wiesz magia pewien uzytkownik kiedys mi powiedzial takie zdanie "Halina, zrob to, chocby skaly sraly sie nie poddawaj, bo to wyjdzie ci tylko na dobre"!
Zawsze sobie przypominalam o tym zdaniu. "Nie jade do kolezanki, bo bez sensu", "Nie ide do kina z paczka, bo bez sensu, za duze leki", "Nie zadzwonie do domu, nie chce mi sie, mam nerwice, nie chce mi sie gadac".
Stop!
Nie nalezy sie poddawac nerwicy ! Ona nie moze nami rzadzic! To, ze chcesz sie poddac, to nerwicowe straszaki! Im mniejbedziesz na nie reagowac i je omlewac i robic na przekor nerwicowym podpowiedziom "Nie rob, nie jedz, nie pracuj, lez w lozku", tym szybciej ogarniesz siebie.
Wychodzenie w nerwicy to robienie na przekor nerwicy. Nawet jak sie nie chce, jak wszystkie mysli swiata mowia "zostan". Idziesz na przekor myslom i robisz to, czego sie nie chce. To pierwszy krok do wolnosci Magia.
To nie jest proste, ale da sie tego nauczyc i wycwiczyc. To tak jakbys szla pod prad rzeki, ale idziesz, nie poddajesz sie

Posluchaj sobie nagran administratorow, znajdziesz je tutaj na forum. Tam duzo mowi sie o ryzykowaniu, czylu robieniu na przekor nerwicy