Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami

mikami · 14 stycznia 2023, o 16:52

Zosia - może masz racje ale przez to ze własnej głupoty się opuściłam z cytologia i zrobiłam ja po trzech latach to teraz mnie skręca . Niby ginekolog po badaniu powiedziała ze szyjka wyglada w porządku , zrobiła tez USG i powiedziała ze wzystko cacy , No ale Ja mam w głowie tylko wynik cytologii. I tak się nakręciłam ze szok

Missy89 · 14 stycznia 2023, o 17:02

mikami pisze: ↑
14 stycznia 2023, o 16:52
Zosia - może masz racje ale przez to ze własnej głupoty się opuściłam z cytologia i zrobiłam ja po trzech latach to teraz mnie skręca . Niby ginekolog po badaniu powiedziała ze szyjka wyglada w porządku , zrobiła tez USG i powiedziała ze wzystko cacy , No ale Ja mam w głowie tylko wynik cytologii. I tak się nakręciłam ze szok

Spokojnie to tylko lęk.
Tez tak mialam tylko ja mialam okres od nerwicy ciagle przez 2 mies no i schudlam 12 kg w miesiąc takze tez sie balam a nie bylam 5 lat.
I wszystko bylo naprawdę ok

mikami · 14 stycznia 2023, o 18:06

Missy mam nadzieje ze to lek bo co chwila czuje jakieś ukłucia , bóle i napięcia . Durna ja :/

Missy89 · 14 stycznia 2023, o 18:09

mikami pisze: ↑
14 stycznia 2023, o 18:06
Missy mam nadzieje ze to lek bo co chwila czuje jakieś ukłucia , bóle i napięcia . Durna ja :/

Na pewno

jeztem wrecz przekonana mnie tez tak kuło.
Ja dzis sie zakręciłaś nad wahaniami nastroju. Trochę jak mi lęk przechodzi to mysle super i dobrze sie czuje a jak nadchodzi to zaraz depresyjne mysli. Ehh

mikami · 14 stycznia 2023, o 21:16

No ja dziś większość dnia mam same dziwne myśli . Zrobiłam tez bardzo duży błąd i znowu czytałam w internecie o raku szyjki macicy . Chyba dwie godziny to czytałam… obłęd.. odkładam telefon a zaraz coś mi nowego przychodzi do głowy i znowu zaczynam czytać . Muszę się od jutra zebrać w sobie i po prostu nie czytać o tych chorobach . Ale jest to dla mnie trudne :/

Beata1985 · 15 stycznia 2023, o 16:53

Mikami
Powiem Ci tak ,trochę Cię uspokoje
Ja miałam zła cytologię, podejrzenie CIN 1 ,musiałam mieć kolposkopię i robili mi biopsję szyjki macicy, i wyniki dobre, , teraz byłam na kontroli pobrał cytogie płynna i w środę mam mieć wynik, trochę się boje jak to my nerwicowych, ale najwyżej zrobią mi jonizację czyli skrócą szyjkę macicy i będzie ok

mikami · 15 stycznia 2023, o 16:54

Tyle ze ja nie robiłam cytologii prawie 3 lata. To mnie martwi ze od tego czasu dużo mogło się zmienić . :/

Beata1985 · 15 stycznia 2023, o 16:56

Powiedzcie mi półtora roku temu miałam USG brzucha,wszystko ok oprócz małego kamyka w woreczku żółciowym i wczoraj siedziałam sobie i poruszyłam samoistnie brzuchem i cos mi tam "zachlupalo",no i się posypalo...panika że to jakaś woda w brzuchu, dzisiaj cały dzień internet itp....a na kontrolne usg i tak muszę iść bo mam chodzić raz do roku według gastrologa, teraz to się tak boje ze nie pójdę
Ja już kurde mam wszystkiego dość, najgorzej że mój syn cierpi na tym bo wrzeszczę ma niego jak otepiona

Beata1985 · 15 stycznia 2023, o 16:58

Rak szyjki macicy nie rozwija się w ciągu trzech lat, potrzeba co najmniej 10 tak mi powiedział ginekolog więc możesz być spokojna, gwarantuje Ci to

Beata1985 · 15 stycznia 2023, o 16:59

Mikami
A możesz coś sensownego napisać o tym moim przelewaniu w brzuchu, bo ja racjonalnie nie potrafię tego wytłumaczyć

mikami · 15 stycznia 2023, o 17:04

Ja miałam przelewanie z powodu nerwicy. Ciągły ścisk , nerwy . Co nie zjadłam to była cała symfonia dźwięków i przelewan w brzuchu . Dodatkowo miałam bardzo wzdety dół brzucha. Kłucia to tu to tam . Pytanie wiec czy Twoje dolegliwości nie są na tle nerwowym ?

Beata1985 · 15 stycznia 2023, o 17:09

Ja wiem dobrze że to na tle nerwowym
Ale tak się wczoraj tego przelewania wystraszyłam
Że sama zdiagnozował sobie wodobrzusze

Ja chyba postarałam już zmysły🤪🤪
Jak ja zrobię to USG kontrolne
Ja jestem przykładem że hipochondryk może mieć realne dolegliwości, ale podkreślam nie są to choroby śmiertelne

AngieNa · 15 stycznia 2023, o 18:13

Beata1985 pisze: ↑
15 stycznia 2023, o 16:59
Mikami
A możesz coś sensownego napisać o tym moim przelewaniu w brzuchu, bo ja racjonalnie nie potrafię tego wytłumaczyć

Ja dwa miesiące temu wmawiałam sobie "coś z brzuchem" (coś bo trudno mi było się aż tak dokładnie samej zdiagnozować, ale na pewno coś strasznego), bo leżąc na boku, jak zaczęłam go uciskać to czułam kłucie. I stawiam, że były do zwykle pęcherzyki powietrza - po takim "masażu" uwaktywniały się

Co Ci powiedzieć sensownego...

Beata1985 · 15 stycznia 2023, o 18:31

AngieNa
A byłaś na USG? Czy samo przeszło?

Beata1985 · 15 stycznia 2023, o 18:33

A czy człowiek ma fizjologicznie wodę w brzuchu??bo ja sobie wkręciłam że mam jej za dużo