PanDD pisze: ↑

6 lipca 2020, o 12:31

Pozdro dla osob ktore maja DD podczasa ataku paniki xd Zazdroszcze wam w prącie jakbym nie mial DD to inna sprawa z odburzaniem a jak to miaelm 6 lat i nie zwracalem na to uwagi i nie przeszlo to juz koniec nie da sie tego zmienic juz nie spamie poprostu sie nie da wiec koncze ten temat

marmik1289 pisze: ↑

6 lipca 2020, o 17:27

Mef terapia jesteś młody jeszcze masz dużo przed sobą. Wyjdziesz z tego tylko słuchaj się terapeuty. Masz dwadzieścia kilka lat jak pamiętam?

Nowy7 pisze: ↑

6 lipca 2020, o 14:23

PanDD pisze: ↑

6 lipca 2020, o 12:31

Pozdro dla osob ktore maja DD podczasa ataku paniki xd Zazdroszcze wam w prącie jakbym nie mial DD to inna sprawa z odburzaniem a jak to miaelm 6 lat i nie zwracalem na to uwagi i nie przeszlo to juz koniec nie da sie tego zmienic juz nie spamie poprostu sie nie da wiec koncze ten temat

Tak czytam i ciekawi mnie jedno. Jak to możliwe że masz to DD 6 lat, nie było żadnego problemu a patrz teraz nagle coś się takiego wydarzyło. Ja Ci powiem tak albo Ty miałeś jakieś lekkie odrealnienie, być może nie cały czas, ale nie byłeś też wtedy w stanie lękowym ale były jakieś stresy które się przeciągały to jakieś tam odrealnienie mogłeś czuć, gdzie jest powiedziane że musi być nerwica, potem dd. Może wszystko się zacząć od dd, nie trzeba mieć nerwy od razu. Ja osobiście doznałem pierwszego dd, i to przez długi czas zanim dostałem ataku paniki, a potem nerwy. Nie ma tak że musisz mieć nerwicę długi czas a potem dd. Wracając no właśnie skoro masz 6 lat, i jak Ci to nie przeszkadzało to znaczy że to nie był ten poziom co teraz. Że wtedy mogło się coś na chwilę pojawiać ale to też tam słabe było po prostu. Teraz w nerwie dostałeś dd ale już konkretne gdzie zwróciłeś już na to uwagę, oczywiście lękowa uwagę i cholernie trudno Ci teraz ta uwagę przenieść na coś innego. To cała filozofia wg mnie. Myślisz że inni nie mają tego długo i aż tak ? To się grubo mylisz tylko ty jesteś na etapie wypierania i utwierdzania siebie że masz najgorzej z wszystkich. Przejdzie Ci ten etap ale pytanie jak szybko to zrozumiesz i zaczniesz się stosować zamiast tracić teraz czas na przekonywanie nas. To my mamy Cię przekonywać, a nie Ty nas.

PanDD pisze: ↑

6 lipca 2020, o 18:18

Nowy7 pisze: ↑

6 lipca 2020, o 14:23

PanDD pisze: ↑

6 lipca 2020, o 12:31

Pozdro dla osob ktore maja DD podczasa ataku paniki xd Zazdroszcze wam w prącie jakbym nie mial DD to inna sprawa z odburzaniem a jak to miaelm 6 lat i nie zwracalem na to uwagi i nie przeszlo to juz koniec nie da sie tego zmienic juz nie spamie poprostu sie nie da wiec koncze ten temat

Tak czytam i ciekawi mnie jedno. Jak to możliwe że masz to DD 6 lat, nie było żadnego problemu a patrz teraz nagle coś się takiego wydarzyło. Ja Ci powiem tak albo Ty miałeś jakieś lekkie odrealnienie, być może nie cały czas, ale nie byłeś też wtedy w stanie lękowym ale były jakieś stresy które się przeciągały to jakieś tam odrealnienie mogłeś czuć, gdzie jest powiedziane że musi być nerwica, potem dd. Może wszystko się zacząć od dd, nie trzeba mieć nerwy od razu. Ja osobiście doznałem pierwszego dd, i to przez długi czas zanim dostałem ataku paniki, a potem nerwy. Nie ma tak że musisz mieć nerwicę długi czas a potem dd. Wracając no właśnie skoro masz 6 lat, i jak Ci to nie przeszkadzało to znaczy że to nie był ten poziom co teraz. Że wtedy mogło się coś na chwilę pojawiać ale to też tam słabe było po prostu. Teraz w nerwie dostałeś dd ale już konkretne gdzie zwróciłeś już na to uwagę, oczywiście lękowa uwagę i cholernie trudno Ci teraz ta uwagę przenieść na coś innego. To cała filozofia wg mnie. Myślisz że inni nie mają tego długo i aż tak ? To się grubo mylisz tylko ty jesteś na etapie wypierania i utwierdzania siebie że masz najgorzej z wszystkich. Przejdzie Ci ten etap ale pytanie jak szybko to zrozumiesz i zaczniesz się stosować zamiast tracić teraz czas na przekonywanie nas. To my mamy Cię przekonywać, a nie Ty nas.

Ale ja juz nie wierze ze moze byc normalnoe, jak to nie zniklo przez 6 lat to teraz nastepne lata mam cierpiec? Nie wiem jak mam do tego podejsc