Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Gość
Wilku, dopoki sam w to nie uwierzysz, nie bedziesz swoim przyjacielem, a rywalem.
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Ja u siebie końca nie widzę, ale wierzę 

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Gość
Oj, przepraszam.
Uwierz, mam dzis takie zalamanie, ale cos mi sie z tego myslenia zakodowalo juz na stale. Wiec im wiecej w siebie inwestujemy, tym wiecej zostaje.
Uwierz, mam dzis takie zalamanie, ale cos mi sie z tego myslenia zakodowalo juz na stale. Wiec im wiecej w siebie inwestujemy, tym wiecej zostaje.
-
- Gość
Tak takie mysli maja koniec, i to wszelkie, przerabialam ich wiele a takze w silniejszym stresie nasilenie wszystkiego. Jak sie wychodzi z zaburzenia to juz sie tak nie dzieje, czasem na poczatku jeszcze trzeba przywyknac do normalnego odczuwania i zdarza sie w nerwach odczuc objawy mocniejsze. Ale to w koncu stres i jesli nie zaczynamy mowic oho wraca! To mija jak na stres przystalo.Wilku pisze:Nierealna czy wierzysz ze to całkiem odejdzie i nie będziemy mieli juz tych przerażających myśli przeciwnych nam samym?.
Mnie jeszcze tylko w sytuacji stresowej sie potrafia objawy zbyt silne jak na stres pojawic ale to jakis silniejszy stres musi byc.
- Wilku
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 130
- Rejestracja: 14 marca 2015, o 21:06
Bo czekam na męża z niecierpliwością az wróci do mnie i sie cieszę. A jak rozmawiamy to tak mnie myśli atakują, ze nie daje rady. Np. Myśle, ze juz trzy lata ponad razem mieszkamy i przez to nie czuje juz takiej radości, ale przed atakiem odczuwalne te radość. Albo dzisiaj oglądalam trudne sprawy i teraz rozmawiamy z mężem i mi sie przypomniało, ze tam była taka zakochana para, i juz mi sie coś koduje, ze nie czuje tego co wcześniej. Przypominają mi sie jakieś nieprzyjemne rzeczy ciagle. Chce byc znowu w siódmym niebie gdy jesteśmy raz, tak jak było wcześniej. I staram sie to akceptować, bo juz nie wariuje jak wcześniej, ale ciagle to nie to. Tylko jakieś natręta i myśli. ...
- Rosebud
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26
WilkuAnhedonia w nerwicy jest często spotykana, ja np. jestem w związku i wiem, że kocham tę osobę, bo na samą myśl o rozstaniu pojawiają się łzy i histeria, ale na początku związku nie odczuwałem zakochania tak jak się to odczuwa, u mnie przejawia się to tym, że dbam o te osobę, gotuję jej itp. ,ale tego ciepła w sercu nie ma to samo się tyczy rodziny jak coś im się uda to się cieszę, ale nie odczuwam tego w środku. 

Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 października 2014, o 13:12
Wilku ale nie rob sobie presji na to
Ze juz teraz chcesz sie poczuc jak dawniej bo jest inaczej i tak dalej, bo to wlasnie ta frustracja jest przeciwienstwem akceptacji. Dlugo trwalo zanim dochodze z tym do rownowagi i akceptuje prawdziwie i dochodze do wniosku ze akceptacja taka prawdziwa jest zlotarecepta choc na razie tez nie jest idealnie.
Nie frustruj sie tym ze nie jest jak dawniej bo na razie tak bedzie.

Nie frustruj sie tym ze nie jest jak dawniej bo na razie tak bedzie.
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Oj Wilku, jakbym słyszała siebie.
Choć ja nie mieszkam ze swoim narzeczonym , nie jesteśmy jeszcze po ślubie, ale mamy już za sobą 5 lat związku. Też bardzo często nie odczuwam do niego miłości tak jak kiedyś, czuję, że ja go jednak nie kocham, że to jest tylko przyzwyczajenie i jestem z nim dlatego, żeby nie być sama.
W dodatku nerwica atakuje w to jak cholera, bo ja np. w moim lubym zakochiwałam się powoli, nie od razu. To on pierwszy mówił kocham Cię, dawał oznaki, że mu zależy. Myślę, że teraz kocham go z dnia na dzień jeszcze mocniej, a że to on, jak już mnie zdobył( bo niedługo ślub) przestał się starać
I natręty gotowe
Choć ja nie mieszkam ze swoim narzeczonym , nie jesteśmy jeszcze po ślubie, ale mamy już za sobą 5 lat związku. Też bardzo często nie odczuwam do niego miłości tak jak kiedyś, czuję, że ja go jednak nie kocham, że to jest tylko przyzwyczajenie i jestem z nim dlatego, żeby nie być sama.
W dodatku nerwica atakuje w to jak cholera, bo ja np. w moim lubym zakochiwałam się powoli, nie od razu. To on pierwszy mówił kocham Cię, dawał oznaki, że mu zależy. Myślę, że teraz kocham go z dnia na dzień jeszcze mocniej, a że to on, jak już mnie zdobył( bo niedługo ślub) przestał się starać

I natręty gotowe

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Przede wszystkim Wilku przestań ogladac trudne sprawy...
przeciez te programy mózgi lasują 


Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- Wilku
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 130
- Rejestracja: 14 marca 2015, o 21:06
Wiem, ale jak siedzę w domu to mnie wciąga.
Nierealna u mnie to samo. Tez zakochiwalam sie powoli, a to maz mnie zdobywał i mówił ze kocha pierwszy. I tez za nami 5 lat związku. Dziękuje za wszystkie słowa wsparcia :*jestescie kochani

-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nie ma problemu 

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Też lubie to oglądać, ale nasza cudowna główka od razu sobie w główce coś tworzy po takich serialach 

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥