No a moze napiszesz co jeszcze warto zbadac zeby wykluczyc choroby bo wedlug mnie prawdziwy lekarz i diagnoza jest taka ze wyklucza ci wszystkie choroby a pozniej do psychiatry kieruje. A w Polsce jest na odwrot jesli sie czujesz zle powiesz ze zle widzisz to zaraz do psychiatryka.A prawda taka ze to jest cos innego.Były przypadki jak leczyli sie na nerwice a wyszlo ze to borelioza czy padaczka i ogolnie wiec warto sie zbadac i wykluczyc wszelkie choroby wedlug mnie.Pozdro i dzieki na informacje.ww

Gemale, od diagnozowania chorób jest lekarz specjalista. Nawet najszczersze chęci nie pozwolą zdiagnozować ich przez forum- po pierwsze nie ma tu lekarza, po drugie jesteśmy na odległość. Po trzecie nie diagnozuj się sam, bo nie masz ku temu kwalifikacji, taka jest prawda, to, że przeczytasz encyklopedię i znajdziesz punkty wspólne, jeszcze nic nie znaczy.

Gemale wlasnie podajac takie przypadki tylko niepokoisz ludzi, podajesz przypadki typu nie wychodz z domu bo cie potrąci auto. takie zachowanie to jest szukanie dziury w calym. Miales jakis atak paczkowy, kleszcz Cie ugryzl? Sam szukalem chorob i to tylko nasililo moje objawy x2.

ja też miałem potężne zaburzenia widzenia gemale - rozmazujący się wzrok, ból "za okiem" , łzawienie oczu , piekące oczy , męty oczne. Jestem przebadany od stóp do głów, miałem podobny pakiet badań do Ciebie Jak nic nie wyszło... daj sobie na wstrzymanie. Jesli chcesz, zrób sobie te badania , OK . Będziesz spokojniejszy/spokojniejsza ( jaka płeć ? ) .Jak nic nie wyjdzie, bierzesz dupę w troki i sumiennie słuchasz nagrań, czytasz wpisy Adminów , chodzisz na terapie i uzbrajasz się w cierpliwość i wytrwałość aby pokonać nerwicę

Wedlug mnie leczenie derealizacji jako czas to jest jak linia która sie moze nigdy nie zakonczyc.. jakos mam pol roku, nie mam stresu,akceptuje ten stan,nie boje sie go,nie mysle o nim i dalej jest i tak moge sobie czekac pare lat.Znacie dobrych psychiatrow co lecza derealizacje? Rozumiem komus przeszla dd bo dostal tam od czegos alko czy marichuna.A co maja powiedziec ci co maja nerwice i myslicie bedziecie czekac to czas minie dd? Trzeba leczyc nerwice to pierwsze co.

Ale ty jestes czlowieku niedoinformowany . Poprzyj czyms swoje zdanie . Bo jezeli to tylko twoje przemyslenie to jest zle . Nie snuj prosze takich wnioskow na forum tutaj bo np ja sie wkurzam . Zaufalem tym co tu jest i moge z czystym sumieniem powiedziec ze dziala . Nie musisz w to wiezyc . Twoja brocha ale nie snuj swoich nioskow zaczerpnietych z wikipedii . Porozmawiamy jak zrozumiesz ze to co ci sie dzieje to nie choroba . Tylko idiota ( przepraszam ) niedoinformowany , powie ze nerwica to choroba . A dd sie leczy ty nienwiesz co ci jest . Zamiast psychiatry. Idz do psychologa . Lepiej ci sie przyda !

Chyba lepiej wierzyc wikipedi niz ciebie czlowieku.Tak ze wy wszyscy macie ciagle dd i chyba z 1000 osob 10 sie wyleczylo i to ci ktorzy dostali to tylko troche od stresu a nie ci co maja nerwice i depresje.Ty tylko piszesz co masz a malo wiesz i tak.Znasz tylko z tego forum jak to tutaj piszą a skad wiesz czy to prawda jest to gdzies potwierdzone nie.ja tylko napisalem to w zapytaniu zebyscie wiedzieli a ty mi jakas afere robisz z tego.Myslisz ze jestes lepszy ode mnie czy cos? I mnie ty wkurzasz bo ja napisalem ten post o pomoc a ty zamiast pomoc to sie wywyzszasz kim to ty nie jestes.A kazdy ma miec prawo na swoje zdanie.

-- 1 lipca 2015, o 17:47 --
I widze ze madrujesz nie tylko na moich postach tylko u innych tez.Masz ciagle swoje zdanie zamiast pomoc komus nawet ktory ten jak nie rozumie i dobrze wiem ze dd to jest objaw nerwicy a nerwica to zaburzenie a w 2017 ma byc napisane juz ze choroba.A ty jestes taki madry ze ani nie wyleczyles dd a sie udzielasz.Rozumiem jakby to powiedzial czlowiek ktory zna sie na tym a nie przeczyta cos i mysli ze to juz prawda.A ci ludzie na forum co pisza ze sie wyleczyli to nie wiedza ani co to dd.DD idzie powiedziec jak ktos ma depresje i nerwice od paru lat a nie marichuana dostal stresu i ma dd.I dd sie wyleczy szybko bo nie ma takiej nerwicy i sie nie stresuje.A dla tych co maja nerwice i stres po 8h codziennie i depresje co czuja sie na dnie to bys wiedzial jak to jest.A nie pisal ze czas leczy dd.Tutaj nawet nie ma wszystkich objawow dd wypisanych na tym forum ani nerwicowych.

Ok moze troche sie unioslem piszac ten post . Za co cie przepraszam . Ale to nie zmieni faktu ze nie masz pojecia o nerwicy a dokladnie o zaburzeniu . Bo to nie jest choroba przyjacielu tylko dowod na to ze sami mamy ze soba problem . Nie bede sie wymadrzal a postaram pomoc . To sa linki ktore moglbys sobie przeczytac .

topic4728.html

-- 1 lipca 2015, o 16:52 --
W szczegolnosci to .mechanizm-lekowy-charakterystyka-t5227.html

-- 1 lipca 2015, o 16:54 --
Sluchaj ja wiem swoje jezeli nie masz ochoty nie bede ci pomagal . Jestes pierwsza osoba ktora mowi mi ze madruje dlatego nie bede sie udzielal w stosunku do ciebie .

Proponuje jeszcze tylko to i milego uswiadamiania .
sezon-i.html

-- 1 lipca 2015, o 16:56 --
Dodam tylko ze ja do 2017 bede odburzony bo w to wierze i bede szerzyl ta wiare ze to zaburzenie a nie choroba . Dziwnym trafem moj psycholog sie ze.mna zgadza .

-- 1 lipca 2015, o 17:07 --
Nie moge sie powstrzymac .


E po pierwsze nie znasz mnie i mojej historii co bys zrobil gdyb ci napisal ze.nerwice mam od 12 roku zycia ale od 2 lat jest to nerwica polaczona z stanami depresyjnymi . I pelna gamma derealizacji i depersonalizacji . Do tego masz 8 godzin stresu codziennie .daruj sobie ja mam 24 na dobe . 5 miesiecy temu trafilem tu na forum . Nigdy nie zjadlem jednej tabletki na uspokojenie . Nie raz plakalem skulony . Z myslami zeby to juz odeszlo .nie raz zastanawialem sie dlaczego ja . Balem sie wysikac w wlasnej toalecie i zrobic kanapke wieczorna pora . A ty mi bedziesz mowil ze ja jestem inny bo zlapalo mnie po trawce . Trawka to byl wyzwalacz . Wracajac do racji tego forum . Gdyby nie ci ludzie tutaj to nie wiem co by bylo ze mna ale dziekuje im i bogu ze tu wlazlem jedyna dobra rzecz jaka wyszukalem na googlach .

Ataki paniki minely . Mysli natretne potrafie w miare kontrolowac a przynajmniej tak zeby sie nie nakrecac , staram sie pomagac ludzia i widze ze wielu osoba daje dobre rady .

Gdybym mogl to bym cie strzeli w pysk .

Widzę, że się unieśliście panowie- Bart przeprosił (ta uwaga o pysku chyba niepotrzebna?), mam nadzieję, że Gemale też ochłonie.

Wiem, że to wszystko budzi wiele emocji, więc łatwo sobie nadepnąć na odciski wzajemnie, ale tak.

Gemale, nie zawsze krytyka podszyta jest złą intecją. Czasem drogą do odburzenia się jest coś sprzecznego z własnymi wyobrażeniami, że to mogłoby być rozwiązaniem. I czasem po latach cierpienia ciężko jest paradoksalnie zaakceptować, to że rozwiązanie jest być może prostsze niz się wyobrażało, szczególnie gdy człowiek próbował już wszystkiego.

gemale pisze:Tak ze wy wszyscy macie ciagle dd i chyba z 1000 osob 10 sie wyleczylo i to ci ktorzy dostali to tylko troche od stresu a nie ci co maja nerwice i depresje.

Mit Nie dysponujesz takimi statystykami. Odburzonych lub będących u progu tego jest duży odsetek, szczególnie, że nawet nie ma tu 100 aktywnie piszących osób.

Znasz tylko z tego forum jak to tutaj piszą a skad wiesz czy to prawda jest to gdzies potwierdzone nie.

Prawda jest wtedy kiedy inni ludzie coś sprawdzili i poświęcają dobrowolnie swój czas za free po to żeby pokazać na własnym przykładzie, że to jest możliwe.

A kazdy ma miec prawo na swoje zdanie.

Prawda! Ale czasami trochę naginamy tu tę zasadę, żeby pokazać, że można się samemu krzywdzić swoimi przekonaniami. Bo patrz jak wierzysz, że coś Ci jest innego kiedy tak na prawdę masz nerwicę, to siebie tym krzywdzisz i nakręcasz lęk. Więc jesli ktos chce Ci napisac, że jest inaczej ,to ma dobre intencje i robi to po to, żeby pokazać Ci coś ważnego.

A ci ludzie na forum co pisza ze sie wyleczyli to nie wiedza ani co to dd.DD idzie powiedziec jak ktos ma depresje i nerwice od paru lat a nie marichuana dostal stresu i ma dd.I dd sie wyleczy szybko bo nie ma takiej nerwicy i sie nie stresuje.A dla tych co maja nerwice i stres po 8h codziennie i depresje co czuja sie na dnie to bys wiedzial jak to jest.

Mit. Miałam naraz depresję i nerwicę i sytuację w domu, której nie dało się wytrzymac,byłam jak duch, wydmuszka człowieka, w tej chwili nie mam nerwicy, nie mam depresji i staram się pomóc innym, dawać im nadzieję, wskazówki i trochę optymizmu. Wiem, że cięzko jest być na dnie i można nawet nie wierzyć, że ktoś kto na nim już nie jest Cię rozumie. A Cie rozumiem i wiem czemu się złościsz.

Tutaj nawet nie ma wszystkich objawow dd wypisanych na tym forum ani nerwicowych.

Mit. Jest w dziale derealizacja cały wątek który ma kilkadziesiat stron, wyliczający objawy, zależne od perspektywy każdej osoby, która się tam wpisała.


Nie czytaj tej wikipedii, poczytaj trochę forum, zobacz to, co Ci doskwiera z innej perspektywy niż do tej pory. Czy masz coś do stracenia próbujac? Jesli zechcesz wiele ludzi wyciągnie do Ciebie rękę. Wiem, że niefortunnie się złożyło, ze się pogryźliście z Bartem i Ty tez nieładnie mu tutaj wiele rzeczy powiedziałeś, bo Bart jest bardzo pomocnym użytkownikiem, w bezpośredni sposób wykładającym sedno walki z nerwicą.

Także fochy na bok i trzeba się zabrac za siebie, dość jest Ci już chyba czucia się fatalnie.

Ok dzieki za informacje.Ja tez przepraszam piona wariacik . No a jak to wyleczylas? Co robilas? Bo co 2 osoba bierze tabletki na nerwice a ci ktorzy bez tabletek i psychoterapia to do konca zycia to maja i tylko z 1000 osob 5 wyleczy nerwice ktora nie wraca.. A tutaj wam powiem dziwna rzecz, mialem wczoraj ten stan takie odrealnienie,otepienie,te widzenie,oszolomiene,brak koncetracji i pamieci jak w innym swiecie czy nacpany.. wypilem sobie pod wieczor 4 piwa i normalnie sie budze i dd nie bylo, normalnie widzialem normalnie,sen na jawie zniklo i koncetracja przyszla i wszystko i sie lepiej czuje dlaczego tak? A kazdy mowi ze na kacu wieksze jest dd,a ja mam na odwrot.

Wiesz to e raz sie zdarzylo ze poczules sie lepiej to nie znaczy ze za drugim razem moze tak byc . Piwko jedno gora dwa sam preferuje moze nie codziennie ale lubie tez sie odstresowac . Dzieje sie tak bo alkohol zwieksza poziom dopaminy w mozgu co cie odstresowuje . Ale potem ten poziom spada dwukrotnie dlatego mamy kacora i czujemy sie wystraszeni i wogole zle oprocz tego magnez i inne wazne rzeczy .z alkoholem w nerwicy moze byc tak ze mozesz odebrac go jako ucieczke od problemow . Pijac czesciej i czesciej i czesciej wiadomo czego mozesz sie nabawic . Mozesz tez pozniej nakrecic sie ze potrzebujesz alkoholu bo umysl bedzie generowal mysli o lepszym samopoczuciu co bedzie skutkowalo checia napicia sie . Dla swietego spokoju .

-- 2 lipca 2015, o 20:31 --
Ogolnie derealizacja pojawia sie bardzo czesto u ludzi . Ludzie ktorzy nie sa swiadomi zagrozenia poprostu nie nakrecaja sie i derealizacja po jakims czasie mija . Dobrym przykladem jest . Zapalenie jointa . Zmienia sie percepcja postrzegania swiata prawda . To juz jest derealizacja . Nie musi ona byc zla bo tak naprawde ona ma chronic nasz umysl to jest system obronny.

Wiem wiem tylko chodzi mi oto wlasnie ze ja wypilem wieczorem 4 piwka, poszedlem spac i sie budze trzezwy i nie mam DD.A nie wlasnie ze na kacu mam wieksze dd tylko wlasnie mniejsze.

No ja cie rozumie . Tylko zadaj sobie pytanie . Co zrobic zeby dd zniklo ?? Bedziesz pil wieczorkami po 4 piwka hehe. Nienpolecam naprawde . Jezeli szukasz odpowiedzi naukowej . To takowej nienokresle . Aczkolwiek sadze ze poprostu zwykle dd odpuscilo . Nie jest powiedziane ze je musisz miec . Mozesz moec dd dwa tygodnie i jeden dzien normalny a moze byc zupelnie na odwrot .

-- 2 lipca 2015, o 20:45 --
Jeszcze jwestia co nazywasz kacem . 4 piwka raczej to nie bedzie kaca po tym przynajmniej u mnie . Kac dla mnie to ostatnio litr lychy 6 piwek i wszystko popite jegelmaistrem . Po tymmialem kaca i zapewniam cie ze dd w pelni jak i stany lekowe

Co do DD....
Możesz sobie poczytać moje objawy dd jakie miałem i innych

encyklopedia-objawow-derealizacji-deper ... 73-15.html
drugi temat zbiorczy.
encyklopedia-objawow-derealizacji-deper ... t3600.html

Objawy wymienione w nagraniu

etap-4-2-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4533.html

Tu masz dział do rozmów o DD
derealizacja-depersonalizacja.html

W moim profilu masz moją historię.

Moim zdaniem nie przejrzałeś niczego z wyżej przez wszystkich polecanych linków ani nagrań.
Podejrzewam, że jedynie rzuciłeś okiem na tematy z objawami i doszukiwałeś się 100 % podobieństw.

Gdybyśmy wszyscy mieli dd os stresiku, to byśmy się tutaj ni eudzielali bo skoro to było dla nas takie proste to po co mielibyśmy teraz poświęcać na to czas?

Możesz powtórzyć nawet 100 razy te badania z pierwszego postu a od razu widać, że ty po prostu analizujesz, nie do końca kumasz czacze nastawienia się do objawów odrealnienia, doszukujesz się chorób i zawierzasz wątpliwością.
Zrób do końca badania jakie ci zalecili lekarze a jak już wszystkie wykonasz to polecam ci zacząc myślec o tym inaczej, tak jak własnie przedstawiamy to choćby tu na forum.
A jeżeli do tego masz nerwice, może nerwicowe usposobienie, nie wiem, idż również na terapię.