Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 5 stycznia 2023, o 21:29
Hej,
powiedzcie mi proszę jak u Was wygląda hipochondria, objawy somatyczne?
Wmówiłem sobie PZT - przewlekłe zapalenie trzustki - byłem u 5 gastrologów (w tym u jednego najlepszego chirurga i gastrologa na Śląsku od trzustki który na trzustce zjadł zęby) WSZYSCY GASTROLODZY powiedzieli, że mój problem jest w głowie i to IBS oraz SIBO nie trzustka.
Pomimo tego mam książkowe objawy (ból z lewej strony pod żebrami, świąd skóry i bulgotanie w brzuchu, czasem luźne stolce).
Robiłem szereg badań w tym rezonans magnetyczny na najnowszym sprzęcie siemens 3 teslowy z ukierunkowaniem na trzustkę (został również podany kontrast), czułość tego badania jest podobno bardzo dobra, jednak mnie nie przekonuje...
Codziennie boli mnie brzuch i gdy tylko zakłuje pod żebrami dzwonię do wujka google i tak godzinami googluje teleporady.
Czy ten lęk przy nerwicy właśnie tak wygląda? Żyjemy sobie spokojnie zajmujemy się pracą, dzieckiem, cokolwiek nagle ni z gruszki ni z pietruszki kłuje w brzuchu co przecież nie jest spowodowane stresem bo w tej chwili byłem zajęty pracą a ja już się odpalam i czarne myśli...
Błagam o pomoc nie daję już rady sam ze sobą.... Przynajmniej raz w tygodniu muszę być u lekarza, (psychiatra, psychoterapeuta no i oczywiście gastrolodzy).
powiedzcie mi proszę jak u Was wygląda hipochondria, objawy somatyczne?
Wmówiłem sobie PZT - przewlekłe zapalenie trzustki - byłem u 5 gastrologów (w tym u jednego najlepszego chirurga i gastrologa na Śląsku od trzustki który na trzustce zjadł zęby) WSZYSCY GASTROLODZY powiedzieli, że mój problem jest w głowie i to IBS oraz SIBO nie trzustka.
Pomimo tego mam książkowe objawy (ból z lewej strony pod żebrami, świąd skóry i bulgotanie w brzuchu, czasem luźne stolce).
Robiłem szereg badań w tym rezonans magnetyczny na najnowszym sprzęcie siemens 3 teslowy z ukierunkowaniem na trzustkę (został również podany kontrast), czułość tego badania jest podobno bardzo dobra, jednak mnie nie przekonuje...
Codziennie boli mnie brzuch i gdy tylko zakłuje pod żebrami dzwonię do wujka google i tak godzinami googluje teleporady.
Czy ten lęk przy nerwicy właśnie tak wygląda? Żyjemy sobie spokojnie zajmujemy się pracą, dzieckiem, cokolwiek nagle ni z gruszki ni z pietruszki kłuje w brzuchu co przecież nie jest spowodowane stresem bo w tej chwili byłem zajęty pracą a ja już się odpalam i czarne myśli...
Błagam o pomoc nie daję już rady sam ze sobą.... Przynajmniej raz w tygodniu muszę być u lekarza, (psychiatra, psychoterapeuta no i oczywiście gastrolodzy).
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 2 stycznia 2023, o 20:02
Moi drodzy jesteśmy tacy dzielni i mądrzy....może damy radę wymyśleć jakiś patent na to dziwne zaburzenie....
Ja siedzę w pracy...i już się zastanawiam gdzie dzisiaj będę jechała , w sensie do jakiego lekarza
ale bardzo się cieszę , bo w weekendy jestem o tyle spokojniejsza ,że wiem że nie będę znowu musiała jechać do lekarza


Ja siedzę w pracy...i już się zastanawiam gdzie dzisiaj będę jechała , w sensie do jakiego lekarza
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 15 lipca 2022, o 16:47
Najlepsze w tym w wszystkim jest to, ze jak jeden bardzo ciezki objaw dla Nas minie to się cieszymy, ale chwile po tym przychodzi gorszy 

-
- Gość
Przemek to że nerwica naśladuje objawy fizyczne idealnie to nic dziwnego, na tym to polega, inaczej byś się nie bał danej choroby ani nie badał. Na 99% to nie trzustka, ale ja bym się nie fiksował tak na punkcie jednej choroby, takie zawężanie perspektywy jest dla mnie dziwne. W ciele jest 284 narządów i wiele chorób może dawać podobne objawy, więc szukanie jednej choroby wybranego narządu jest średnio logiczne. Ale jeśli lekarze twierdzą że to IBS/SIBO to mają do tego jakieś podstawy więc to najprawdopodobniejsza diagnoza.
Najczęściej fizyczne nerwicowe objawy są umiejscowione w objawach neurologicznych/kardiologicznych/gastrologicznych, nie wiem dokładnie czemu, ale te układy są chyba najściślej połączone z psychiką.
Rzeczy które przemawiają za fizycznym tlem objawów to stałość objawów(neurolog mi mówił że jak jakiś organ choruje to choruje ciągle, nie jest tak że raz boli to raz tamto albo samo się polepsza), pogarszanie w czasie, i wszelkie stany ciężkie typu utrata przytomności, bardzo silne bóle, duszności, krwawienia etc. czyli objawy alarmowe. Choć oczywiście w ciężkich nerwicach można nawet doznać chwilowego paraliżu więc nie wyklucza to tego całkowicie.
Najczęściej fizyczne nerwicowe objawy są umiejscowione w objawach neurologicznych/kardiologicznych/gastrologicznych, nie wiem dokładnie czemu, ale te układy są chyba najściślej połączone z psychiką.
Rzeczy które przemawiają za fizycznym tlem objawów to stałość objawów(neurolog mi mówił że jak jakiś organ choruje to choruje ciągle, nie jest tak że raz boli to raz tamto albo samo się polepsza), pogarszanie w czasie, i wszelkie stany ciężkie typu utrata przytomności, bardzo silne bóle, duszności, krwawienia etc. czyli objawy alarmowe. Choć oczywiście w ciężkich nerwicach można nawet doznać chwilowego paraliżu więc nie wyklucza to tego całkowicie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 15 lipca 2022, o 16:47
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 stycznia 2023, o 13:37
Nie wiem czy to Cię pocieszy, przechodziłem dokładnie przez ten sam etap, te same objawy, tyle że rak trzustki. U mnie ciągnęło się to ze 2 lata (kolonoskopie, gastroskopie, USG, tomografia itd...). Generalnie gastrolodzy mieli mnie dosyć...Przemko96 pisze: ↑27 stycznia 2023, o 08:24Hej,
powiedzcie mi proszę jak u Was wygląda hipochondria, objawy somatyczne?
Wmówiłem sobie PZT - przewlekłe zapalenie trzustki - byłem u 5 gastrologów (w tym u jednego najlepszego chirurga i gastrologa na Śląsku od trzustki który na trzustce zjadł zęby) WSZYSCY GASTROLODZY powiedzieli, że mój problem jest w głowie i to IBS oraz SIBO nie trzustka.
Pomimo tego mam książkowe objawy (ból z lewej strony pod żebrami, świąd skóry i bulgotanie w brzuchu, czasem luźne stolce).
Robiłem szereg badań w tym rezonans magnetyczny na najnowszym sprzęcie siemens 3 teslowy z ukierunkowaniem na trzustkę (został również podany kontrast), czułość tego badania jest podobno bardzo dobra, jednak mnie nie przekonuje...
Codziennie boli mnie brzuch i gdy tylko zakłuje pod żebrami dzwonię do wujka google i tak godzinami googluje teleporady.
Czy ten lęk przy nerwicy właśnie tak wygląda? Żyjemy sobie spokojnie zajmujemy się pracą, dzieckiem, cokolwiek nagle ni z gruszki ni z pietruszki kłuje w brzuchu co przecież nie jest spowodowane stresem bo w tej chwili byłem zajęty pracą a ja już się odpalam i czarne myśli...
Błagam o pomoc nie daję już rady sam ze sobą.... Przynajmniej raz w tygodniu muszę być u lekarza, (psychiatra, psychoterapeuta no i oczywiście gastrolodzy).
Przeszło, przyszło kolejne.
I tak właśnie ten lęk wygląda. Starasz się go racjonalizować i guzik z tego U mnie spowodował drastyczny spadek masy ciała (z 10 kg w ciągu 2 miesięcy).
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 15 lipca 2022, o 16:47
Dokładnie tak jak piszesz, człowiek nie jest w stanie uwierzyć, ze to może być zaburzony stan emocjonalny a nie żadna powazna choroba, no bo jak ? Przecież to tak boli, taki dyskomfort daje, ze to musi być RAK ! Bo jak inaczej ? I biegamy po tych lekarzach, staramy się właśnie racjonalizować szukać odpowiedzi. U mnie spowodował spadek 15 kg masy ciała od czerwca. Normlanie bałem się jeść bo już nie wiedziałem czy to co jem nie szkodzi mojemu ciału. I tak jak piszesz, fiksujemy się na jeden objaw, po jakimś czasie on mija, u każdego inaczej bo każdy jest inny. Jedni mogą mieć jesen objaw rok czasu inny może mieć 2 tygodnie i pojawia się nowy objaw i tak w kółko. Zwariować możnaMagnez pisze: ↑27 stycznia 2023, o 13:28Nie wiem czy to Cię pocieszy, przechodziłem dokładnie przez ten sam etap, te same objawy, tyle że rak trzustki. U mnie ciągnęło się to ze 2 lata (kolonoskopie, gastroskopie, USG, tomografia itd...). Generalnie gastrolodzy mieli mnie dosyć...Przemko96 pisze: ↑27 stycznia 2023, o 08:24Hej,
powiedzcie mi proszę jak u Was wygląda hipochondria, objawy somatyczne?
Wmówiłem sobie PZT - przewlekłe zapalenie trzustki - byłem u 5 gastrologów (w tym u jednego najlepszego chirurga i gastrologa na Śląsku od trzustki który na trzustce zjadł zęby) WSZYSCY GASTROLODZY powiedzieli, że mój problem jest w głowie i to IBS oraz SIBO nie trzustka.
Pomimo tego mam książkowe objawy (ból z lewej strony pod żebrami, świąd skóry i bulgotanie w brzuchu, czasem luźne stolce).
Robiłem szereg badań w tym rezonans magnetyczny na najnowszym sprzęcie siemens 3 teslowy z ukierunkowaniem na trzustkę (został również podany kontrast), czułość tego badania jest podobno bardzo dobra, jednak mnie nie przekonuje...
Codziennie boli mnie brzuch i gdy tylko zakłuje pod żebrami dzwonię do wujka google i tak godzinami googluje teleporady.
Czy ten lęk przy nerwicy właśnie tak wygląda? Żyjemy sobie spokojnie zajmujemy się pracą, dzieckiem, cokolwiek nagle ni z gruszki ni z pietruszki kłuje w brzuchu co przecież nie jest spowodowane stresem bo w tej chwili byłem zajęty pracą a ja już się odpalam i czarne myśli...
Błagam o pomoc nie daję już rady sam ze sobą.... Przynajmniej raz w tygodniu muszę być u lekarza, (psychiatra, psychoterapeuta no i oczywiście gastrolodzy).
Przeszło, przyszło kolejne.
I tak właśnie ten lęk wygląda. Starasz się go racjonalizować i guzik z tego U mnie spowodował drastyczny spadek masy ciała (z 10 kg w ciągu 2 miesięcy).

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 5 stycznia 2023, o 21:29
Dzięki wszystkim za pomoc, właśnie to jest ciężkie do uwierzenia... Borykam się z nerwicą od czerwca 2022, początkowo zaczęło się od problemów z sercem... Waliło jak oszalałe szczególnie przed pójściem spać. Teraz jednoznacznie widzę powiązanie bo jak wykluczyłem serce u kardiologa tak od września 2022 borykam się rzekomo z trzustką która wcale trzustką nie jest... Masakra jakaś, też schudłem 10 kg z tego stresu i tych myśli, że nic mnie w życiu już nie czeka.
Wielkie dzięki, już teraz wiem, że musze pracować nad sobą a nie nad trzustką. Odpowiadając na pytanie powyżej nie biorę leków ale chyba czas zacząć brać, próbowałem 2 razy escilatopram i setaloft ale bardzo mnie to usypia, stosuję na razie olejek CBD 30% i ashwagandhe.
Wielkie dzięki, już teraz wiem, że musze pracować nad sobą a nie nad trzustką. Odpowiadając na pytanie powyżej nie biorę leków ale chyba czas zacząć brać, próbowałem 2 razy escilatopram i setaloft ale bardzo mnie to usypia, stosuję na razie olejek CBD 30% i ashwagandhe.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 10 stycznia 2023, o 21:12
To co opisujesz to klasyczna nerwicaPrzemko96 pisze: ↑27 stycznia 2023, o 14:37Dzięki wszystkim za pomoc, właśnie to jest ciężkie do uwierzenia... Borykam się z nerwicą od czerwca 2022, początkowo zaczęło się od problemów z sercem... Waliło jak oszalałe szczególnie przed pójściem spać. Teraz jednoznacznie widzę powiązanie bo jak wykluczyłem serce u kardiologa tak od września 2022 borykam się rzekomo z trzustką która wcale trzustką nie jest... Masakra jakaś, też schudłem 10 kg z tego stresu i tych myśli, że nic mnie w życiu już nie czeka.
Wielkie dzięki, już teraz wiem, że musze pracować nad sobą a nie nad trzustką. Odpowiadając na pytanie powyżej nie biorę leków ale chyba czas zacząć brać, próbowałem 2 razy escilatopram i setaloft ale bardzo mnie to usypia, stosuję na razie olejek CBD 30% i ashwagandhe.

Zacznij skuchac nagran
Divovic na youtube sezon 1 - istota lęku ( od tego zacznij)
Powiem tak im mniej nakręcania tym mniej lęku.
Lęk staraj sie przepuszczać przez siebie wtedy dość szybko mija i nie jest uporczywy co do kwestii hipochondrii z tym jest gorzej bo bedzie tak skakac ci z organu na organ i tu musisz te myśli tez przepuszczać nauczyć się dystansu do nich. Po czasie zaczniesz zauważać które to lękowe a które zwyczajne. Po czasie praktyki lęk i myśli beda slabnac zdarzy sie również po drodze kryzys.
Jesli samo forum Ci nie wystarczy to polecam terapie beh poznawcza
Co do leków nie podpowiem bo nie biorę.