Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
bozenka17
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19

14 stycznia 2016, o 10:12

Oby juz gorzej nie było bo mam 60 kilo wzrost 168 a nie widać na mnie ze mam te swoje wagę a teraz lepiej ci jest masz jeszcze te ranne ataki?

-- 14 stycznia 2016, o 00:10 --
Oby juz gorzej nie było bo mam 60 kilo wzrost 168 a nie widać na mnie ze mam te swoje wagę a teraz lepiej ci jest masz jeszcze te ranne ataki?

-- 14 stycznia 2016, o 00:12 --
Joasia a teraz lepiej u ciebie?
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

14 stycznia 2016, o 13:16

Oj ja tez tak miałam jak ty Bożenka. Zero apetytu. Ale nie to najgorsze było tylko ten wieczny strach i smutek. To było jak trucizna. Teraz duzo lepiej i +5kg (z tego akurat średnio sie cieszę :)
Będzie dobrze tylko zaakceptuj i zacznij z nia walczyć
bozenka17
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19

14 stycznia 2016, o 13:29

Tak najgorsze ten smutek i strach i to jakby mnie kto dusil boje się ze nie dam rady dzisiaj juz miałam 2ataki paniki bez powodu i najlepsze z tego wszystkiego to to że jak mnie ten atak łapie to i pieprz kluje nie rozumiem tej akcji

-- 14 stycznia 2016, o 03:29 --
A jak ten pieprz zacznie kluc to wtedy myśli ze coś z nim się dzieje skoro boli
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

14 stycznia 2016, o 13:37

U mnie akurat nerwica objawiała sie wiecznym strachem ,bez przerwy ,ataków miałam niewiele ,bo miałam jeden ciągły atak. Nie było wogole przerw i dobrego samopoczucia. Nawet na chwile.
Ale to ci piszesz to charakterystyczne dla nerwicy. I to z pieprzem tez. Zaakceptuj ta nerwice ,bierz tabletki ,spróbuj z tym psychologiem. Wkoncu dojdziesz do równowagi. Szkoda życia na te nerwy.
bozenka17
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19

14 stycznia 2016, o 13:58

I znów go trochę po oglądałam mowie sobie ze juz nie będę ale jeszcze mnie pokusiło poobracalam pogniotlam a teraz boli i kuje
papryczka78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:12

14 stycznia 2016, o 14:16

Bożenka mnie lekarz wczoraj zmienił Pramolan (substancja opipramol) na lek zawierający paroksetynę. Ja też mam zaburzenia obsesyjno-kompulsywne jak ty (oglądam ciało lub jego element i nakręcam się, tak jak ty z pieprzem; nie mogę się też "oduczyć" grzebania po necie o chorobach). To jest natręctwo i wydaje mi się że Pramolan sobie z tym nie poradzi. Musisz albo próbować przezwyciężać to sama siłą woli albo może zapytać lekarza czy nie należałoby zmienić leku.
bozenka17
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19

14 stycznia 2016, o 14:36

Zmieniony mam od przedwczoraj na reset in rano a po tygodniu patrzeć czy coś lepiej hydroksyzyne mam na noc ale jak tak będę grzebać w rym pieprzu to naprawdę się może coś zrobić siła woli nie dam rady

-- 14 stycznia 2016, o 04:36 --
Rexetin
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

14 stycznia 2016, o 15:00

Po tygodniu ? Troszkę dłużej to będzie ale nie poddawaj sie
bozenka17
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 1 grudnia 2015, o 13:19

14 stycznia 2016, o 15:04

Poczekam i dłużej oby było lepiej bo nie wytrzymam
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

14 stycznia 2016, o 15:13

Będzie napewno. Wytrwaj. Na początku moze byc gorzej ale mój lekarz mówi ze zazwyczaj zaczynaja działać id dwóch tyg do miesiąca. Ja czekałam miesiąc w piekle Ale było warto. Wiem ze czeka mnie duzo pracy nad sobą i duzo czasu upłynie zanim będę mogła powiedzieć o sobie ze jestem odkurzona ale to jest jakiś pierwszy krok i Bożenka uwierz warto na niego czekać
papryczka78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:12

14 stycznia 2016, o 15:35

Ja zaczynam nowy lek od jutra, mam go brać co najmniej pół roku. Miałam od dziś ale zapomniałam recepty z domu i wzięłam dziś jeszcze Pramolan. Trochę przerażają mnie skutki uboczne paroksetyny :? Poza tym nachodzą mnie od 2 dni coraz większe obawy że będę na lekach do końca życia albo że z tego nie wyjdę. No i znowu piecze mnie skóra na dłoniach i stopach. Wczoraj się trochę denerwowałam wizytą u psychiatry i z nerwów zaczęło mnie kłuć lewe oko (albo za okiem) masakra;/ Czy kiedykolwiek będzie normalnie, ok, tak po ludzku, jak wcześniej?
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

14 stycznia 2016, o 15:44

Papryczka te same objawy miałam :pieczenie stop i dłoni ,bol za okiem ...wszystko to nerwica

-- 14 stycznia 2016, o 15:44 --
Tez minimum 6 Miesięcy na lekach ale i tak obawiam sie ze to nie wystarczy
papryczka78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:12

14 stycznia 2016, o 15:47

dzięki Kayu i cieszę się że ty masz już to za sobą
czuję się jak wrak człowieka
jak mysz siedząca pod miotłą
wyczekująca
na co? Pan jeden raczy wiedzieć:(
struchlała ze strachu
otumaniona
rozkojarzona
roztrzęsiona
obolała
ciągle coś mnie kłuje, piecze, boli, drętwieje, drży
jestem nie do życia
takie zombie, chodzę jem śpię mam męża dzieci robotę ale jak żywy trup zupełnie
ja i nerwica ona i ja
a może nie tylko nerwica?, ja oszaleję
chciałabym znowu poczuć się wolna
żeby było normlanie
przepraszam że nie w tym wątku co trzeba żalę się
miałam napisać tylko pierwsze zdanie do Kai ale poleciało
Kaya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 10 grudnia 2015, o 08:32

14 stycznia 2016, o 15:58

Kochana to co piszesz to jakbym siebie sprzed półtorej miesiąca widziała. Wrak człowieka ,pieczenie, drżenie ,bol ,smutek strach ,łzy. To minie. Daj sobie szanse i daj zadziałać lekom ktore są pierwszym krokiem w walce z tym zaburzeniem. Teraz jest o niebo lepiej. Sama siebie nie poznaje i cieszę sie z bycia tak poprostu sobą.
papryczka78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:12

14 stycznia 2016, o 20:09

dzięki Kayu, tak bardzo na to liczę
w sobotę idę na pierwszą wizytę do psychoterapeuty
może coś ruszy
ODPOWIEDZ