Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32
To minie. U mnie byli myślenie nawet w nocy. Właściwie ciagle. Teraz minęło. Cierpliwości dziewczyny
-- 17 stycznia 2016, o 18:43 --
U mnie Nerwica hipochondryczna trwa +- 10 lat a dopiero drugi raz w ciagu tego czasu sie do tego przyznałam i wyciągnęłam rękę po pomoc. Wtedy jak sięgnęłam dna i juz nie radziłam sobie z niczym ...teraz żałuje ze tyle czasu zgrywalam silna i zakładałam maskę pt "jestem najbardziej wyluzowana na świecie ". Nerwica zjada takich "luzaków " na śniadanie. Jeśli kiedyś ta cholera wróci nie będę sie wahać i odrazu zacznę z nia walkę
-- 17 stycznia 2016, o 18:46 --
A najbardziej mi przykro z tego powodu ze zeby normalnie żyć ,czuć ,uśmiechać sie i nie martwic to potrzebuje codziennie łyknąć tabletkę. No ale cóż. Skoro tak musi byc to będę to robić. Będę sie uczyć pozytywnego myślenia i pracować nad sobą. Nie chce stracić tego poczucia bezpieczeństwa którego tak dawno nie czułam
-- 17 stycznia 2016, o 18:43 --
U mnie Nerwica hipochondryczna trwa +- 10 lat a dopiero drugi raz w ciagu tego czasu sie do tego przyznałam i wyciągnęłam rękę po pomoc. Wtedy jak sięgnęłam dna i juz nie radziłam sobie z niczym ...teraz żałuje ze tyle czasu zgrywalam silna i zakładałam maskę pt "jestem najbardziej wyluzowana na świecie ". Nerwica zjada takich "luzaków " na śniadanie. Jeśli kiedyś ta cholera wróci nie będę sie wahać i odrazu zacznę z nia walkę
-- 17 stycznia 2016, o 18:46 --
A najbardziej mi przykro z tego powodu ze zeby normalnie żyć ,czuć ,uśmiechać sie i nie martwic to potrzebuje codziennie łyknąć tabletkę. No ale cóż. Skoro tak musi byc to będę to robić. Będę sie uczyć pozytywnego myślenia i pracować nad sobą. Nie chce stracić tego poczucia bezpieczeństwa którego tak dawno nie czułam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19
Chciałabym żeby się i we mnie uspokoiło bo juz nie daje rady udusić mnie chce chwilami i to kołatanie serca duszności strach
-- 17 stycznia 2016, o 23:15 --
Chciałabym żeby się i we mnie uspokoiło bo juz nie daje rady udusić mnie chce chwilami i to kołatanie serca duszności strach
-- 17 stycznia 2016, o 23:15 --
Chciałabym żeby się i we mnie uspokoiło bo juz nie daje rady udusić mnie chce chwilami i to kołatanie serca duszności strach
- kadaweryna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41
Hej, dzisiaj mam klasyczną hipochondrię, kilka miesięcy bez objawów i nagle bang! ...pracuję czasamiz różnymi klejami i dzisiaj rano próbowałam taki zaschnięty klej oderżnąć nożem bo mi kropelka skapnęła na taki pierścionek...i oczywiście klej był zaachnięty i nic na nożu nie zostało ale go nie umyłam i posmarowałam nim sobie kanapkę po czym jak ją zjadłam wpadłam w panikę bo przypomniałam sobie naklejkę na tym kleju że jest niebezpieczny dla środowiska i w ogóle żeby go używać w rękawiczkach...nie martwilibyście się tym? Bo ja z jednej strony jestem już na takim etapie że wiem że mam teraz trudny okres i nerwica próbuje z każdej strony a na dodatek wczoraj przed zaśnięciem myłam język bo przez przypadek posmarowałam usta takim preparatem który nie może być stosowany na błony śluzowe i dzisiaj sobie wkręcam że mam język zdrętwiały jakiś od tego. Wkrętka totalna czy jest się naprawdę czego bać?
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
Ja też mam nawrót objawów sercowych
Mam duszność, boli mnie szyja, zebra, łopatka.. Czuje jakby serce mi stawało, mam duszności. I o ile mogłabym wytłumaczyć sobie duszności nerwica, tak bólu szyi czy łopatki już nie. To zbyt realne
Wczoraj miałam wizytę u kardiologa, zrobił narazie ekg i zmierzył ciśnienie tylko
ten strach przed nagłą śmiercią na zawał mnie niszczy. Nawrót trwa już ponad miesiąc bez przerwy. A jakby tego było mało zawroty głowy mnie gnębią:(



-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32
Bożenka to moze trwać do miesiąca. Ja sie teraz śmieje ze miesiac po zacięciu tabletek żyłam w podwójnym piekle. Było gorzej. Ale wiedziałam ze tak moze byc i zaparłam sie wytrwałam. Organizm sie wysycil i teraz jest super ok. Wytrzymaj
-- 21 stycznia 2016, o 06:19 --
Kadaweryna myśle ze miałabyś objawy zatrucia tym klejem.
-- 21 stycznia 2016, o 06:19 --
Kadaweryna myśle ze miałabyś objawy zatrucia tym klejem.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32
Ja biorę cały zestaw witamin i nic mi nie jest (9 tabletek dzień w dzień bo nie wierze w te wszystkie w jednym ) wiec spokojnie. Swędzi cie po tym leku. Mnie tez któregoś dnia siedziała nie wiadomo dlaczego. Teraz myśle ze po citalopramie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:12
ja też biorę witaminy i minerały i nic się nie dzieje, swędzenie może być skutkiem ubocznym rexetinu, może to kolejny objaw nerwicowy, a może po prostu uczuliło cię coś zupełnie innego (skóra w nerwicy jest przewrażliwiona, mnie np. zaczął nagle drażnić płyn do kąpieli którego używam już kilka lat)
nie nakręcaj się, podrap się jak trzeba i do przodu
nie nakręcaj się, podrap się jak trzeba i do przodu
- Rosebud
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26
Ja mam realny problem, juz nie wyczytuje o chorobach, ale od okolo 1,5 roku tak jak zapadlem na newrice, mam bole i czerwienienie stawow kregoslupa, strzelaja mi wszystkie kosci, bola biodra przy wysilku, dlugim staniu, boje sie, ze to nowotwor kosci. Robilem pewnie jak kazdy nerwicowiec wiele badan, w tym morfologie ob, zelazo, wapn, mocznik, potas i wszystko w normie, nie wiem co robic, ale bardzo boje sie, ze to rak i niewiele mi zostalo, bo czytalem dawno temu , ze max 5 lat zyja ludzie od zachorowania.I nie wiem co robic.
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 listopada 2015, o 16:09
Rosebud - jeżeli wszystkie badania miałeś w normie to niemożliwe jest to żebyś miał jakiś nowotwór. Rozmawiałeś z lekarzem?
Odwaga to nie zawsze głośny krzyk. Czasem odwaga to cichutki głos pod koniec dnia który mówi ''Spróbuje znów jutro''
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32
Rosebud tak miałam jak ty. Bóle stawów kości mięśni. U mnie to nie był rak kości tylko borelioza :/ja sobie potrafie wmówić wszystko. Leki pomagają. Choc ta borelioza gdzieś tam drzemie. Póki co wyszła mi w badaniach niedoczynnosc tarczycy.nowotwor przy idealnych badaniach ? Mało realne !ale pewnie i tak cieżko ci w to uwierzyć bo my nerwicowcow wierzymy głownie sobie. Głowa do góry i do przodu.
- Rosebud
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26
Moj psychaitra mowi zebym sobie powiedzial raz a zawsze ze jesatem zdrowym,fajnym chlopakiem.Robilem na bolerioze badania i byly ok, wiec martwie sie , ze to bialaczka ,albo szpiczak mnogi
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32
Czyli wyglada na to ze czytasz w internecie i dopasowujesz objawy. Szpiczak mnogi zapewne z dr Google?Daj sobie spokój z internetem tam zwykły katar okazuje sie mega choroba.to jest jedyna rzecz której juz nie robie i nie będę robić. Ale swego czasu tak sie naczytałam ze znam objawy wielu chorób i bardzo żałuje bo łatwiej mi było je sobie wmówić.
U mnie leki działają wiec jest ok ale wiem ze ci cieżko bo tez byłam w takiej sytuacji. Pani psychiatra powinna wiedziec ze nam nie łatwo sobie wmówić ze jesteśmy zdrowi i fajni. Szkoda życia na te nerwy dlatego wykorzystam każda broń przeciwko nim.
Jestes zdrowy jak rydz ...badań krwi nie da sie oszukać. Olej te bóle i same przejdą. To niesamowite ze wyimaginowany bol staje sie realny. Tylko nerwicowcow tak potrafią lol. Gwarantuje ze jak te bóle olejesz to przejdą. Nie daj sie tej nerwicy która karmi sie twoim strachem xx
U mnie leki działają wiec jest ok ale wiem ze ci cieżko bo tez byłam w takiej sytuacji. Pani psychiatra powinna wiedziec ze nam nie łatwo sobie wmówić ze jesteśmy zdrowi i fajni. Szkoda życia na te nerwy dlatego wykorzystam każda broń przeciwko nim.
Jestes zdrowy jak rydz ...badań krwi nie da sie oszukać. Olej te bóle i same przejdą. To niesamowite ze wyimaginowany bol staje sie realny. Tylko nerwicowcow tak potrafią lol. Gwarantuje ze jak te bóle olejesz to przejdą. Nie daj sie tej nerwicy która karmi sie twoim strachem xx