Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

niepojęta · 22 stycznia 2019, o 20:37

Czy jest tu ktoś, kto ma problem z częstym oddawaniem moczu na tle nerwowym?
W sumie mam tak od zawsze, że co chwila chciałabym latać do łazienki, często nawet mimo, że przed chwilą byłam. W nocy nie zawsze, jest w miarę spokój, ale jak gdzieś jestem poza domem, albo jadąc gdzieś, cokolwiek się napiję, mam wrażenie, że mam pełny pęcherz :/ W górach tak mi się pić chciało, ale bałam się pić, żeby nie zachciało mi się sikać, bo nie byłoby za bardzo gdzie :/ Nawet i do tego się przyzwyczaiłam, ale teraz widzę, że większość chwil w życiu kojarzy mi się z tym, że chciało mi się sikać..
Myślę, że to na tle nerwowym, ale może warto zrobić jakieś badania pod tym kątem, lub może macie jakieś sposoby na to? Uciążliwe to bardzo. Dziękuję jeśli ktoś odpowie!

Monia88 · 22 stycznia 2019, o 21:42

Witam dziś byłam u lekarza rodzinnego odnośnie żelaza czemu tak mi spadło mówiła że to od nerwicy wszystko i schudłam i co się tak źle czuje i dziwnie w głowie że to tak działa nerwica i dala mi na wyciszenie sympramol 3 dziennie chciałam bez leków ale pani powiedziała że lepiej wziąć uspokoić wszystko jeszcze kilka dni zobaczę jak będę się czuć wolałabym nie jakie jest wasze zdanie doświadczenie?

Monia88 · 22 stycznia 2019, o 21:45

Niepojęte też tak mam jak gdzieś idę jadę to co chwilę siku lecę a wyjdę z łazienki wracam zaraz spowrotem i później już jakos zapominam

Hania22 · 23 stycznia 2019, o 06:04

Niepojęta -Ja mam to od ładnych paru lat i to jest jedyny objaw który mi nigdy nie odpuszcza .

OYKA · 23 stycznia 2019, o 10:36

Ale mam dziś straszny niepokoj, masakra. Jakoś muszę przetrwać, ale strasznie mnie dziś męczy. Pracować mi ciężko. Najchętniej przespala bym cały dzień bądź przekazała na sofie.

niepojęta · 23 stycznia 2019, o 11:29

Hania22 pisze: ↑
23 stycznia 2019, o 06:04
Niepojęta -Ja mam to od ładnych paru lat i to jest jedyny objaw który mi nigdy nie odpuszcza .

U mnie tak samo.. To uciążliwe,ale da sie żyć, co poradzimy.. Tez jak zapominam to mi sie nie chce

OYKA · 23 stycznia 2019, o 12:20

Czy ktoś z Was miał tak że czuł iż jego lewą ręką jest słaba, cała od barku po koniuszki palcow? Jak by opuchnięta, ociezala. Czasem boli

Monia88 · 23 stycznia 2019, o 13:18

Czy ktoś może powiedzieć czy z nerwicy da się wyjść bez leków czy są jakieś sposoby naturalne?

bbea · 23 stycznia 2019, o 13:34

Monia88 pisze: ↑
23 stycznia 2019, o 13:18
Czy ktoś może powiedzieć czy z nerwicy da się wyjść bez leków czy są jakieś sposoby naturalne?

Przeczytałaś cokolwiek z materiałów tu zawartych????

schanis22 · 23 stycznia 2019, o 13:37

Monia88 pisze: ↑
23 stycznia 2019, o 13:18
Czy ktoś może powiedzieć czy z nerwicy da się wyjść bez leków czy są jakieś sposoby naturalne?

Tak da się bez leków ! Sposobem naturalnym jest praca nad sobą , zmiana myślenia .

Monia88 · 23 stycznia 2019, o 13:46

Tak czytam tylko że u mnie problem ze ja nie potrafię myśleć pozytywnie jest to straszne

nawet dobrze skupić na domu rodzinie tylko w siebie cały czas mam o sobie myśli tak się skupiam a bym chciał normalnie

sebastian86 · 23 stycznia 2019, o 16:09

Monia88 pisze: ↑
23 stycznia 2019, o 13:18
Czy ktoś może powiedzieć czy z nerwicy da się wyjść bez leków czy są jakieś sposoby naturalne?

suplementacja witamin b kompleks przez dluzszy czas

Victor · 23 stycznia 2019, o 16:12

Monia88 pisze: ↑
23 stycznia 2019, o 13:46
Tak czytam tylko że u mnie problem ze ja nie potrafię myśleć pozytywnie jest to straszne nawet dobrze skupić na domu rodzinie tylko w siebie cały czas mam o sobie myśli tak się skupiam a bym chciał normalnie

Ale tak naprawdę my nie mówimy o tym by myśleć pozytywnie ;p To przereklamowane hasła. A raczej myśleć realnie, choćby "ostatkim włoskiem" w obliczu strachu i pomimo złego samopoczucia.
Same w sobie leki co na pewno to nie są koniecznością. To bardziej kwestia wyboru a przede wszystkim zaplanowania swojego dochodzenia do siebie

maciek1985 · 23 stycznia 2019, o 16:17

Mam takie pytanie niesmiałe. Czy to, że od niedzieli choruję na anginę może mieć wpływ na to, że dziś dostałem ataki paniki solidnego? Druga sprawa, że trochę od rana byłem zestresowany. Brak zajęcia może - leżę jak to w anginie. Choinka. Znów drgawki, poty, brak apetytu. Lipa.

schanis22 · 23 stycznia 2019, o 16:21

maciek1985 pisze: ↑
23 stycznia 2019, o 16:17
Mam takie pytanie niesmiałe. Czy to, że od niedzieli choruję na anginę może mieć wpływ na to, że dziś dostałem ataki paniki solidnego? Druga sprawa, że trochę od rana byłem zestresowany. Brak zajęcia może - leżę jak to w anginie. Choinka. Znów drgawki, poty, brak apetytu. Lipa.

Tak Maciek zdecydowanie , a to był tylko jeden atak ?