20 czerwca 2015, o 10:43
Mam zablokowane konto dlatego loguję się jako mary63 Nie wiem może ktoś mi z tym pomóc?
U mnie dzisiaj bardzo źle, jakąś godzinę temu zmuszona byłam wziąć afobam. Ale po kolei. Ostatnio sporo emocji związanych z chorobą bliskiej osoby, z jej śmiercią i ostatecznie z pogrzebem. Zbyt dużo silnych emocji i mój system nerwowy dzisiaj padł. Przez ostatnie kilka dni zaczęłam się już źle czuć, serce non stop przyspieszone i lęk. Starałam sobie z tym radzić brałam więcej magneb6 i jakoś to było. Dzisiaj jednak miałam tak silny atak, że myślałam , że odpłynę i to ogólne osłabienie, zawroty głowy, mdłości , poty, zimno gorąco, trzęsienie całego ciała, suchość w ustach, lęk ogólny, serce waliło jak oszalałe.Postanowiłam wziąć afobam i wszystko ustąpiło. Nie chcę tego znowu przechodzić. Kur*a przeież wiem, że to w głowie i mogę sobie z tym poradzić o co to chodzi. Chyba juz nigdy tak naprawdę sie z tym nie rozstanę. Jak żyć???? Do doopy!!!
-- 19 czerwca 2015, o 15:58 --
Jestem po wysłuchaniu segmenu 6 o nawrotach i kryzysach. Pomogło mi to trochę zrozumieć temat i sytuację w jakiej chyba jestem. Niestety padły dzisiaj slowa z moich ust, że to znowu wróciło i że nigdy z tego nie wyjdę. Oznacza to dla mnie tylko jedno, że więcej pracy i zrozumienia i ciągłego pamiętania, że to tylko kilka objawów, które należy spuścić na drzewo.
-- 19 czerwca 2015, o 18:05 --
Super wiem już skąd te moje dzisiejsze objawy. Ponieważ jestem przeziębiona lekarz przepisał mi syrop na kaszel acodin w dawce 15ml ( 3 razy większa niż zalecana dla dorosłych). Objawy jakie to u mnie wywołało spowodowało mój stan w jakim się znalazłam (Splątanie, nudności, niepokój itp). Teraz jak przeczytałam ulotkę to wszystko mi pasuje.
-- 20 czerwca 2015, o 10:43 --
Dzisiaj jest ok. Co jeszcze potwierdza, że nasilenie wczorajszych objawów spowodowane było tym cholernym syropem. U mnie nawet kawa nasila objawy a co dopiero takie cudo, którego młodzi używają do narkotyzowania się. szkoda tylko, że przed zażyciem nie przeczytałam ulotki bo na bank bym do ust tego nie wzięła.
[b]... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM[/b]