Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

kasiaaaaka · 15 maja 2015, o 16:25

Hahaha, ale mi się humor poprawił. ja miałam kiedyś intensywne myśli, że życie jest bez sensu po co mam pracować jak i tak umrę itp., na szczęście teraz mi to minęło. Ja czasami sobie myślę , że np nie dożyje do świąt itp. Swoją drogą zauważyłam, że jak nie miałam nerwicy to miałam takie nieświadome lęki. Pamiętam, że jak ktoś mówił, że za pół roku jest jakieś wydarzenie i mam na niego przyjechać to ja w myślach sobie mówiłam "jak dożyję", a w dalszym ciągu jestem na tym świecie

Jak mogę skorzystać z czatu tak w ogóle?

Jerry · 15 maja 2015, o 16:27

wyborne. ale to np. tłumaczy dlaczego większość ludzi zachowuje się w ten sposób na starość.

kasiaaaaka · 15 maja 2015, o 16:30

Psycholog mi mówiła, że ludzie żyją i myślą, że niedługo umrą, a tu się okazuje, że dożywają do 80 -tki.

Jerry · 15 maja 2015, o 16:41

Nie wszyscy... just sayin'

agaa · 15 maja 2015, o 16:53

Jerry pisze: wczoraj była dobra rozmowa na czacie - okazało się, że sporo osób ma problem z zakupami np. nowych ciuchów bo po co, skoro i tak umrzemy no i okazało się jeszcze, że ostatniej zimy kilka osób (w tym ja) miało problem, żeby kupić sobie buty na śnieg, bo przecież skoro zaraz umrzemy to będą nam niepotrzebne cały dzień się z tego śmiałem. chodziłem miesiąc w bucie z pękniętą podeszwą bo założyłem, że kilka stów zamiast na buty bardziej przyda się mojej żonie i dzieciom po mojej śmierci po dwóch tygodniach zdecydowałem się kupić klej do butów bo woda już się wlewała do środka i dopiero po miesiącu odważyłem się nabyć nową parę. ale cały czas towarzyszyło mi przeświadczenie, że to zbędne skoro życie niema sensu ani celu i zaraz wszyscy umrzemy w ataku rakietowym Rosjan

tak dokładnie, wczoraj rozkminialiśmy ten temat

ja w zimę też nie wiedziałam czy kupić buty, bo po co kasę wydawać, jak nie wiadomo czy przeżyje, czy sobie nie zrobię czegoś;p a buty w końcu kupiłam i przeżyłam aż do teraz

kasiaaaaka · 15 maja 2015, o 16:56

Ja od listopada odkąd zaczęła mi się nerwica tyle razy siebie już uśmierciłam, a wciąż żyje

Victor · 15 maja 2015, o 18:38

kasiaaaaka pisze: Jak mogę skorzystać z czatu tak w ogóle?

Ogólnie
topic3860.html

Ale już cie dodałem.

Darecky1970 · 16 maja 2015, o 19:51

Witam. Mam pytanie w sprawie objawu , czy miał ktoś może z was uczucie mrowienie czoła? Dokładnie sam środek nad nosem,jakbym miał tam grzywkę która mnie łaskocze

Maadziak · 16 maja 2015, o 21:16

Darecky1970 pisze:Witam. Mam pytanie w sprawie objawu , czy miał ktoś może z was uczucie mrowienie czoła? Dokładnie sam środek nad nosem,jakbym miał tam grzywkę która mnie łaskocze

to objaw??????
myślę że dobrze wiesz co z tym zrobić

każdy miał

Darecky1970 · 16 maja 2015, o 21:24

Maadziak nie nabijaj się ze mnie☺ Nigdy wcześniej tego nie miałem. Jak zawsze jakiś musi być rezerwowy pakiet objawów. Nigdy od 3lata nie może być idealnie,zawsze coś

Maadziak · 16 maja 2015, o 21:44

No rozumiem nerwica daje się we znaki.

zawsze musi być rezerwowy pakiet
i zawsze można się podrapać.

Darecky1970 · 16 maja 2015, o 21:51

No drapie się i nic nie pomaga

Oglądam film z żoną ale I tak cała moja uwaga skupia się na mrowieniu. Tragedia,niby człowiek wie o co chodzi ale z drugiej strony panikujesz jak dziecko

kasiaaaaka · 16 maja 2015, o 22:58

Jak człowiek skupi się na czymś to może Cię wszystko boleć i mrowic

ja się skupiam strasznie na tym jak przezuwam i przez to wydaje mi się że się duszę. Od mrowienia czoła nic Ci nie będzie

stokrotka89 · 17 maja 2015, o 10:23

Kochani możecie napisać co Wam pomaga w oburzaniu leki terapia czy cos innego?

Kamień · 17 maja 2015, o 10:49

Własny wkład i olewanie tematu