Missy89 pisze: ↑

27 stycznia 2023, o 15:29

Przemko96 pisze: ↑

27 stycznia 2023, o 14:37

Dzięki wszystkim za pomoc, właśnie to jest ciężkie do uwierzenia... Borykam się z nerwicą od czerwca 2022, początkowo zaczęło się od problemów z sercem... Waliło jak oszalałe szczególnie przed pójściem spać. Teraz jednoznacznie widzę powiązanie bo jak wykluczyłem serce u kardiologa tak od września 2022 borykam się rzekomo z trzustką która wcale trzustką nie jest... Masakra jakaś, też schudłem 10 kg z tego stresu i tych myśli, że nic mnie w życiu już nie czeka.
Wielkie dzięki, już teraz wiem, że musze pracować nad sobą a nie nad trzustką. Odpowiadając na pytanie powyżej nie biorę leków ale chyba czas zacząć brać, próbowałem 2 razy escilatopram i setaloft ale bardzo mnie to usypia, stosuję na razie olejek CBD 30% i ashwagandhe.

To co opisujesz to klasyczna nerwica
Zacznij skuchac nagran
Divovic na youtube sezon 1 - istota lęku ( od tego zacznij)
Powiem tak im mniej nakręcania tym mniej lęku.
Lęk staraj sie przepuszczać przez siebie wtedy dość szybko mija i nie jest uporczywy co do kwestii hipochondrii z tym jest gorzej bo bedzie tak skakac ci z organu na organ i tu musisz te myśli tez przepuszczać nauczyć się dystansu do nich. Po czasie zaczniesz zauważać które to lękowe a które zwyczajne. Po czasie praktyki lęk i myśli beda slabnac zdarzy sie również po drodze kryzys.
Jesli samo forum Ci nie wystarczy to polecam terapie beh poznawcza
Co do leków nie podpowiem bo nie biorę.

A i bardzo ważna wskazówka
To co mozesz zrobic teraz żeby nie utwierdzać stanu emojonalnego w tym ze cos Ci grozi to zaprzestan juz badań to po pierwsze a po drugie i to jest bardzo istotne ban na google to bardzo ważne i to sam mozesz zrobic juz teraz. Kazde sprawdzenie utwierdza twoj mozg ze jestes w zagrozeniu

Sam już nie wiem. Na poczatku myslalem ze to nerwica, bo serce mialem przebadanie i kontrolowane, nie ma prawie szans zebym mial takie objawy przy wypadaniu platka zastawki, niby kosmetyczna wada, ktora nie daje zadnych objawow...Rano chwile bylo ok, a pozniej sie zaczelo. W zasadzie wszystkie objawy sercowe, od klucia w klatce, przez oddychanie, dziwne samopoczucie, lek, slabosc, zawroty glowy etc. W zasadzie z 10 dni temu jeszcze nic takiego nie odczuwalem, a dopiero od kilku dni zaczalem sie zastanawiac czy to objawy sercowe, bo mi cos uciskalo w lewym boku itp. Nie wiem czy te wszystkie podwyzszone cholesterole mogly tak wplynac na serce ze sie rozwala, ale to jedyne co wykrylem na razie ktore moze miec na to wplyw. Nie mam sily juz jechac do jakiegos kardiologa, bo mialem chyba z 7 wizyt z u lekarzy z roznymi objawami w 14 dni i jestem tym wykonczony. Neurologicznie powinno byc ok, urologicznie tez, stluszczenie watroby+cholesterole+proby watrobowe zle. Ciezko opisac to uczucie, ktore mam, ale psychicznie jestem juz zezlomowany. Podstawowe parametry wyszly ok, tzn cisnienie prawie idealne+puls+jednoiglowe ekg w zegarku+wysycenie tlenem w normie. Ale caly czas mam wrazenie, jakby serce zle mi bilo. Bardziej jak jakiegos typu arytmia, niz za szybko albo za wolno. Kaszlam, choc nic nie mam w gardle, ten kaszel tez jakby sercowy.

nimbus pisze: ↑

27 stycznia 2023, o 16:47

Neurologicznie powinno byc ok, urologicznie tez, stluszczenie watroby+cholesterole+proby watrobowe zle. Ciezko opisac to uczucie, ktore mam, ale psychicznie jestem juz zezlomowany.

Te Twoje monologi są niesamowite Jakie dokładnie masz te wyniki? Co to znaczy wysoki cholesterol? 250? 300? 350? Jak bardzo podniesione są te próby wątrobowe? Tak jak przy raku czy jak po pizzy i zapiciu ciemną tatrą? Rzuć jakimś detalem, to będzie można się jakoś rzeczowo odnieść, na razie trudno nawet włączyć się do takiej dyskusji.

Pytanie trochę z innej kategorii - mieszkasz sam? Masz w ogóle przy kim się wymiauczeć z tych wszystkich wątpliwości?

Cholesterol całkowity 249 >
HDL 28 >
nie-HDL 221 >
LDL 175 >
Triglicerydy 226 >

AST 67 >
ALT 86 >
Biliriubina całkowita 2,00 >
Fosfotaza zasadowa 97 w normie
GGTP 36 w normie

Nie mieszkam sam, ale nie ma sensu o tym z kimkolwiek tutaj rozmawiać, zresztą o niczym nie ma. Jedyne co bym osiągnął ostatecznie gadając o chorobach to by mnie wyrzucili z domu albo coś.

Jestem po rektoskopii. Wszystko spoko .nawet nie bolało . Badanie może minutę . Polecił tylko profilaktycznie kolonoskopie ale na nią jestem już na marzec zapisana . Wiec człowiekowi ulżyło trochę .

Mikami
Ciesze się że u Ciebie wszystko dobrze

Dzisiaj dzień wolny także znowu bonanza. Nie dadzą się spokojnie pouczyć. Wczoraj rano o dziwo było dobrze, poszedłem na egzamin, zdałem i po powrocie dopiero zaczął mnie rwać ten sutek. Ale miałem dzień zajęty, z kolegą się poszlajaliśmy, także wszelkie bóle lekceważyłem w sumie do samego pójścia spać. A dzisiaj od rana. Miał ktoś może podobny problem? Słyszałem, że to czasami występuje po ćwiczeniach i ogólnie przy dojrzewaniu, chociaż ja mam już dwadzieścia trzy wiosny na karku, to nie wiem. I w ogóle to jest taki nietypowy objaw dla nerwicy, ale wystąpił zaraz po powrocie od gastrologa, czyli wykluczeniu jednej alternatywy dla lęku. Postaram się do internisty zapisać, ale nfz już, bo szkoda mi ciężko zarobionej mamony, serio, jak to pewnie jakieś pożal się Boże zapalenie.

mikami pisze: ↑

28 stycznia 2023, o 11:48

Jestem po rektoskopii. Wszystko spoko .nawet nie bolało . Badanie może minutę . Polecił tylko profilaktycznie kolonoskopie ale na nią jestem już na marzec zapisana . Wiec człowiekowi ulżyło trochę .

Czyli nic nie znalazł i ból dupy od nerwów. Ah ta nasza nerwiczka

Mikami super ze wszystko dobrze możesz trochę odpocząć ja tez idę niedługo do proktologia i chce zrobić kolonoskopię bo jelita nie dają spokoju i coraz bardziej się martwię ze tam się coś dzieje…

Mi proktolog właśnie wybiła z głowy kolonoskopie + przypadek znajomego znajomego z przebiciem jelita.

U mnie wielu znajomych i rodzina wykonuje to badanie i nigdy nikomu nic się nie stało … odpukać. Mi proktolog polecał jako profilaktykę jak najbardziej . Tym bardziej ze miałam ta szczelinę i raka jelita w rodzinie

A co Ci powiedział na te bóle i Kłucia ? ze czym to może być spowodowane ?

Ja sobie zrobie endoskopie kapsułkową, te badanie są zbyt traumatyczne.

Powiedział ze szczelina jest zaleczona . Ale mam bardzo ściśnięte zwieracze i to jest powód dyskomfortu i klucia.

Wiec generalnie rozluźnienie i ewentualny masaż zwieraczy maścią alantan