Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
ssaa
Gość

27 września 2015, o 20:57

Takie drzenia nagle to przy nerwicowych sprawach moze byc norma, sama tak mialam, nagle jakas czesc ciala zaczynala drzec, raz czesciej raz rzadziej. Raz to magnez choc tez nie zawsze, dwa to stan wlasnie wyczulenia i przez to spiete to wszystko jest.
Zacznijmy doceniac to czym jest nerwica zanim sie zacznie wyszukiwac wkolo chorob a badan juz bylo sporo robione i fizycznie jest dobrze. Nerwica wplywa na poziomy mikroelementow na kazdy uklad - obciaza go, powoduje zmeczenia, oslabienie i rozcwhianie emocjonalne a przde wszystkim czlowiek sie staje wyczulony. A to razem niesie za soba rozne objawy i wydziwiania.
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

13 października 2015, o 09:18

Robilem dzis EKG .

Wynik : patologiczne Q w II i III aVF.


Az sie rozplakalem ze strachu co to moze byc ...

-- 13 października 2015, o 08:18 --
Ok EKG + Echo serca wstepnie wykazaly wczesna repolaryzacje. Nie jest to nic fajnego ale da sie z tym zyc, i ogolnie lekarze kazali mi to olać.

Wczoraj pare razy poczulem *prąd w lewej rece* takie łaskoczace przebiegniecie chwilowe ktore zawsze uderzalo strachem. Wyglada to tak:
siedze sobie siedze nagle bach prąd łaskoczacy przeszedl doslownie 1 sekunde to trwa i towarzyszy temu od razu nagly lęk. Zdarzylo mi sie tak 3 albo 4 razy w ciagu dnia. Mieliscie cos takiego ?

P.S Chetnie poznam jakas osobe w wieku 20-27 lat zeby wspolnie wymieniac sie *wrazeniami* mozemy sie na poczatek wymienic mailem a potem miec sie w znajomych na fejsie czy cos. Zawsze dobrze jest meic kogos pod reka kto *pocieszy*.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

13 października 2015, o 09:23

szukas kogoś żeby zwalić na niego odburzanie ?
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Gocha079
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 6 stycznia 2014, o 08:52

13 października 2015, o 11:22

Tymbark, wyluzuj. Ja zawały przechodziłam często i to nie byle jakie: rozległe!!!! :-) Mam 36 lat. Dzisiaj np. tak mnie zakuło z lewej strony, że byłam pewna, że się zbliża :-) Ale to trwało sekunde. Do tej pory żyje :-) Czasami nerwobóle i zakłucia się zdarzają, ale nie świadczą o żadnej chorobie. To jest właśnie hipochondria.
Odwaga to robienie tego, czego boisz się zrobić. Nie można mówić o odwadze, w przypadku, gdy nie jesteś przestraszony.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

13 października 2015, o 11:48

Prady miałem w tym wieku, znalazłem sobie raka płuc na necie (objawy się zgadzały jak to zwykle na necie bywa, haha), myślałem ,że się posram że strachu, nawet już plułem krwią, tak naprawdę byłą to chyba skórka z jabłka :D.
Awatar użytkownika
kadaweryna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41

13 października 2015, o 16:06

Hahaha ej co Wy gadacie? Ja mam od roku te fascykulacje, nawet nie wiedzialam że to się tak nazywa. Byłam w końcu u neurologa i jak mnie skierował na rezonans głowy z podejrzeniem sm to się już żegnałam z życiem :) tym bardziej po przeczytaniu artykułu o gościu który napisał "sensu sens" książkę gdzie opisuje jak się wyleczyl z sm dietą medytacją i homeopatią. Ale i tak uwaga najlepsze jak poszłam do babeczki od medycyny chińskiej która leczy dietą to jak mi powiedziała że na 90% nie mam sm to przestałam mieć fascykulacje :D teraz już raz na kilka dni bo sobie chyba ogólnie lepiej radzę ale w styczniu ppo depresji lękowej miałam tak że mi mały palec drgał cały tak że się ruszał i nie mogłam utrzymać nic w ręce :) dam wam znać po rezonansie mam w listopadzie!

-- 13 października 2015, o 15:58 --
Ale my jesteśmy śmieszni ja nie mogę :D skórka od jabłka miażdży :D

-- 13 października 2015, o 16:04 --
A i te prądy też mam. Zaczęły się jak odstawiłam ssri, przy poruszaniu oczami taki prąd do łokci. Teraz czasami też to mam. Koleżanka która nie ma nic wspólnego z nerwicą (oprócz mnie) też tak miała więc siemano kolejny objaw nieobjawiający nic oprócz tego że musimy skopać dupkę nerwiczce

-- 13 października 2015, o 16:06 --
A i te prądy też mam. Zaczęły się jak odstawiłam ssri, przy poruszaniu oczami taki prąd do łokci. Teraz czasami też to mam. Koleżanka która nie ma nic wspólnego z nerwicą (oprócz mnie) też tak miała więc siemano kolejny objaw nieobjawiający nic oprócz tego że musimy skopać dupkę nerwiczce
Awatar użytkownika
Gocha079
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 6 stycznia 2014, o 08:52

13 października 2015, o 16:08

kadaweryna pisze: Ale my jesteśmy śmieszni ja nie mogę :D skórka od jabłka miażdży :D

Sa jeszcze lepsze rzeczy: ktoś mówi, że traci wzrok, bo ma stale ciemno przed oczami. Ale poźniej się uspokoił i doszedł do wniosku, że mruga oczami i tak bardzo skupia się na tej milisekundzie, gdy zamyka powiekę, że wydawało mu się że ślepnie.
Odwaga to robienie tego, czego boisz się zrobić. Nie można mówić o odwadze, w przypadku, gdy nie jesteś przestraszony.
Awatar użytkownika
kadaweryna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41

13 października 2015, o 16:27

:haha: made my day proszę o jeszcze :D
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

15 października 2015, o 18:40

Mam w koniuszkach palcow drobne, bardzo lekkie mrowienie. Troche laskoczace, czasami pulsujace. Czasem w stopach sie pojawi ale glownie w koncowkach palcow. Mial ktos cos podobnego ? Nie wiem czy mam szukac tezyczki. Zblizam sie do wyjazdu za granice i strasznie mnie to martwi czy nie popadne tam w paranoje.
Awatar użytkownika
Gocha079
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 6 stycznia 2014, o 08:52

15 października 2015, o 20:10

Oj Tymbark, Tymbark. Ja juz przerobiłam tężyczkę 2 lata temu. U 4 lekarzy konsultowałam :-) Ocywiście nigdy jej nie miałam :-) Ale pare lekarzy nastraszyłam, że mam i mają mnie badać :-) Wyluzuj. To tylko nerwica.
Odwaga to robienie tego, czego boisz się zrobić. Nie można mówić o odwadze, w przypadku, gdy nie jesteś przestraszony.
Awatar użytkownika
kadaweryna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41

15 października 2015, o 23:17

/proszę o akompaniament/ ♪♪♪
♪ "nie szukaj tężyczki mój drogi
bo same zadrgają ci nogi
nerwiczce zaśpiewaj w piosence
to mrowić przestaną ci ręce" ♪
♪♪♪♪
UWIELBIAM TEN WĄTEK <3
olek
Zbanowany
Posty: 242
Rejestracja: 27 czerwca 2014, o 15:17

15 października 2015, o 23:21

moj brat mial tezyczke to przede wszystkim odczuwal bardzo silne bole miesni i nie zachowywal sie jak zwariowany hipochindryk :D
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

15 października 2015, o 23:32

olek pisze:moj brat mial tezyczke to przede wszystkim odczuwal bardzo silne bole miesni i nie zachowywal sie jak zwariowany hipochindryk :D
Olek jakie jeszcze Twój brat miał objawy te tęzyczki , czy moze zemdlał , i czy sie z tego juz wyleczył ?
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
kadaweryna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41

15 października 2015, o 23:39

halo ziomeczki nie szukajcie tężyczki tylko zaśpiewajcie sobie pioseneczkę. do kogo ja śpiewam! każdy z nas już szukał i się wyleczył jak przestał jej szukać. NON OMNIS OBJAW
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

16 października 2015, o 16:11

U mnie zaczęło się od zawałow i wylewów 3 lata temu. Serce kołatało non stop i oznaczało zawał, napływające gorąco z tyłu głowy oznaczało wylew. Później poszło już grubo. Podejrzewałam stwardnienie rozsiane (trafiłam do szpitala z podejrzeniem), następnie borelioza, na koniec stwardnienie zanikowe boczne. W między czasie wiele chorób lżejszych (bakteryjne, wirusowe, pasożytniczne, reumatologiczne). I tak mija mi trzeci rok tego koszmaru, Mało tego, przeżywam właśnie wielki powrót objawów, które mówią: zaraz będziesz miała zawał, a myślałam, że z tym już się pożegnałam. Jednak obojętnie o czym bymnie myślała, wydaje mi się, że zaraz umrę i to niszczy najbardziej.
ODPOWIEDZ