Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Mój dzień był straaasznie do kitu. Wyszedłem na spacer i w sumie nie czułem ze chodze, fruwałem po tej ulicy. Potem dostałem przez to leków i na afobamie próbowałem na siłę oglądac telewizor. Mam dosc dobrze ze zaraz ide spac. Obym tylko zasnął.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Witam w ten piękny i słoneczny dzień
Mam nadzieję Wojtku,że udało Ci się zasnąć.Ja też ostatnio mam problemy ze snem.Dzisiaj kolejny dzień walki
Moje samopoczucie takie sobie ale sie przeziębiłam i może dlatego.Jestem strasznie spięta przed czwartkową wizytą u lekarza.Im bliżej tym gorzej
Zycze wam spokojnego dnia nerwuski

Mam nadzieję Wojtku,że udało Ci się zasnąć.Ja też ostatnio mam problemy ze snem.Dzisiaj kolejny dzień walki


Zycze wam spokojnego dnia nerwuski

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Dziekuje bardzo ale spokojny to on nie będzie
Będe miał dzieciaki siostry na głowie a jest ich 4!!!!!! 
Xanax pod ręką!!! Poczwórna dawka!! hehehe


Xanax pod ręką!!! Poczwórna dawka!! hehehe
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Victor dasz rade
Przecież to sama przyjemność
Dzieci są takie słodkie.Zapewniam Cię,że xanax nie bedzie Ci potrzebny
Tylko bądz dobrym wujkiem i nie krzycz za bardzo na dzieciaczki,one są takie niewinne
Mam nadzieje,że wieczorem napiszesz nam jak było




Mam nadzieje,że wieczorem napiszesz nam jak było

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Te dzieciaki wujka kochają bo wujek nieraz im pieluchy zmieniał jak były młodsze 
Ale tak się składa, ze ja nie przepadam za dzieciakami, może dlatego, że zawsze musiałem się jakimś maluchem zajmowac jak byłem młodszy i mam lekki przesyt
Ale krzywdy im nie zrobie, chyba......

Ale tak się składa, ze ja nie przepadam za dzieciakami, może dlatego, że zawsze musiałem się jakimś maluchem zajmowac jak byłem młodszy i mam lekki przesyt

Ale krzywdy im nie zrobie, chyba......

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2010, o 17:31
Victor to może zamiast brać poczwórną dawke xanaxu, to daj każdemu małemu po jednej takiej tabletce
I będa spokojne, przynajmniej powinny 
A ja dzisiaj miałam milutką niedzielę
Bowiem zostałam zaproszona na jakby mini randkę i cały dzień gdzieś chodziłam 
Ale na początku bałam się że lęki zrobią swoje i zrezygnuje ale wielbiciel przeszedł wcześniej po mnie i nie miałam okazji za bardzo myśleć o tym


A ja dzisiaj miałam milutką niedzielę


Ale na początku bałam się że lęki zrobią swoje i zrezygnuje ale wielbiciel przeszedł wcześniej po mnie i nie miałam okazji za bardzo myśleć o tym

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
E tam,wydaje mi się,że Victor doskonale da sobie rade
I obejdzie sie bez xanaxu
Jadwiga ciesze sie bardzo,że miałas miły dzień
Widać,że jak nie mamy czasu pomysleć co się stanie jak wyjdziemy to jest ok.U siebie też to zauważyłam,że jak wychodze znienacka to nic mi nie jest.Gorzej jak siedze i mysle
Wtedy moja wyobraznia szaleje 


Jadwiga ciesze sie bardzo,że miałas miły dzień



Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 maja 2010, o 17:31
Z tym xanaxem żartowałam Victor nie podawaj tego
Wystraszyłam się, że może uwierzy i poda:)

Właśnie nie myśleć o tym, nie analizować, nie wyobrazać sobie....ale własnie to jest chyba najciężej zrobić. Dlatego chyba tak ciężko jest pozbyć się nerwicy.



Właśnie nie myśleć o tym, nie analizować, nie wyobrazać sobie....ale własnie to jest chyba najciężej zrobić. Dlatego chyba tak ciężko jest pozbyć się nerwicy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Oj masz racje
Tylko jak pozbyc sie tego analizowania.Człowiek zawsze zakłada najgorsze,taka chyba nasza natura
Ale wierze,ze w końcu i my przestaniemy tyle o tym myslec


Ale wierze,ze w końcu i my przestaniemy tyle o tym myslec

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Owszem człowiek myśli o najgorszym z reguły, ale też wiele z tych naszych myśli wynika z lęku, nerwicy, bo jak jesteśmy wkoło wystraszeni to mamy takie wystrachane myśli.
Z dzieciakami było jakos chociaż xanax wyjąłem już na półkę z nadzieją, ze przez przypadek zjedzą

Z dzieciakami było jakos chociaż xanax wyjąłem już na półkę z nadzieją, ze przez przypadek zjedzą


Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Hej
Musze sie wam pochwalic,że własnie wróciłam z placu zabaw
Dałam rade
: Teraz się czuje bardzo dobrze.Może dlatego,że sie ciesze,bo pokonałam lęk.Strasznie ciężko było wyjść ale jak już wyszłam to jakoś poszłam 




Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 czerwca 2010, o 02:23
A widzisz to to samo co ja pisałam w dziale nasza historia. Że czułam się lepiej jak pokonałam to dziadostwo
Po prostu szłam potem zrobiło się lepiej a potem były prawie łzy szcześcia 
Gratuluję
Tak to jest chyba że najgorzej wyjść a potem przełamać to pierwsze natarcie!


Gratuluję

Tak to jest chyba że najgorzej wyjść a potem przełamać to pierwsze natarcie!

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Jak to mówią-najtrudniejszy pierwszy krok
Ale i tak boje sie wizyty u lekarza.Sama świadomość,że mam siedzieć 30 min. w autobusie budzi we mnie lęk.Pojedzie ze mną siostra ale to mnie nie pociesza,bo ona kompletnie nie rozumie mojej choroby.Może to mnie zmotywuje,bo nie chciałabym,żeby widziała,że zle sie czuje.
A u Ciebie Aga jak mija dzień?Mam nadzieje,że spokojnie

A u Ciebie Aga jak mija dzień?Mam nadzieje,że spokojnie

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 czerwca 2010, o 02:23
U mnie dzisiaj słabiutko bo zrobiło się troche parnie i ja oddycham jak ryba
łape powietrze ale tak jakby nic nie leciało do środka
Pewno znasz to wrażenie...? nie? 
ochładzam się zimną woda i wentylatorem ale mało to daje. Tyle że nie mam jakis spięć w środku.
Ja wolę jeździć sama bo jak ide czy jadę z kimś to jest zawsze gorzej bo z reguły spinam się żeby sie dobrze czuć żeby nikt nie wiedział o tym jak ze mną jest. I przez to gorzej się czuję.
Kazde spinanie sie powoduje ze jest o wiele gorzej. A siostra nie wiem dokładnie co ci jest czy nie rozumie ?



ochładzam się zimną woda i wentylatorem ale mało to daje. Tyle że nie mam jakis spięć w środku.
Ja wolę jeździć sama bo jak ide czy jadę z kimś to jest zawsze gorzej bo z reguły spinam się żeby sie dobrze czuć żeby nikt nie wiedział o tym jak ze mną jest. I przez to gorzej się czuję.
Kazde spinanie sie powoduje ze jest o wiele gorzej. A siostra nie wiem dokładnie co ci jest czy nie rozumie ?
- Dori
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 15 kwietnia 2010, o 00:11
Ja mam tak samo wole co prawda z kimś ale mi bliskim bardzo. Bo z koleżanką to już nie jest wtedy dobrze
Zaczynam się denerwować że upadne przy niej wygłupie się i różne takie scenariusze czarne przebiegają mi przez głowę.
Chociaż samemu jest jeszcze gorzej. Wszystko jeden .... tak naprawde dla mnie. Jak mi źle to obojetnie z kims czy sama

Chociaż samemu jest jeszcze gorzej. Wszystko jeden .... tak naprawde dla mnie. Jak mi źle to obojetnie z kims czy sama
