Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jestem załamana.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

31 maja 2016, o 16:45

myszusia pisze:Bola przez napięcie. Pewnie caly czas wytężasz wzrok jak tylko możesz.


myszusia - właśnie, że nie...
o to chodzi, że staram się by te oczy były mega rozluźnione i z tgo wszystkiego, to mam już wrażenie, że mi powieki opadają, bo są tak leniwe.
nie wytężam wzroku,nie spinam oczu, bo właśnie podobno to wpływa na pogorszenie ostrości (tak gdzieś wyczytałam)
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

31 maja 2016, o 18:01

Moze sprobuj zakryc sobie oczy dlonmi ukladajac je w ksztalt miseczek i patrz w ciemnosc i sprobuj medytacji relaksacyjnej. Moze wzrok poluzuje.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

31 maja 2016, o 18:05

zadziorka pisze:Czytam, czytam i myślę, że gdyby moi bliscy wiedzieli ile objawów daje nerwica, to pomyśleliby, że jesteśmy wariatami:D

Przecież to jest żałosne, że takie "coś" daje aż tyle dziwnych objawów. MASAKRA.
Takie coś??
Stan emocjonalny odpowiada za wszystko, dzięki niemu w ogóle żyjesz, tak na boku mówiąc to właśnie on zainicjował dalszą ewolucję.
On odpowiada za to kogo, ze rozpoznajesz kogo lubisz a kogo nie, odpowiada także za to, że wiesz ile zjeść aby nie wysiadł Ci żołądek, podziękuj mu za prawidłową pracę serca, potliwość oraz oddychanie zależne od sytuacji.
Odpowiedzialny jest nawet za to kiedy i jak wydalasz. Dzięki niemu jesteś w stanie wiedzieć kiedy czegoś nie robic bo możesz np. zginąć.
To on pozwala ci odczuwać, czuć, cieszyć się, kochać i mieć orgazm. To coś to podstawowa część Twojej i Twoich bliskich egzystencji.

Nie powinno nikogo dziwić, że zaburzenie tego stanu może dawać wszelakie objawy.
Do tego w ogóle powinno się zaczynać edukację - czym jest stan emocjonalny.

A co do oczu. To czym się zajmujesz w ciągu dnia ostatnio? Masz jakieś zajęcia?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

31 maja 2016, o 18:13

Victor pisze:
zadziorka pisze:Czytam, czytam i myślę, że gdyby moi bliscy wiedzieli ile objawów daje nerwica, to pomyśleliby, że jesteśmy wariatami:D

Przecież to jest żałosne, że takie "coś" daje aż tyle dziwnych objawów. MASAKRA.
Takie coś??
Stan emocjonalny odpowiada za wszystko, dzięki niemu w ogóle żyjesz, tak na boku mówiąc to właśnie on zainicjował dalszą ewolucję.
On odpowiada za to kogo, ze rozpoznajesz kogo lubisz a kogo nie, odpowiada także za to, że wiesz ile zjeść aby nie wysiadł Ci żołądek, podziękuj mu za prawidłową pracę serca, potliwość oraz oddychanie zależne od sytuacji.
Odpowiedzialny jest nawet za to kiedy i jak wydalasz. Dzięki niemu jesteś w stanie wiedzieć kiedy czegoś nie robic bo możesz np. zginąć.
To on pozwala ci odczuwać, czuć, cieszyć się, kochać i mieć orgazm. To coś to podstawowa część Twojej i Twoich bliskich egzystencji.

Nie powinno nikogo dziwić, że zaburzenie tego stanu może dawać wszelakie objawy.
Do tego w ogóle powinno się zaczynać edukację - czym jest stan emocjonalny.

A co do oczu. To czym się zajmujesz w ciągu dnia ostatnio? Masz jakieś zajęcia?



Oczy, to jest temat rzeka :D
Od 3 lat pracuję przed komputerem, ale zawsze miałam sokoli wzrok, więc nigdy nie odczuwałam zmęczenia.
A tu nagle szok, bo ta nerwica i już moje oczy fiksują, a może to po prostu takie wrażenie przed derealizację.

Na co dzień... hmm... od rana pracuję przed komputerem ( dziś bez okularów, bo mnie wkurzają i w sumie poszerzają stan derealizacji - po prostu jak je ściagam to mam takie dziwne widzenie jakby wszystko mi się zamazywało).
Później - zależnie od humorku, a teraz humorek - wisiorek, więc albo gdzieś wychodzę na spacer, przebywam na świeżym powietrzu, staram się opalać, ale te pogody ostatnio mi nie pozwalają na to.
Na te oczy to już wszystko robię :d
kupuję piekielnie drogie borówki, pestki dyni, pijam sok z marchwi, nawet te zasrane ćwiczenia na wzrok robię :D


Choć powiem szczerze, że jak się tak rozglądam i myślę sobie " A może ja tak zawsze widziałam tylko nie przywiązywałam do tego takiej wagi? A teraz to jest takie po prostu ograniczenie?"

-- 31 maja 2016, o 18:13 --
O mam np. coś takiego, ze patrzę na coś i po chwili spojrzę na coś innego, to to coś innego widzę przez chwilę niewyraźnie, a później ostrość się zmienia, polepsza , później znów pogarsza.

OSZALEJĘ :D:D
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

31 maja 2016, o 18:45

My swoje a Ty swoje.
Przecież sama dziś stwierdziłaś, że nerwica to stan ciągłej kontroli.
A Ty nic innego nie robisz tylko się kontrolujesz i co chwila wkręcasz się w nowy objaw.

Nie ma żadnego sensu katalogowanie tego co i jak widzisz albo czego nie widzisz i jak się czujesz.
Naprawdę... Wiem, że to mega trudne ale pozwól sobie po prostu być. Ze wszystkimi szalonymi objawami, ześwirowanym wzrokiem itp.
Nie wnikaj w to głębiej i przestań tak analizować.
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

31 maja 2016, o 18:51

Dobraaaaaaa!

To tak z innej beczki ;D
ktoś z was był w saunie ?
Podobno dobry sposób na odstresowanie i "leczenie" nerwic ;D - gdzieś tak wyczytałam :D
w czwartek się chyba wybiorę.


Do 15.06 będę musiała wytrzymać w czterech ścianach w domu narzeczonego, ale o siedzeniu w domu nie ma mowy.
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

31 maja 2016, o 18:54

Relaks dla ciała i umysłu jest bardzo ważny,ale przez skorzystanie z sauny nie pozbędziesz sie nerwicy :)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

31 maja 2016, o 18:56

Zadziorka A nie chciałbyś spróbować tych korków analnych ? Reepoman produkuję wez na początek może jakiś mały rozmiar :D :haha:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

31 maja 2016, o 18:56

myszusia pisze:Relaks dla ciała i umysłu jest bardzo ważny,ale przez skorzystanie z sauny nie pozbędziesz sie nerwicy :)


WIEM :d

ale staram się pocieszać jak tylko mogę;D
wychodzę z sauny i nagle bęc!
derealki nie ma , nerwicy nie ma, idę na drinka i wszystkim stawiam :D
ha!
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

31 maja 2016, o 18:57

Wobec tego po proszę malibu kokosowe z mlekiem :)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

31 maja 2016, o 19:05

schanis22 pisze:Zadziorka A nie chciałbyś spróbować tych korków analnych ? Reepoman produkuję wez na początek może jakiś mały rozmiar :D :haha:
Tego jeszcze nie próbowałem :D Do odważnych świat należy!
Zdam Wam relację z mojego odburzania ;)
Tylko nie wiem jak niby dzięki temu mam się pozbyć analizy lękowej :(:
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

31 maja 2016, o 20:07

Victor pisze:Ja jednak tak sobie pomyślałem, że zamiast nagrań tego divovica to mogłem sobie kupić mikroskop i zająć się testami obciążeń organizmu :D
:DD Victor, a Ty dalej SWOJE, hahaha :D

W sumie to niezłe kokosy mogłyby z tego być, powciskać coś ludziom, tam grzyby, tu pasożyty, i jazda :D
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

31 maja 2016, o 20:28

Olalala pisze:
Victor pisze:Ja jednak tak sobie pomyślałem, że zamiast nagrań tego divovica to mogłem sobie kupić mikroskop i zająć się testami obciążeń organizmu :D
:DD Victor, a Ty dalej SWOJE, hahaha :D

W sumie to niezłe kokosy mogłyby z tego być, powciskać coś ludziom, tam grzyby, tu pasożyty, i jazda :D



Ejjjjjj! Czyli co serio ten test obciążeń to taka typowa ŚCIEMA? :D
to po co to jest? tylko, żeby kasę wyciągnąć?

Bo ja wiecie.. serio chciałam potraktować to badanie, a tu widzę, że dobrze, że uchowało się te ponad 100 zł w kieszenie.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

31 maja 2016, o 20:31

zadziorka pisze:
Olalala pisze:
Victor pisze:Ja jednak tak sobie pomyślałem, że zamiast nagrań tego divovica to mogłem sobie kupić mikroskop i zająć się testami obciążeń organizmu :D
:DD Victor, a Ty dalej SWOJE, hahaha :D

W sumie to niezłe kokosy mogłyby z tego być, powciskać coś ludziom, tam grzyby, tu pasożyty, i jazda :D



Ejjjjjj! Czyli co serio ten test obciążeń to taka typowa ŚCIEMA? :D
to po co to jest? tylko, żeby kasę wyciągnąć?

Bo ja wiecie.. serio chciałam potraktować to badanie, a tu widzę, że dobrze, że uchowało się te ponad 100 zł w kieszenie.
zadziorka, litości... lepiej iść i sobie nowy fryz zafundować albo kupić fajną kieckę :D Te metody nie są w ogóle potwierdzone naukowo, w ogóle! Zauważ, że żaden lekarz medycyny akademickiej nie wyśle Cię na takie badania :D
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

31 maja 2016, o 20:33

No właśnie czytałam te opinie w necie i miałam coraz większe wątpliwości...

Ale w sumie fajnie jakby było coś takiego, ale potwierdzonego i pewnego.
Dzięki czemu dowiadujemy się czy coś w tym naszym organizmie niedobrego się dzieje...
ODPOWIEDZ