Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Objawy ze strony serca w nerwicy. Kto tak ma?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
NiePalTrawki
Nowy Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 17:30

29 kwietnia 2025, o 18:02

A jak nie masz pewności to idź do psychiatry jeżeli on ci to stwierdzi to może pomoże. W moim przypadku tak było, też cięzko mi było się przekonac czy aby to napewno nerwica
Adrixovsky
Nowy Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 13 kwietnia 2023, o 01:43

29 kwietnia 2025, o 19:24

No powiem Wam że przy tym nie da rady
Adrixovsky
Nowy Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 13 kwietnia 2023, o 01:43

29 kwietnia 2025, o 21:12

Tu typowo serce się zatrzymuje i uczucie jakbyś miał umrzeć przez 1-4 sekundy, to co tu da psychiatra 😂😂
NiePalTrawki
Nowy Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 17:30

29 kwietnia 2025, o 23:15

Typowe objawy nerwicy :)
Chlebek
Nowy Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 22:10

4 maja 2025, o 14:57

Witajcie. Czy te przeskoki zawsze odczuwalnego są tak samo bo mam wrażenie że od typowego przeskoku zmienia się to w jakieś tąpniecia/zygzaki.
VectraGTS
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 13 kwietnia 2025, o 20:46

10 maja 2025, o 21:04

Chlebek pisze:
4 maja 2025, o 14:57
Witajcie. Czy te przeskoki zawsze odczuwalnego są tak samo bo mam wrażenie że od typowego przeskoku zmienia się to w jakieś tąpniecia/zygzaki.
Łaskotanie ?
Michał11111
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 28 czerwca 2025, o 20:18

28 czerwca 2025, o 20:28

Cześć mnie też męczą chyba dodatkowe skurcze takie przerywnik w biciu serca spać przez nie nie mogę dodatkowo podkręcam je chyba nerwami i najlepsze echo Holter 48 h ani jednego aktualnie mam to już od 6 godzin takie pojedyncze ale czasem co np 3 bicie zwykle poztym ze mam wkur.. że to mam to nic więcej ostanie takie miałem miesiąc temu dlatego kardiolog żadnych leków nie biorę
poszukiwana83
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 29 września 2023, o 09:57

15 lipca 2025, o 15:23

ED05 pisze:
30 stycznia 2025, o 16:30
Jeszcze raz zapytam ,może tak ktoś ma,bo ja już całkowicie od tych potykań serca wpadłam w kolejny dołek nerwowy.Serce przebadane,Holter ,EKG,USG,markery sercowe -choroba niedokrwienna i wszystko ok.Holter -6 ekstrasystolii nadkomorowych i nic więcej,których zresztą w ogóle nie czułam podczas badania.A od tygodnia równocześnie z zaostrzeniem refluksu podskoki serca są już codziennie , nie wiem czy to jest powodowane właśnie tym refluksem i przepuklina rozworu przełykowego czy sytuacjami stresowymi ,które ostatnio przeszłam i teraz to tzw.wychodzi.Moze ktoś kojarzy ,że ma refluks i on wyzwala te podskoki serca?Lekarz mówi ,że to nic groźnego ,że ja to czuję bo jestem szczupła ,że tylko 20 % ludzi nie ma dodatkowych skurczy itp.ale ja już jestem tak zmęczona ,że zapadam się w sobie,tylko o tym myślę,skanuje się cały czas i oczekuje następnej akcji.
Wydaje mi sie, ze korelacja jest taka: nerwica i napiecie - mocne spiecie przepony - a to powoduje i refluks i arytmie...
poszukiwana83
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 29 września 2023, o 09:57

15 lipca 2025, o 15:24

Sluchajcie, zna ktos tutaj jakiegos kardiologa w Warszawie, ktory nie zacznie od razu szprycowac lekami i nie zacznie sie bac wraz ze mna (nietstey tylko na takich trafilam w przeszlosci chociaz objawami bylo zwiekszenie sie pulsu i cosnienia w ataku paniki). Szukam jakiegos normalnego lekarza ktory rozumie ansze zaburzenie :)
Chambord20
Nowy Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 20 marca 2024, o 18:08

18 lipca 2025, o 15:08

Od wczoraj jest kiepsko a wszystko przez wizyte u lekarki rodzinnej jakiejś młodej co jak mi zmierzyła ciśnienie i zrobiła ekg- wyszedł tylko szybki puls od stresu przepisała mi beta blokery jak cukierki i tylko podsyciła moje wątpliwości i lęki, oczywiście puls i ciśnienie zmierzone w domu ok
kozakowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 20:50

19 lipca 2025, o 20:48

Cześć!

Ze dwa lata mnie u Was nie było. Zacząłem sobie radzić, uczuć dodatkowego uderzania było z czasem coraz mniej, zwłaszcza tych dłuższych zawirowań albo mocnych walnięć, ale pół roku temu miałem ogromnie stresujący okres w życiu. Jakoś udało się przez to przebrnąć - na lekach u psychiatry i betalocu od kardiologa. Jednak od dwóch tygodni czuję, że cos przy tym serduchu się ta nerwica znowu przyczaiła. Łupnęło mi porządniej ze dwa razy w pracy, aż się gorąco robiło, potem przy wypoczynku poszło mi jakieś kilkusekundowe gubienie rytmu. Oczywiście niepokój wystrzelił mi w kosmos od razu. Uczucie drżenia, niepokój, częste wizyty w wc i generalnie skłonność do większego martwienia się. Póki co trzymam się leków, trzymam się statystyk, że przez te dwa lata było naprawdę w porządku. No cóż, poprawiam też trochę dietę, eliminuję słodycze. Mam regularny ruch ale może za mało, chodzę ze 30 min dziennie średnio. Ale w wysiłku rzedziej mnie łapie, raczej spoczynek jest triggerem. Mam nadzieję, że czytanie forum da Wam trochę uspokojenia, że nie jesteście sami, chociaż każdy ma trochę inny objaw wywoływany czym innym to mechanizmy bywają podobne.

Dzięki za wysłuchanie i trzymam za Was kciuki, trzymajcie też za mnie :)
kozakowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 20:50

19 lipca 2025, o 20:52

poszukiwana83 pisze:
15 lipca 2025, o 15:23
Wydaje mi sie, ze korelacja jest taka: nerwica i napiecie - mocne spiecie przepony - a to powoduje i refluks i arytmie...
Też czuję podobne połączenie.
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

23 lipca 2025, o 07:17

Hej Kochani. Słuchajcie z powodu silnego bólu pleców na odcinku piersiowym, głównie lewej łopatki, miałam wizyte u fizjoterapeuty. Stwierdził trigger points ( mieszkam w uk, na polski przetłumaczyłam sobie ze to punkty spustowe) w mięśniu romboidalnym. Dostałam zestaw ćwiczeń. Jednak, że moim konikiem nerwicowym jest serce( miałam 3 ekg-ok, morfologia- ok), caly czas mam obawy
Mam wrazenie, ze moje cialo napina sie coraz bardziej. Mam ściski, uściski, dretwienia, pieczenia zaròwno w plecach jak I w klatce piersiowej. Do tego dochodzi bol lewego ramienia, ból nadbrzusza - tak jakby ktoś zacisnal obrecz wokół mojego tułowia. Serce momentami potyka i kołacze. Czuje ze z dnia na dzień zaczyna mnie to coraz bardziej dobijać, lekarz rodzinny karze czekać na holtera ( mam skierowanie do szpitala, czekam na wizyte- juz ponad rok...) , słyszę tylko że jak będzie bardzo boleć w klatce to mam jechać na emergency....a ja w tym wszystkim juz czuje ze moje cialo I moja dusza boli coraz bardziej I nie wiem jak sie z tego odbić( w zaburzeniu jestem juz 6 lat- najpierw natretne myśli- od roku serce) . Mam mega kryzys teraz.....😞😞😞😞
kozakowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 20:50

25 lipca 2025, o 15:42

Natrafiłem na moim zdaniem bardzo fajny zbiór wiedzy na temat zaburzeń lękowych i kilka metod radzenia sobie z lękiem (po angielsku):
https://youtu.be/oWf_v_sSPuw

Mi zawsze pomaga przypomnieć sobie jak to działa, gdy za bardzo się wkręcę w myślactwo.
kozakowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 20:50

25 lipca 2025, o 16:06

AgaJ pisze:
23 lipca 2025, o 07:17
Hej Kochani. Słuchajcie z powodu silnego bólu pleców na odcinku piersiowym, głównie lewej łopatki, miałam wizyte u fizjoterapeuty. Stwierdził trigger points ( mieszkam w uk, na polski przetłumaczyłam sobie ze to punkty spustowe) w mięśniu romboidalnym. Dostałam zestaw ćwiczeń. Jednak, że moim konikiem nerwicowym jest serce( miałam 3 ekg-ok, morfologia- ok), caly czas mam obawy
Mam wrazenie, ze moje cialo napina sie coraz bardziej. Mam ściski, uściski, dretwienia, pieczenia zaròwno w plecach jak I w klatce piersiowej. Do tego dochodzi bol lewego ramienia, ból nadbrzusza - tak jakby ktoś zacisnal obrecz wokół mojego tułowia. Serce momentami potyka i kołacze. Czuje ze z dnia na dzień zaczyna mnie to coraz bardziej dobijać, lekarz rodzinny karze czekać na holtera ( mam skierowanie do szpitala, czekam na wizyte- juz ponad rok...) , słyszę tylko że jak będzie bardzo boleć w klatce to mam jechać na emergency....a ja w tym wszystkim juz czuje ze moje cialo I moja dusza boli coraz bardziej I nie wiem jak sie z tego odbić( w zaburzeniu jestem juz 6 lat- najpierw natretne myśli- od roku serce) . Mam mega kryzys teraz.....😞😞😞😞
U mnie też ostatnio prym wiedzie serdcho. Potrafi być długo dobrze, a tu kilka mocniejszych dodatków i już stres napina całę ciało, fala gorąca się rozlewa i pojawia się lęk. Tydzień temu też przy schylaniu miałem dodatki i bardzo sie tym zestresowałem, jeszcze do tego stresy codzienne i mamy komplet. Zaczynają mocniej boleć plecy, zaciska sie szczęka, w głowie zaczyna sie kręcić, pojwiają się drobne momenty słabnięcia w autobusie i tramwaju. Po prostu znowu przepaliły się bezpieczniki lękowe.

Chodzę na terapię już długo, biorę też SSRI od psychiatry i Pregabalin ale teraz na lęki dostałem Xanax - nawet jak go nie biorę to pomaga mi uczucie, że mam go przy sobie w razie czego.

Jeśli miałbym coś poradzić, to nerwica lękowa bardzo utrudnia życie. Jeśli czujesz mocny lęk o jakąś chorobę - pójdź do specjalisty i zaufaj jego diagnozie - na pewno pomoże Ci to trochę opanować lęk. Jeśli było by coś poważnego, to na pewno było by też wyłapane w badaniach. My lękowcy próbujemy kontrolować wszystko, bo tak sie nauczyliśmy za dziecka, a świata nie da sie kontrolować a jeśli próbujesz, to staje się to bardzo wyczerpujące i tylko pogarsza sprawę. Optymalnie było by nauczyć się odpuszczać kontrole ale jest to cholernie trudne.

Powodzenia w walce!
ODPOWIEDZ