 czerwca 2025, o 15:54
No ja kocham Sertralinkę 
Brałam ją od stycznia do wczoraj. Pomogła mi wyjść z poczucia niemocy i beznadziei i mam nadzieję, że zostanę w dobrym stanie na dłużej.
Nigdy wcześniej nie brałam SSRI ani innych leków psychiatrycznych, więc bałam się tego potwornie, a teraz się cieszę, że dałam sobie szansę.
Zaczęłam od 12,5mg Asertinu, potem stopniowo 25 do 50 mg. Czułam, że jest lepiej, ale jeszcze trochę za mało motywacji do działania, więc zwiększyliśmy dawkę do 75. Docelowo miałam brać 100 ale po 75 tak weszło, że już nie czułam potrzeby. Zaczęłam mówić dwa razy szybciej, świetnie mi się myślało i żyło! Od rana banan na twarzy
W pewnym momencie nawet pomyślałam, że weszłam w jakąś lekką manię, ale psycholog nie potwierdził (bo zachowałam racjonalność). Równolegle chodziłam na terapię. Odgruzowałam swoje życie i teraz mam siłę i wizję, by iść dalej bez leku. Choć przyznam, że troszkę tęsknię za tamtą sobą, wolę siebie na lekach, bo jestem wtedy oazą spokoju... Ze starej "ja" wrócił powszedni wkurw na wiele rzeczy 
Myślę, że grunt to wchodzić na dawkę powoli, i też powoli z niej schodzić. Ze skutków ubocznych: na wejściu - szybkie budzenie się (na co pomógł wyciąg z męczennicy), drżenie rąk. Na zejściu - senność, bóle głowy i poczucie zamulenia w mózgu (nie wiem, jak to opisać, trochę jak przy niedoczynności tarczycy). Zaburzeń łaknienia nie zaobserwowałam.
Dla mnie lek sprawdził się znakomicie.

Brałam ją od stycznia do wczoraj. Pomogła mi wyjść z poczucia niemocy i beznadziei i mam nadzieję, że zostanę w dobrym stanie na dłużej.
Nigdy wcześniej nie brałam SSRI ani innych leków psychiatrycznych, więc bałam się tego potwornie, a teraz się cieszę, że dałam sobie szansę.
Zaczęłam od 12,5mg Asertinu, potem stopniowo 25 do 50 mg. Czułam, że jest lepiej, ale jeszcze trochę za mało motywacji do działania, więc zwiększyliśmy dawkę do 75. Docelowo miałam brać 100 ale po 75 tak weszło, że już nie czułam potrzeby. Zaczęłam mówić dwa razy szybciej, świetnie mi się myślało i żyło! Od rana banan na twarzy


Myślę, że grunt to wchodzić na dawkę powoli, i też powoli z niej schodzić. Ze skutków ubocznych: na wejściu - szybkie budzenie się (na co pomógł wyciąg z męczennicy), drżenie rąk. Na zejściu - senność, bóle głowy i poczucie zamulenia w mózgu (nie wiem, jak to opisać, trochę jak przy niedoczynności tarczycy). Zaburzeń łaknienia nie zaobserwowałam.
Dla mnie lek sprawdził się znakomicie.

-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 maja 2025, o 11:44
Biorę Zoloft od 36 dni, zaczynałam od dawki 12,5mg, potem 25mg, 37,5mg a teraz od 12 dni 50mg. Nie czuję jeszcze poprawy, ciągle są jeszcze skutki uboczne. Oczywiście nie wszystkie, część już minęła, mogę już spać, nie mdli mnie. Niestety od 3 dni czuję większy lęk i napięcie. Mam nadzieję, że to minie, bo właśnie na lęk mam go brać. Czekam jeszcze do półtora tygodnia na tej dawce, a potem zobaczymy.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 11 maja 2025, o 13:29
Dziękuje za wiadomość. Daj proszę znać co dalej.Sellene pisze: ↑9 lipca 2025, o 20:44Biorę Zoloft od 36 dni, zaczynałam od dawki 12,5mg, potem 25mg, 37,5mg a teraz od 12 dni 50mg. Nie czuję jeszcze poprawy, ciągle są jeszcze skutki uboczne. Oczywiście nie wszystkie, część już minęła, mogę już spać, nie mdli mnie. Niestety od 3 dni czuję większy lęk i napięcie. Mam nadzieję, że to minie, bo właśnie na lęk mam go brać. Czekam jeszcze do półtora tygodnia na tej dawce, a potem zobaczymy.
Ja biorę ok.15 dni. 6 dni 25mg, później 50mg. Na razie bez rewelacji.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 16 lipca 2025, o 10:57
Witam
proszę o pomoc schodził ktoś z sertaliny po 3 tygodniach ? Dwa dni na 0.12 , 3 dni 0.25 , osiem dni na 0.50 i 6 dni na 0.75 . Nie służy mi i mojemu dziecku które jest karmione więc postanowiłam schodzić i jestem drugi dzień na 0.50 . Lekarz za kilka dni . Co ile schodzic ? Z góry dziękuję pozdrawiam