inema23 pisze: a ten strach chyba spodowal, ze wczoraj zaczelam sie dziwnie czuc - mialam wrazenie, ze patrze ale jakby nie oczami swoimi, wszystko bylo takie wyraznie ale i odlegle, jakbym zza szkla na to patrzala, nie czulam sie przy tym zle tylko to mnie niezle przerazalo i robilo mi sie goraco i slabo na przemian, ale nie wiem czy to bylo prawdziwe czy poprostu panika i strach tak urosl, ze zaczelam sobie to wkrecac - potem pojawilo sie takie silne poczucie wariactwa, ze naprawde myslalam, ze zaczynam wariowac i juz pojawialy sie wizje - piszesz, ze zwariowac nie mozna, to prawda i dlatego tez sie potem tego trzymalam i powtarzalam sobie, ze to mnie nie zabije, ze nie zwariuje i ze juz nieraz sie zle czulam i bylo ok wiec i tym razem nic zlego sie nie dzieje - polozylam sie spac i przeszlo
Myslisz, ze to byla tylko silna obawa i swirowanie czy raczej doswiadczylam tego naprawde?
Ogólnie Kasia mając lęki można odczuwać różne i rozmaite rzeczy, to co opisujesz może brzmieć jak derealizacja ale nie musi nią być. Często jak dziwnie się poczujemy my nerwicowcy jesteśmy tym bardzo zaobsorbowani, zaczynamy dopatrywać się i wczuwać w to (szczególnie jeśli wiemy o jakiejś chorobie i jej objawach), stąd można odnieść wrażenie, że dziwnie się widzi itp.
A nawet jeśli przyjąć, że była to lekka derealizacja to co z tego ?

Stan derealizacji można odczuwać nawet jeśli jest się zmęczonym, tylko nie mając lęków nie boimy się tego,nie wydaje nam się to dziwne, nie wczuwamy się w to ze strachem i derealizacja wtedy nie jest straszna, normalny stan umysłu, który w danej chwili jest zmęczony.
Nie bój się jej, do tej pory jej nie miałaś to już mieć nie będziesz, chyba, że takie chwilówki, jeśli w ogóle przyjąć, ze to derealizacja
kasia78971 pisze:kasiu ja nie miałam badanego zeładka tylo miałam usg brzucha jutro ide do gastro

Jeśli boisz się gastro to nie bój się, jakiś czas temu mój ojciec miał, badanie trwało chwilę i mówił, że nic nie czuł.
Nescaf pisze:Każdy popada w jakieś depresje, paranoje a nawet psychozy. Śmierci każdy się boi, są osoby które sądzą że są przygotowane do "przejścia"
http://sites.google.com/site/news048
Nie każdy.
A co tej stronki to tam znamienne dla mnie jest zdanie
"A tymczasem wygląda na to, że serwis zostanie sprzedany. Według informacji uzyskanych od właściciela serwisu, negocjacje dotyczące określenia ceny oraz warunków przekazania własności intelektualnej zostały już ukończone. Ostatnie formalności będą dopełnione w ciągu miesiąca"
i Interes się kręci,trochę historii o trafnych przepowiedniach, trochę przypadków i istnieją na coraz większą skalę

Sam ten twój post jest tego reklamą, żeby się diagnozować kiedy się umrze,co jest rzecz jasna brednią.