Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
26 lutego 2016, o 12:40
zdravko pisze:Posłuchaj nagrań forumowych, bardziej Ci pomogą niż jakaś pseudoterapia i leki, po prostu powoli poznasz z czym masz do czynienia i jak sobie z tym radzić.
No i nie szukaj po necie objawów bo zawsze na końcu listy jest rak .

-
doedeer
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 4 stycznia 2016, o 23:42
27 lutego 2016, o 10:04
Niedobrz, byłam na ponownej konsultacji u i z usg wyszło, że nie mam części płata tarczycowego, mam zrobić tomograf nadnerczy, może być przerost, no i ogólnie przedawkowałam l-tyroksynę, przepisano mi złą dawkę wcześniej
Zespół lęku uogólnionego i napadowego, zaburzenia obsesyjno- kompulsywne, C-PTSD, podejrzenie zaburzeń neurorozwojowych.
-
Kasia1977
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 250
- Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31
28 lutego 2016, o 20:57
Dokładnie tak. Nie czytaj w necie o chorobach bo to Cię tylko nakręca. To nie jest łatwe tak po prostu przestać jak jest się w lęku, ale da się. Zapewniam Cię. Nie zerkaj tam , nawet jak już Twój lęk minie. To jeden z najgorszych błędów jakie popełniałam. Stawiałam sobie diagnozę zanim odebrałam badania i odwiedziłam lekarza i zawsze byłam umierająca z co najmniej nowotworem. Oczywiście nic mi nie dolegało, nigdy!!!!! Teraz czuję się świetnie i nawet jak coś mnie zaboli to śmieję się z tego w duchu bo przecież doskonale wiem, że to strachy na lachy

a o szukaniu o objawach w necie nawet nie myślę!!!!! Pozbyłam się hipochondrii. Czasem nawet tak sobie myślę, że za bardzo poszło mi to w drugą stronę bo nie reaguję nawet na dolegliwości moich dzieci...bynajmniej nie od razu i ju z bez paniki....
Bo jak nie my to kto ????????
-
jestempoterapii
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 6 stycznia 2016, o 10:32
28 lutego 2016, o 21:26
czytanie w internecie na temat chorób można powiedzieć,że było to moje hobby...
pamiętam jedno zdarzenie z nie tak odległego czasu kiedy to znalazłam sobie wewnątrz ust plamkę...po odwiedzeniu doktora gogle postawiłam diagnozę "rak wargi dolnej" był to piatek czyli początek weckendu którego od lat nie lubię ponieważ czyję sie wtedy kiepsko wiedząc,że nie mam pełnej możliwości (w moich oczach dostępu do lekarzy)
a więc trzy dni wycięte z życiorysu po postawionej przez siebie diagnozie-przestała funkcjonować,jedzenie,picie wszystko przestało być ważne...prace w domu...obiad,pranie...nic zero...przecież mam raka wargi dolnej myślałam...
i co dalej...poniedziałek upragniony dzień kiedy to mogę odwiedzić oczywiście prywatnie dermatologa-idę!
i co????? pani laryngolog zerka bez większego przejęcia w moją buzie i z uśmiechem diagnozuje "PĘKNIĘTE NACZYNKO" ot co to było! a ile stresu przeżyłam od czasu swojej diagnozy postawionej przez doktora gogle do wizyty u fachowca...pewnie sobie wyobrażacie...
i tu się nasuwa pytanie-czy warto?
nie nie warto !
Samej mi wiele razy jest ciężko przestać się diagnozować ale może ta historia da komuś do myślenia ,zabierze z niej coś dla siebie:)
-
bozenka17
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
28 lutego 2016, o 21:31
U mnie to samo było non stop diagnozy z internetu teraz mam pieprza na plecach takie jak brodawka i świruje ze to czerniak bo tak w Google wyszlo
-
Kasia1977
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 250
- Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31
28 lutego 2016, o 21:47
Bożenka zlituj się

Bo jak nie my to kto ????????
-
bozenka17
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
28 lutego 2016, o 21:53
Czemu kasiu jak ja od listopada patrze na tego pieprza i boję się zapisałam się na 21 marca do dermatologa ale boję się isc
-
Kasia1977
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 250
- Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31
28 lutego 2016, o 21:57
Ja usunęłam sześć sztuk ze strachu przed rakiem, a raka jak nie było tak nie ma Bożenko
-- 28 lutego 2016, o 21:57 --
A byłam przekonana, że to czernaki

i to tak realnie, że nic nie było w stanie mnie przekonać, że jest inaczej. Zrób badanie, jak najbardziej, ale nie wkręcaj się , ze to rak.
Bo jak nie my to kto ????????
-
bozenka17
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
28 lutego 2016, o 21:59
Kasia ja nie chce usuwać tylko żeby mi dermatolog powiedziała ze to nic groźnego ale w głowie myśli wariuja
-- 28 lutego 2016, o 11:59 --
Właśnie nic mnie nie może przekonać ze to co innego a lekarz rodzinny mówił ze to nic takiego a ja swoje wiem dzięki za słowa otuchy
-
Kasia1977
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 250
- Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31
28 lutego 2016, o 22:01
Wierzę Ci, przeszłam przez to...ale pamiętaj że jak tylko dermatolog powie Ci, że jest ok, a najprawdopodobniej tak będzie za chwilę i tak wymyslisz cos nowego. Przesłuchałaś Divovica?
Bo jak nie my to kto ????????
-
bozenka17
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
28 lutego 2016, o 22:06
Pewnie tak bo od września nakręcił się na raka żołądka zrobiłam gastroskopię uspokoiła się na jakieś 2 tygodnie bo wyszło zapalenie żołądka teraz skupiłam się na pieprzu aż wpadłam w depresję biorę leki ale serio się boje ze dermatolog spojrzy powie coś strasznego
-
Kasia1977
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 250
- Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31
28 lutego 2016, o 22:35
Wiem, że łatwo mi sie teraz mówi. Wiem też , ze serio boisz się raka. Wiem i rozumiem bo naprawdę przechodziłam przez to juz kilka razy, ale forum jest przełomem w moim życiu i dzięki niemu świadomie wyszłam z lęków i nerwicy. Już nigdy nie dam też wkręcić się hipochondrii. Tobie zapewne też się niebawem uda. Stosujesz się do porad Divovica? To one wyciągnęły mnie z najwiekszego syfu! i Ludzie tutaj oczywiście też sa niezastapieni!!!!!!!!!!! Ale o tym pewnie już nie jeden raz zdążyłaś się przekonać. Jak będziesz miała jakieś pytania do mnie, pytaj kiedy masz ochotę. Może będę mogła jakoś pomóc

Bo jak nie my to kto ????????
-
Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
29 lutego 2016, o 09:44
bozenka17 pisze:Kasia ja nie chce usuwać tylko żeby mi dermatolog powiedziała ze to nic groźnego ale w głowie myśli wariuja
-- 28 lutego 2016, o 11:59 --
Właśnie nic mnie nie może przekonać ze to co innego a lekarz rodzinny mówił ze to nic takiego a ja swoje wiem dzięki za słowa otuchy
bozenka17, ja popieram Kasię. pamiętaj, że to strach ma wielkie oczy, a myśli nie równają się rzeczywistości, to tylko Twoje zlęknione odczucia generują takie a nie inne myśli. I one nie są wyrocznią. Zacznij traktować je jak śmieci. Bo co one zmienią? Pomyśl, że to Cię nie ustrzeże przed niczym, takie myślenie. Kto da nam 100% pewności, że na nic nie zachorujemy? chyba nikt.
-
bozenka17
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
29 lutego 2016, o 12:39
Dzięki wam. Właśnie żeby to myślenie ustrzec przed chorobami to można by myśleć w nieskończoność ale mogę powiedzieć że dużo jest lepiej jak znalazłam to forum bo jeszcze w listopadzie było ze mną strasznie
-- 29 lutego 2016, o 02:39 --
Dzięki wam. Właśnie żeby to myślenie ustrzec przed chorobami to można by myśleć w nieskończoność ale mogę powiedzieć że dużo jest lepiej jak znalazłam to forum bo jeszcze w listopadzie było ze mną strasznie
-
Kokotowski
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 26 lutego 2016, o 17:04
29 lutego 2016, o 17:50
Dokładnie tak samo było u mnie, w pewnym momencie nie robiłem nic tylko wyszukiwałem sobie choroby i rozpisywałem na kartce jakie badania należy wykonać. Zrobiłem większość. Mam w planach badanie elektrodami na bakterie i wirusy oraz grzyby ale nie wiem na ile takie badanie jest wiarygodne, czy ktoś z obecnych na forum robił i może coś na ten temat powiedziec?
Z rzeczy które nadal mnie niepokoją to zaczerwienione dziąsło przy jednym górnym zębie (można powiedzieć że odkąd to zauwazyłem miesiąc temu to właśnie to rozpoczęło lawinę diagnoz i wkrętów chorobowych w ostatnim czasie) wg. lekarzy jest to zwykła paradontoza, ale ja do tej pory nie wiem. utrzymuje się ten stan przez cały czas. naczytałem się że borelioza lubi gnieździć się właśnie w dziąśle czy też może to być oznaką przebytego udaru...
-- 29 lutego 2016, o 17:50 --
Tak jeszcze a propos badań, ktoś kiedyś wspomniał czy warto robić badanie na adrenalinę przy objawach dd ?
Nie wiem o co dokładnie chodzi ale moje pytanie czy wypadałoby ogólnie zrobić , czy są jakieś badania podstawowe które należy wykonać pod tym kątem?
Nie chodzi mi tu o zwykłą morfologię z rozmazem czy tarczycę, tylko czy jest coś poza tym?