Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
wikatoria1708
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
29 czerwca 2010, o 19:57
Właśnie i tak zle i tak niedobrze

Ja zazwyczaj nikogo nigdy nie prosiłam o pomoc ale teraz już musiałam.Siostra wie co mi jest ale nie traktuje tego poważnie.Cóż,nigdy tego nie przeżyła.
Wiem co masz na mysli z tym oddechem

Ostatnio dosyc często tak mam

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
Aga
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 czerwca 2010, o 02:23
29 czerwca 2010, o 20:13
Ale wogole nawet jak na dworze nie jest parno to mam jakby zatkanie wdechu i to dosyć często.
Albo ziewam i nagle w połowie się ten wdech jakby blokuje i wyglądam jak u dentysty z rozdziawioną gębą

próbując wdechnąć powietrza.
Ale to ponoć w nerwicy się zdarza takie wdechy dziwne

Rozumiem ludzie z reguły uważają że przesadzamy. Ale to nie jest prawda.
-
Sercowa Kobieta
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 8 czerwca 2010, o 16:09
29 czerwca 2010, o 20:30
tak wszyscy uważają że nasza choroba jest przesadą. Ale niestety mnie wyłaczyła na parę i to parę ładnych lat zycia. Dokładnie 10 lat byłam jak zamknieta i dopiero 4 lata lepsze. Ale wiele to wymagało wysiłku i zmian w zyciu na które trzeba było też mieć wiele siły.
Ale teraz juz jest lepiej ale i tak nadal mam miano rodzinnej wariatki

tyle ze kiedys płakałam z tego mienia powodu teraz się śmieje bo wiem że ta choroba jest straszna a takie okreslenia nieprawdziwe i krzywdzące.
-
Dori
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 15 kwietnia 2010, o 00:11
30 czerwca 2010, o 14:52
Jak tam u was dzisiaj, ja chciałam jechać sobie na plażę popatrzeć na morze, którego mimo że mieszkam w Sopocie dawno nie widziałam...ale nie dam rady chyba.
Jak ja bym chciała byc zdrowa i normalnie zyć

-
wikatoria1708
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
30 czerwca 2010, o 15:40
Dori,jak ja Cię dobrze rozumiem

Ile ja dni przepłakałam z żalu,że nie moge żyć tak jak zdrowi ludzie.Chciałabym sobie wychodzić bez lęku wszędzie tam gdzie chce.Ja dzisiaj od rana czuje sie nieciekawie.Jestem słaba i jakaś roztrzęsiona.Niby spałam a czuje sie tak jakbym balowała całą noc.Zazdroszcze Ci,że masz tak blisko siebie morze

Jutro będzie lepiej

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
Dori
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 15 kwietnia 2010, o 00:11
1 lipca 2010, o 08:03
Nom zawsze kochałam morze, teraz nawet to mnie za bardzo nie cieszy. i to tez jest przerażające jak człowiek i jego radość, zainteresowania jak to wszystko może się zmienić od takiego choróbska.
Już jest jutro i nie jest lepiej ale kto wie może jutro
Miłego dnia zycze wszystkim bez objawów.
-
wikatoria1708
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
1 lipca 2010, o 10:13
Witam wszystkich.Ja za chwile jade do lekarza i czuje coraz wiekszy lęk.Trzymajcie za mnie kciuki

Jak wróce to napisze do was

Pozdrawiam
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
Natalia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 17:03
1 lipca 2010, o 14:40
No napisz napisz

trzymam kciuki

Zabawne za kogos trzymać kciuki aby dotarł do psychiatry.... :|
-
wikatoria1708
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
1 lipca 2010, o 16:09
Byłam,wróciłam i żyje

Jak jechałam do lekarza to łapały mnie takie lęki,że szok.Ale jak wracałam to już było ok

Pani doktor przepisała mi tabletki Mozarin.Chciałabym zacząć je brać od jutra.Ulotke oczywiscie wyrzuciłam

Pani doktor stwierdziła,że postawią mnie na nogi.Chciałabym jej wierzyć.Zobaczymy.Jak narazie jestem dobrej myśli

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
Natalia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 17:03
1 lipca 2010, o 16:21
To ciesze się że wróciłaś

i zyjesz

Mozarin to to co Lexapro. No cóż teraz nic innego nie pozostaje jak brać

oczywiście od mniejszej dawki zaczynasz?

Z wyrzuceniem ulotki dobry pomysł chociaż ssri wszystkie objawy uboczne mają prawie takie same wypisane

-
wikatoria1708
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
1 lipca 2010, o 16:25
Mam zaczynac od 1/4tabletki a skończyc na 1 całej.Nie wiem czy to ma podobne działanie jak asentra?
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
Natalia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 17:03
1 lipca 2010, o 16:32
To znaczy to jest lek z tej samej grupy. Selektywne wychwyty serotoniny. Jest kilka tych leków. Działanie ma podobne ale każdy z nich troche się jednak różni. Z tego co można przeczytać.
-
wikatoria1708
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
1 lipca 2010, o 16:38
Czyli nie powinno być ze mną tak zle skoro kiedys brałam lek z tej samej grupy

Najbardziej boje sie tych działań niepożadanych
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
Natalia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 17:03
1 lipca 2010, o 16:48
Każdy chyba się ich boi

Ale nie będzie źle, wiesz może na poczatku być troche nie tak z tego co pamiętam pisałaś że tamten lek co brałaś miałaś przerwać bo coś się działo. Ale wytrwałaś i potem było wspaniale. Więc i tym razem podejrzewam że tak być może.
Ale może w ogołe nie bedzie objawów, ja aż tak się na lekach nie znam tylko tyle wiem co przeczytałam.
-
Chomik
- Gość
1 lipca 2010, o 16:58
Wikatoria będzie dobrze! Nie bój się działań niepożądanych one zazwyczaj są tylko na początku a wraz z braniem leku zmniejszają się/ całkowicie ustępują, chodź może być tak że wogóle nie będziesz miała skutków ubocznych.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
BĘDZIE OK!