Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ogólne pytania do tych, którzy z tego wyszli :)

Tutaj opisujemy naszą drogę do zdrowia. Dzielimy się naszą zakończoną - happy endem - historią z derealizacją, depersonalizacją, dając innym nadzieję i pokazując, że to jest możliwe!
Wpisujemy także tutaj naszą drogę jaką się leczymy, co robimy aby tego się pozbyć.
Jednakże objawy, wątpliwości co do objawów, historie wpisujemy piętro wyżej.
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
ODPOWIEDZ
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

12 czerwca 2014, o 13:15

Nie wiem sama czy to czasem nie jest doszukiwanie sie innosci :)
ssaa
Gość

5 lipca 2014, o 01:46

Mam pytanie, czy to jest jakakolwikek roznica w tym co mija pierwsze? Bo do tej pory mialam caly czas ciagle te same chore objawy i derealizacji i depersonalizacji. Od 5 dni mam depersonalizacje a objawy derealizacji bardzo ale to bardzo oslalby :) czy to mozliwe ze zaczyna cos sie dziac czy to przeblysk zwykly?
Przeblyskow tez nie miewalam za bardzo
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

5 lipca 2014, o 10:10

Tak, obecnie też większą mam depersonalizację + objawy obcości ;)
To się lubi mieszać, zamieniać, pełen pakiet :^
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Mageage
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 6 marca 2014, o 18:20

5 lipca 2014, o 15:06

A co jest dla was najgorsze w tym całym dd? Bo dla mnie chyba iluzoryczne pojęcie akceptacji. Niby akceptuje, jest OK przez miesiąc i nagle znowu się boje. Taka huśtawka strasznie dobija.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

6 lipca 2014, o 12:25

Mysle ze najgorsze w dd jest samo dd choc tak naprawde nasza reakcja na to na poczatku a potem nasza reakcja na wkrecenie sie w to po czasie i w trakcie gorszych dni :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

6 lipca 2014, o 12:31

nie ma najgorszego w DD :) DD ogólnie całe jest przykre, ale mnie najbardziej dokucza znieczulone ciało i często uczucie bycia inną osoba itd jeśli już pytasz :) No i najgorsze to właśnie wkręcanie się w to coraz głębiej i głębiej jak wiele osób na początku.
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Mageage
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 6 marca 2014, o 18:20

7 lipca 2014, o 15:23

Kurde muszę się pochwalić, że poradziłem sobie z lękiem (przynajmniej tak mi się wydaje) i znowu czuje się 1000 razy lepiej. Normalnie jak bym nie miał już dd. Aż płakać mi się chce, że czuje się no powiedzmy w 99% tak jak przed dd.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

7 lipca 2014, o 15:39

Super, działaj dalej i nie daj się wkręcić w iluzje !
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

7 lipca 2014, o 17:01

Oby tak dalej :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

8 lipca 2014, o 09:37

Super,bo to działa właśnie tak etapowo,przynajmniej u mnie tak było, zły czas, potem chwilą lepsza z mniejszymi objawami,potem znów zły czas,i znów lepszy z mniejsza ilością objawów niż w poprzednim dobrym okresie. Więc stwierdzam że po każdym dołku było coraz lepiej i lepiej :) i co najfajniejsze, w każdym lepszym okresie odkrywalam COS jeszcze do poprawy, jakby kolejne warstwy problemów sie odslanialy. I wtedy trzeba zostać czujnym i odpowiednio zareagować na te " nowości" :)
To jest wszystko bujda!
Mageage
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 6 marca 2014, o 18:20

8 lipca 2014, o 09:52

Miesinia mam dokładnie tak samo. Teraz jak już się ogarnąłem czuje się naprawdę zajebiście, aż chce się żyć :D. Szkoda tylko, że mam kontuzje nogi i nie mogę nigdzie wychodzić, a na dworze upał taki, że pojechało by się nad jakieś jeziora :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

8 lipca 2014, o 09:54

A ja mam do Was pytanko ;)

Czy jeśli DD mija, to nerwica może zostać?
Np. przeżywam jakieś natrętne myśli, ale akceptuję i ogarniam DD ? : )
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

8 lipca 2014, o 10:55

Jasne nierealna, nie musi ale moze tak byc ze stany odrealnienia zejda a my jestesmy wkreceni w jakies mysli czy objawy jak dusznosci, serce, wkrecanie sobie chorob itp. i bardzo sie tego boimy, analizujemy to i w tym siedzimy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

8 lipca 2014, o 11:00

Nawet jeśli te wszystkie myśli pojawiły się wraz z DD ?
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

8 lipca 2014, o 11:05

Pati xd podając przykład, ktoś dostał odrealnienia, objawów nie czucia, srucia itd :) i dostal tez podczas dd np mysli ze bedzie zabijal rodzine, i teraz te mysli staly sie jego objawowym konikiem i je bardzo przezywa. Jak dd zejdzi eon nadal moze panikowac na sąma mysl o takich hmm myslach :) i z tego powodu ciagle bedzi eim nadawal wartosc, zawierzal im, a do tego bedzie sie zajmowal bardziej np tym niz zyciem to oczywiste jest ze moze dalej wkrecac sie w te mysli.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ