Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ogólne pytania do tych, którzy z tego wyszli :)

Tutaj opisujemy naszą drogę do zdrowia. Dzielimy się naszą zakończoną - happy endem - historią z derealizacją, depersonalizacją, dając innym nadzieję i pokazując, że to jest możliwe!
Wpisujemy także tutaj naszą drogę jaką się leczymy, co robimy aby tego się pozbyć.
Jednakże objawy, wątpliwości co do objawów, historie wpisujemy piętro wyżej.
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
ODPOWIEDZ
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

6 marca 2013, o 22:54

ja też właśnie zastanawiam się nad neurologiem bo mam zawroty głowy już od poczatku lutego i nie wiem na ile to jest nerwicowe a na ile nie.. co i rusz przychodzi mi myls ze to wcale nie przez nerwice. mam te zawroty praktycznie 24/h i mam już tego dosyć :buu: a co do uczucia niedotlenienia mózgu co masz dokładnie na myśli Motyl?
Motyl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 6 lutego 2013, o 18:51

7 marca 2013, o 00:11

Mam na myśli to, że na przykład stoję sobie i nagle czuje taki delikatny zawrót głowy i takie uczucie w głowie, tak jakby słabo mi się robiło i muszę wtedy głębiej pooddychać i jest lepiej, no i przy tym serce mi czasem nierówno pracuje i gorąco się robi i ciężej mi się wtedy oddycha.. No a poza tym to ciągle czuje ból głowy z tyłu głowy, tak podejrzewam że to napięciowy ból. Dosyć często tak mam, dlatego myślę o neurologu
rrroksana
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 10 stycznia 2013, o 13:37

7 marca 2013, o 20:57

Oczywiscie wizyta nie zaszkodzi, aczkolwiek wydaje mi sie ze to dd powoduje te zawroty glowy bo ja tez je czesto mam :). To zapewne nic groznego .
niett
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 12 maja 2013, o 14:51

12 czerwca 2013, o 21:32

a mnie zastanawia czy powrto do normalnosci powoduje szok? :) czy raczej szczescie?
Awatar użytkownika
TakJestZawsze
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 22 października 2012, o 09:32

12 czerwca 2013, o 23:20

Człowiek na pewno staje się o wiele silniejszy to jest uczucie które trzeba przeżyć żeby je opisać
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Awatar użytkownika
patibell
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 7 czerwca 2013, o 19:02

13 czerwca 2013, o 09:22

moją zmorą też są te dziwne zawroty głowy , takie dziwne uczucie słabości , w lipcu mam rezonans - zobaczymy co z tego wyniknie:)
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

13 czerwca 2013, o 15:25

ja jak naprawdę poczuję się sobą i poczuję że wróciłem do rzeczywistości i że przeszło to się poryczę ze szczęścia ;) teraz jestem tak wbity w dd że jest to dla mnie jak fałszywa normalność i rzeczywistość którą mniej odczuwam i czasami myślę że przeszło ale jestem tak daleko od granicy z rzeczywistością i uczuciami itd że hej ;/ dd stało się dla mnie mniej odczuwalne mimo że jest mocne i czasami przez to że organizm broni mnie też przed własna barierą umykają mi objawy mam je ale czasami są ciężkie do zauważenia tak już głęboko zabrnąłem w ten stan ale ostatnio skupiam się na szkole bo trzeba zdać i często o tym nie myślę ale zdarza się ;)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Awatar użytkownika
Bale
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 28 maja 2013, o 22:33

13 czerwca 2013, o 20:43

Oj, to chyba jedno z najlepszych uczuć jakie możemy sobie zafundować w tym stanie - wyobrażanie sobie tej radości, gdy po derealce nie będzie śladu :) Milion rzeczy można tak zaplanować, ostatnio np. lepiej mi się zasypia kiedy wmówię sobie, że obudzę się rano zdrowy. Samo czekanie jest jednak dobijające niestety.
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

13 czerwca 2013, o 21:01

no końca nie widać ale kiedyś przejdzie ;)

-- 13 czerwca 2013, o 21:03 --
ja teraz na sam koniec roku jak już oceny będą zatwierdzone to zaczynam afirmacje przez całe wakacje będę sobie tłukł do głowy to co sobie z niej wytłukłem ;d jutro jeszcze biotechnologia do zaliczenia z hodowlą lasu i jestem chyba w 2 klasie ;col :DD
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

13 czerwca 2013, o 21:53

Sagem96, to świetnie, koniecznie podziel się wrażeniami/efektami tych afirmacji w moim temacie 'Afirmacje' ;)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

14 czerwca 2013, o 14:52

To pod koniec wakacji wystawię ocenę ;D

-- 29 czerwca 2013, o 12:37 --
kurcze ludzie ma ktoś tak że jest całkowicie zderrealizowany i zdepersonalizowany ale już tego nie zauważa i odrazu nie odczuwa mimo woli tak jakby mózg na siłę was przyzwyczaił do tego i nie dawał wam analizować i mocno dostrzegać objawów? wiecie macie mocne dd ale czujecie się w nim jakby było normalnie i wasz umysł go nie odbiera bezpośrednio mimo że jesteście mocno wciśnięci w DD ;) jakby dd się pogarszało ale umysł robi to co wy powinniście czyli olewanie tego mój umysł zachowuje się jakbym był czymś non stop pochłonięty i olewał dd i nie zauważał go mimo że nic nie robię a dd się nie zmniejsza bo czułbym to ;) ma ktoś tak bo nie widziałem żeby ktoś o tym pisał na forum co mnie martwi że tylko mi sie tak zrobiło ;( nie wiem czy się cieszyć czy nie bo nie wiem czy jest to dobre ale nie mam zamiaru się nad tym ciągle zastanawiac skoro tak umysł zadziałał proszę o odpowiedź ;D

-- 29 czerwca 2013, o 12:40 --
wiecie jest tak że im więcej bym się martwił to dd się wzmacnia ale umysł stara mi się to zacierać i robić wszystko żebym nie myślał o dd nie zwracał na nie uwagi i nie odczuwał aż tak, mimo woli dziwne uczucie ... i nie wiem czy do końca prawidłowe ale kij z tym

-- 29 czerwca 2013, o 12:59 --
cos się dzieje z forum bo nie pisze że dodany post jest myślałem że ktoś to usunął ;)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

3 sierpnia 2013, o 21:49

Mam jedno pytanko ;) Czy mieliście może takie częściowe prześwity, że rzeczywistość jakby znowu staje się realna, wszystko widzicie tak jak przed DD ale w środku nadal czujecie się beznadziejnie?
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

3 sierpnia 2013, o 23:32

Jasne takie zachwiania czesto sie zdarzaja. Objawy zmienne sa i w sumie nie musi byc nic pod kreska, czyli poczucie beznadziejne ale lepiej odczuwany swiat itd. Sa tez przeblyski calkowitej normalnosci.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

3 sierpnia 2013, o 23:38

Dzięki za odpowiedź ;) Oby jak najwięcej tych przebłysków.
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
sylwia000
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 8 sierpnia 2013, o 22:57

8 sierpnia 2013, o 23:00

:(( :(( :(( a mnie trzyma juz ponad 20 lat ...i co i g..no.Pomocy

-- 8 sierpnia 2013, o 23:01 --
:grr: :grr: :grr:
ODPOWIEDZ