Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

1 lutego 2016, o 07:27

Minia i natrętne myśli z czasem :)

-- 1 lutego 2016, o 07:27 --
Rosebud a ty ile juz ta asetre przyjmujesz?
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

1 lutego 2016, o 10:06

Kaya pisze:Zrób dla spokoju ale ciagle stawiam na nerwice. Mnie ta choroba swego czasu pokonała a bóle psychosonatyczne były na porządku dziennym. Co tylko sobie wymyśliłam to bolało.
Jeśli robiłeś niedawno badania to nie sadze ze wiele sie taj zmieni ale fakt jest faktem trzeba sie badać.
Ja juz po badaniach na borelioze -wszystkie negatywne ,natomiast wyszła niedoczynnosc tarczycy. Zabiore sie za to po powróci z wakacji. Teraz chce odpocząć po miesiącach z "borelioza "
Kaya, rzeczywiście tak miałaś, że o czym pomyślałaś to Cię bolało?
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

1 lutego 2016, o 13:26

Miałam. Mój maz nie mógł w to uwierzyć ale tak było. To sa wlasnie te słynne bóle psychosomatyczne. U mnie to było chyba ponad normę. Potrafiłam sobie wmówić kazdy bol ,swędzenie ,wysypkę. Nasz mózg potrafi wiele naprawdę.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

1 lutego 2016, o 13:27

potrafi bo kieruje wszystkim ... jak zaburzony
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

1 lutego 2016, o 14:10

Asentre 10dzien,dzis napiecie lękowdm sie pojawilo,nadal mam nudnosci zrobilem te badania,czekam na wyniki i sie stresuje.
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

1 lutego 2016, o 21:07

10 dzień to kulminacja skutków ubocznych -dlatego sie tak czujesz.
Awatar użytkownika
fleuri
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53

5 lutego 2016, o 00:57

Witam! Chciałabym zadać króciutkie pytanie, którym moja nerwica-hipochondryczka dość skutecznie mnie straszy: masakrycznie się boję, że pójdę spać i obudzę się sparaliżowana od góry do dołu, bez możliwości wezwania pomocy, nawet sięgnięcia po telefon (mieszkam sama). Czy takie coś jest w ogóle możliwe, taki nagły paraliż? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam!
kontousuniete
Gość

5 lutego 2016, o 01:15

fleuri, no co Ty, spokojnie, to tylko Twoja wyobraźnia :), niemożliwe jest, aby tak po prostu, za przeproszeniem "z dupy" obudzić się całkowicie sparaliżowaną. Nie martw się, jeśli masz pod ręką Hydroksyzynę od lekarza to ją weź i śpij spokojnie, jeśli nie masz to musisz sobie zdać sprawę z tego, że Twoje lęki są kompletnie wyimaginowane i to tylko nerwica. Nie jesteś osobą nową na tym forum, więc pewnie zaznajomiłaś się już dawno z postami administratorów dot. nerwicy, ale warto je sobie przestudiować jeszcze raz :). Powiedz mi, dlaczego akurat tak bardzo boisz się paraliżu po śnie? Może przydarzyło Ci się kiedyś coś podobnego? Jeśli tak to spokojnie, to prawdopodobnie tzw. paraliż senny (wygoogluj sobie), mają go osoby nawet odburzone, sam miałem chyba z 10 razy w życiu paraliż senny i najważniejsze to po prostu zachować spokój. W paraliżu mózg po prostu gwałtownie (z powodu np. stresu itd.) wybudza się z fazy REM i jego obszary odpowiedzialne za odczuwanie itd. są włączone, a obszary odpowiedzialne za koordynację ruchową wyłączone, dlatego przez chwilę, do momentu obudzenia się pełnego (co trwa ok. 2-3 minuty) nie można poruszyć żadną kończyną. Spokojnie, nic się wtedy z Tobą nie dzieje, po prostu mózg się "wybudza". Najlepiej przerwać tą straszną chwilę "niemocy" skupiając swoją uwagę na jakiejś części ciała i próbować nią ruszyć lub zacząć głęboko oddychać.

3maj się i śpij dobrze, wszystko będzie ok, pamiętaj, że nie jesteś sama i na tym forum zawsze Ci pomożemy i obdarzymy wsparciem! :)
Awatar użytkownika
fleuri
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53

5 lutego 2016, o 02:02

Bilbo, ogromnie Ci dziękuję za błyskawiczną odpowiedź! W spokoju teraz położę się spać :)
Strach przed takim całkowitym paraliżem ma dwie przyczyny: w ostatnim czasie pobolewa mnie kręgosłup (lekarz powiedział, że to napięciowe), ale ja oczywiście w pierwszej chwili miałam przygotowany cały zestaw chorób kręgosłupa i widmo całkowitego paraliżu nie do opanowania. Drugą przyczyną jest fakt, że wynajmuję mieszkanie sama, dostanie się do niego nie jest najprostsze, także koszmarnie się boję, że gdyby nie daj Boże coś się stało, nikt nie jest w stanie mi pomóc w ciągu doby.
Miałam raz w życiu paraliż senny. Bardzo nieprzyjemna sprawa. Dzięki za opisanie jego mechanizmu, nigdy wcześniej nie zagłębiałam się w ten temat, taka wiedza uspokaja :)
Jak słusznie i spostrzegawczo zauważyłeś, nie jestem nowicjuszem na forum ;) Dlatego tak głupio czasami mi pisać o kolejnych wątpliwościach i zawracać głowę na forum, bo i tak w głębi ducha spodziewam się zawsze odpowiedzi: "to nerwicowe".

Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź! Trzymaj się ciepło i dobrej nocy :)
kontousuniete
Gość

5 lutego 2016, o 15:27

Nie ma za co :D, jakbyś chciała pogadać to pisz na pv, mogę Ci podać gg jeśli chcesz (i jeśli masz). Co do tego kręgosłupa to musisz uwierzyć lekarzowi, który wskazał Ci przyczynę jego pobolewania :D, w nerwicy, jak sama pewnie wiesz, wszelkie objawy niezidentyfikowanego bólu są przyczyną lęku :). Im szybciej wyluzujesz tym szybciej kręgosłup przestanie Cię boleć.

P.S. Jak spałaś? :D Wszystko ok? Obudziłaś się niesparaliżowana? Wiem, że tak, więc muszę to zrobić - NO WIDISZ?! :D I PO CO BYŁO SIĘ BAĆ :D!
Awatar użytkownika
fleuri
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53

5 lutego 2016, o 20:43

Hahaha, masz rację, jak się obudziłam, to chciałam puknąć się w czoło za uleganie głupim myślom podsuwanym przez nerwicę ;)
Wielkie dzięki za sprowadzenie mnie na ziemię. Gdyby nie forum i takie osoby, jak Ty, byłabym jeszcze głęboko w dole z nerwicą.
Jeszcze raz wielkie dzięki :D
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

5 lutego 2016, o 22:38

bozenka17 pisze:Chciałabym żeby się i we mnie uspokoiło bo juz nie daje rady udusić mnie chce chwilami i to kołatanie serca duszności strach

-- 17 stycznia 2016, o 23:15 --
Chciałabym żeby się i we mnie uspokoiło bo juz nie daje rady udusić mnie chce chwilami i to kołatanie serca duszności strach
Bożenka jak samopoczucie ?
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

7 lutego 2016, o 21:56

Morfologia , OB, CRP, Czynnik reumatoidalny stawów RF - wszytko w normie. Nawet nie wiecie ile się stresu najadłem , zawsze badania robię prywatnie, żeby wynik mieć tego samego dnia na maila. I ot co tego samego dnia nie było wynikiem pisalem maila, zeby wysłali i nic co godzinę w pracy sprawdzałem maila i nic,az w koncu napisalem im wiadomosc, czy cos nie tak z wynikami - zero odpowiedzi, nastepnego dnia odebralem osobowiscie i okazalo sie, ze Panie w rejestracji po prostu sie obijały :/ czekam jeeszcze na wyniki posiewu z gardla i zobaczymy, napewno mam jakies bakterie ,bo od lat cierpie na zaburzenia jelitowe i wali mi z buzi na kilometr, ale nigdy wczesniej za to sie nie zabralem porzadnie, a taki wymaz wiele moze wyjasnic
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
Awatar użytkownika
Kasia1977
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 09:31

7 lutego 2016, o 22:26

Ja też za każdym razem robię wszystkie badania i za każdym razem wyniki są bardzo dobre. Kiedy dopada mnie ten okropny lęk nic i nikt nie jest w stanie człowiekowi wytłumaczyć, że wszystko jest ok. Jeśli jedne badania są dobre, zawsze wymyślę coś nowego:-) cokolwiek mnie zaboli, zaraz mam raka:-) to jest niewiarygodne!!! Aktualnie jestem w trakcie odburzania i śmieję się sama z siebie jak przypominam sobie co tworzyłam przez ostatnie kilka tygodni. Trzymam za Was kciuki!!!
Bo jak nie my to kto ????????
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

7 lutego 2016, o 22:36

Kasia to identycznie jak ja zanim zaczęłam brać tabsy. Rak wszędzie ,i jak wykluczałam w jednym miejscu to zaraz zabolało mnie np kolano i "miałam " raka kolana. Pozniej okresowo inne choroby sie wkręciły az w końcu nie wytrzymałam. Nie miałam juz ataków lekowych tylko lek długotrwały ,czyli ciągły atak. To było juz nie do zniesienia a wręcz niebezpieczne. A paradoksem było to ze z każdym "gownem " leciałam do lekarza a z nerwica nie miałam odwagi. I wkoncu jak poszłam i pękałam to łzy sie lały strumieniami ...od tamtej pory powtarzam sobie ze lepszej decyzji nie mogłam podjąć i delektuje sie każdym dniem spokoju i radości która okazuje sie gdzieś tam w sobie miałam. Póki co to sa tabletki ale nam nadzieje ze kiedyś ciężka praca nad sobą dojdę do tego ze nie będę ich juz potrzebować.
ODPOWIEDZ