Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Aleczka23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 235
Rejestracja: 14 grudnia 2022, o 12:17

11 stycznia 2023, o 21:08

Czy mogę zostawić pramolan na noc?
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

11 stycznia 2023, o 21:23

AngieNa pisze:
11 stycznia 2023, o 20:41
Hightower, tam jeszcze na wieczór jest połowa Nasenu - również nie dziwię się, że po takiej ilości czujesz się zamulona.🙁
Byłem przekonany że chodziło o "połówkę Trittico na sen", co miałoby sens, a nie Trittico+Egzysta+Nasen na sen. To są jakieś przejaja ;] Połowa apteki na jednej recepcie, cała wioska afrykańska uśpiona.

W tym zacnym zestawie brakuje już tylko chloroformu.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

11 stycznia 2023, o 21:56

Precyzując i kończąc ten wątek: czasem (rzadko) zdarzają się sytuacje, w których empatyczny i naprawdę zaangażowany psychiatra ufa swojemu klientowi do tego stopnia, że lekką ręką wystawia receptę zawierającą, jak wyżej, 5 lub 6 pozycji, dając mu jednocześnie jasno do zrozumienia, by ten wybrał coś "według uznania" i zdecydował się na określoną ścieżkę (bardziej doraźną - przeciwlękową, bardziej nasenną lub bardziej przeciwdeprsyjną - długofalową). Weźmy choćby tę benzodiazepinę: czasem naprawdę trzeba ostro powalczyć, by wyszarpać od lekarza ten Xanax, mnóstwo benzojadów, o benzowrakach nie wspominając, toczy o to beznadziejne boje w kolejno odwiedzanych gabinetach i wychodzi ze smutnym pyszczkiem, a tu pach! benzo na dzień dobry ;]

Czasem bierze się poprawkę na fakt, że pacjent co prawda wykupi całą receptę, ale następnie przeczyta dołączone ulotki reklamowe, poczyta o tych wszystkich impotencjach, łysieniach, encefalopatiach, martwicach skóry i żółtaczkach, a potem wybierze po prostu lek o relatywnie najkrótszej liście skutków ubocznych, niekoniecznie jednak optymalny w odniesieniu do samego zaburzenia. Zapewne częściej takiej sytuacje mają w przypadku tzw. lekarza w rodzinie. Być może to jest ten przypadek. W innym razie trudno mi sobie wyobrazić, co tu się wydarzyło. W swoim wcześniejszym poście nieco pochopnie określiłem ten miks mianem "wszechstronnego": w istocie połowa tych leków dubluje i wzajemnie ryzykownie wzmania swoje działanie.

Mikami, trzymasz się jakoś?
AngieNa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 138
Rejestracja: 9 października 2022, o 18:18

11 stycznia 2023, o 23:10

Mikami, ja bardzo nie lubię wchodzic w kompetencje lekarzy, ale może warto by było się jeszcze skonsultować z drugą osobą?
Naprawdę ten Twój zestaw to mocne kombo, lęki na pewno wyciszy, ale czy jest potrzebna AŻ taka moc...🤔
Wiadomka, że to forum, nie znamy się w realu itp, ale mam wrażenie, że nam bardziej zależy na Twoim dobrym samopoczuciu niż lekarzowi.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

11 stycznia 2023, o 23:21

AngieNa pisze:
11 stycznia 2023, o 23:10
Mikami, ja bardzo nie lubię wchodzic w kompetencje lekarzy, ale może warto by było się jeszcze skonsultować z drugą osobą?
I ja również mocno to sugeruję - najlepiej, gdyby to była konsultacja w gabinecie, połączona z opisem w oparciu o cierpliwie zebrany wywiad, a to zwykle trwa ok. 50-60 minut.

Pieniądze są oczywiście kosmiczne, w tym kraju cenowo wyżej od konsultacji psychiatrycznej stoi już tylko rezonans magnetyczny, ale to jest jednorazowa przygoda i naprawdę warto zadbać o sensowne ustawienie farmakoterapii.
mikami
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 4 stycznia 2023, o 11:49

12 stycznia 2023, o 07:39

Hightower. Dzięki za informacje . Tez wydawało mi się tego dużo. W takim razie gdybym chciała zostać przy Trittico które mam brać wieczorem to co brać rano ?
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

12 stycznia 2023, o 12:55

mikami pisze:
12 stycznia 2023, o 07:39
Hightower. Dzięki za informacje . Tez wydawało mi się tego dużo. W takim razie gdybym chciała zostać przy Trittico które mam brać wieczorem to co brać rano ?
Po 4 dniach stosowania Trittico zawarta w nim substancja czynna osiąga stałe stężenie we krwi, więc jego działanie będziesz odczuwać przez całą dobę. W pierwszym tygodniu możesz sobie jednak, jak pisałem wyżej, sięgnąć po ten Xanax i szybko zredukować poziom lęku. Xanax dostępny jest na rynku w kilku wersjach i dawkach - jeśli dostałaś opakowanie 0,25 mg, to zacznij od połowy tej dawki, czyli 0,125. Po prostu przełam tę tabletkę. Taka dawka przyjemnie Cię odpręży i nie powinna przymulać. Kolejną możesz przyjąć po ok. 6 godzinach, bo tyle mniej więcej działa, ale chyba najlepiej będzie wstrzymać się do wieczora (20:00-22:00) i wówczas sięgnąć po całą tabletkę, czyli 0,25 mg. To są niskie, bezpieczne, terapeutyczne dawki, które będą przyjemnie Cię odprężać i działać delikatnie nasennie (ale bez efektu siekiery). Po tygodniu powinien wystarczać Ci sam trazodon (Trittico), najlepiej w dawce jednorazowej 100 mg godzinę przed snem. Na pewno będziesz po tym dobrze spać, nastrój również idzie w górę.

Jeśli po tygodniu wciąż będziesz odczuwać ciągły lęk - co jest naprawdę mało prawdopodobne - wówczas będzie można włączyć pregabalinę (75 mg rano), już bez Xanaksu.

Tutaj masz propozycję bezpiecznego dawkowania w pierwszych 10 dniach.

1. dzień Trittico CR 50 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,250 (wieczorem)
1. dzień Trittico CR 50 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,250 (wieczorem)
3. dzień Trittico CR 75 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,250 (wieczorem)
4. dzień Trittico CR 75mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,250 (wieczorem)
5. dzień Trittico CR 75 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,250 (wieczorem)
6. dzień Trittico CR 100 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,250 (wieczorem)
7. dzień Trittico CR 100 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,125 (wieczorem)
8. dzień Trittico CR 100 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,150 (wieczorem)
9. dzień Trittico CR 125 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano) +0,150 (wieczorem)
10. dzień Trittico CR 125 mg wieczorem + Xanax 0,125 (rano)

Zwróć uwagę, że z Xanaksu schodzisz potem stopniowo: zmniejszasz dawkę o 0,125 co 3 dni, by uniknąć efektu z odbicia (nawrót lęku). Trazodon zwiększa się z kolei o 25 mg co 3 dni, aż do docelowej dawki 150 mg, ale możesz zatrzymać się na dłużej na niższej dawce, jeśli poczujesz się niekomfortowo (np. możliwy jest spadek ciśnienia, co jest efektem przejściowym).
mikami
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 4 stycznia 2023, o 11:49

12 stycznia 2023, o 15:18

Kurde ewidentnie muszę posłuchać Twojej rady i zmniejszyć te leki . Łeb mi pęka i nie mam na nic siły.
Co do Xanaksu to mam mam przepisany Xanax SR 0,5 - to ile proponujesz tego brać przez te pare dni?
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

12 stycznia 2023, o 15:34

mikami pisze:
12 stycznia 2023, o 15:18
Kurde ewidentnie muszę posłuchać Twojej rady i zmniejszyć te leki . Łeb mi pęka i nie mam na nic siły.
Co do Xanaksu to mam mam przepisany Xanax SR 0,5 - to ile proponujesz tego brać przez te pare dni?
1/4 tabletki rano i pół wieczorem. Czyli te same dawki, co rozpisałem wyżej: 0,125 i 0,250.
mikami
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 4 stycznia 2023, o 11:49

12 stycznia 2023, o 15:39

Ok dziękuje. Zapisałam się jeszcze do jednego lekarza ale Dopiero na przyszły tydzień . Omówie z nim raz jeszcze swój problem . Podczas tego spotkania powiedziałam po prostu czego się obawiam , czym się przejmuje , ze mam problemy ze snem i ze stresu totalny brak apetytu . Nie wyłam ze strachu. Nie chciałam nawet tego zwolnienia lekarskiego bo nie mam co ze sobą zrobić w domu . Jestem od tych dwóch dni na końcu netflixa. Jestem przybita bo nie mogę czytać książek bo od razu mi niedobrze jak bym miała chorobę lokomocyjna. Wiec serio nie odkrywałam „oskarowej roli” by otrzymać tak Wiele leków :/
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

12 stycznia 2023, o 15:45

mikami pisze:
12 stycznia 2023, o 15:39
Wiec serio nie odkrywałam „oskarowej roli” by otrzymać tak Wiele leków :/
Mikami, żartowałem, głowa do góry ;] A zwolnienie bardzo się przyda - dużo łatwiej będzie Ci wejść w terapię i znieść pierwsze skutki uboczne.

To przymulenie zniknie, gdy ustanie działanie tamtych leków. W ciągu dnia będziesz funkcjonować zupełnie normalnie.
mikami
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 4 stycznia 2023, o 11:49

12 stycznia 2023, o 15:54

No nie miałam wyjścia z tym l4. Lekarka powiedziała ze nie wyobraża sobie żebym na początku nie posiedziała w domu.
Mi trochę szkoda bo raz ze lubię chodzić do swojej pracy a dwa jak miałam jakiś wolny dzień to pol dnia coś gotowałam, czytałam książki czy ćwiczyłam. Teraz leżę jak kłoda i te tabletki już chyba całkiem siadły mi na łeb bo zaczęłam maraton z Harrym Potterem.. wiec jest grubo.. ale głowa mnie boli tak za nic poza leżeniem mi nie wychodzi .. pojawiły się jeszcze jakies wzdęcia na dole brzucha wiec tez możliwe ze od tych piguł…:/dobra to zmieniam te leki wg Twojej porady a w przyszłym tygodniu jeszcze pójdę do innej lekarki. Dzięki nieznajomy doradco :) kimkolwiek jestes.
Dustin
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 10 stycznia 2023, o 17:34

12 stycznia 2023, o 19:27

Witam od stycznia tak mi się nasila hipochondria aktualnie przeszedłem już raka skory paznokcia wyszło ze jestem zdrów
Aktualnie przeżywam rak płuc i gardła gardło boli mnie od 2 tygodni byłem u lekarza stwierdził ze nawet nie wymaga antybiotyku mam przewlekłe zapalenie gardła
Martwię bardziej się kaszlem gryzie mnie nie wiem jakby w płucach czy na końcu tchawicy i muszę kaslac
Byłem u lekarza spytał się czy schudłem poty nocne itp sprawdził węzły pechowe obojczykwe szczękowe i szyjne mam powiększone szyjne twardawe po jednej stronie mówi ze to od częstych infekcji No Okey sle nie daje spokoju mi ten kaszel ze go mam
I bol barku przy ruszaniu i jak jestem w niekomfortowej pozycji to taki bol ze ciągnie aż do palców w internecie oczywiście jest już to objaw raka płuc przypomnę ze 3 lata temu dosłownie miałem ten sam bol ręki wyszło ze od siłowni
Ale teraz po prostu nie daje mi spokoju ten kaszel schudłem oczywiście ale ile może z kilo dwa ze stresu bo wcale nie chce jeść
A nakręciłem się na to bo jedna osoba w moim mieście lekko Kaszlala i schudła i co wyszło rak wątroby z przerzutami do płuc No i zaczęło się na drugi dzień i u mnie
Dodam ze mam alergie na roztocza której nie leczę i katar sienny może to jest powód kaszlu
Miał ktoś z was podobnie albo jakieś rady czy coś już nie chce męczyć bliskich tym marudzeniem wkoło to samo
Pozdrawiam i wytrwałości z tym kures*wem
Aleczka23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 235
Rejestracja: 14 grudnia 2022, o 12:17

12 stycznia 2023, o 22:54

Dustin spokojnie tez jakiś czas temu przerabiałam raka płuc bo bolało mnie za łopatka i przy wdechu promieniowało ma klatkę piersiowa . Dłuższy czas mi to dokucza lekarz stwierdził ze mam bardzo napięte mięśnie i to zwykły nerwoból ale zleciła badanie rtg płuc nic nie wykazało ja oczywiście nie uwierzyłam wynikom. Akurat miałam podejście do leków od nerwicy które wywołały alergie i miałam lekkie duszności drapanie w gardle i kaszel ja oczywiście odrazu ze napewno mam rak No nic innego nie brałam pod uwagę wydzwaniałam do lekarki dała mi skierowanie do chirurga. Chirurg odrazu się poznał z kim ma doczynienia ja nalegałam na tomograf nie chciał mi dać ale powiedziałam ze nie wyjdę z gabinetu wiec dał w końcu. I powiedział myśle ze jak Pani zrobi tomograf to i ból przejdzie. Zrobiłam wszystko Ok ale ból nie przeszedł wiec wychodzi na to ze to nerwoból jednak. A już myślałam ze nie ma dla mnie ratunku jednak cudownie ozdrowialam. Tak to już z nami jest ze najmniejsze przeziębienie rośnie do rangi śmiertelnej choroby. Napewno u ciebie to tez nie rak płuc.
Aleczka23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 235
Rejestracja: 14 grudnia 2022, o 12:17

12 stycznia 2023, o 22:58

A skoro jesteś alergikiem to nie ma się co dziwić ze meczy cię kaszel. Robiłeś ty płuc w ostatnim czasie? Może poproś lekarza to cię uspokoi trochę. Ale myśle ze nie masz się co martwić.
ODPOWIEDZ