Zagubienie w czasie i miejscu a derealizacja

Mario788 · 20 kwietnia 2019, o 14:06

Zawsze coś dopadnie człowieka

Johanka · 20 kwietnia 2019, o 14:09

Mario788 pisze: ↑
20 kwietnia 2019, o 14:06
Zawsze coś dopadnie człowieka

Ja to nawet nie wiedzialam co to...W glowie mi sie nie miescily takie rzeczy od nerwicy.

Mario788 · 21 kwietnia 2019, o 10:29

Mi się nie mieszczą do tej pory

Mario788 · 21 kwietnia 2019, o 10:31

Wczoraj wpadli do nas znajomi , trochę wypiłem , a dziś mam w głowie jakby ktoś mnie przełączał z pilota w tv .

Mario788 · 21 kwietnia 2019, o 10:38

Mózg mi pracuje w 5 procentach i nie nadąża za ruchami. Wszystko dochodzi do mnie z opóźnieniem . A w sumie wczoraj wypiłem tak nie wiele .

Johanka · 21 kwietnia 2019, o 12:42

Mario788 pisze: ↑
21 kwietnia 2019, o 10:31
Wczoraj wpadli do nas znajomi , trochę wypiłem , a dziś mam w głowie jakby ktoś mnie przełączał z pilota w tv .

ja teraz w ogole alko nie moge . Jesooo jaki zgon na drugi dzien

Mario788 · 27 kwietnia 2019, o 16:06

Dzisiaj to mam Full Opcje z DD . Chodzę po sklepie i czuję jak znikam dosłownie . Mega uczucie zanikania. Dostałem takiego odrealnienia że nie czuje że jestem tu i teraz . Po prostu nie istnieje. Jakbym był w innej wymiarze tylko nie wiem gdzie. Kur....wa jak takie stany akceptować ? O lęku już nie wspomnę.

Mario788 · 27 kwietnia 2019, o 16:19

Świadomie wiem gdzie jestem , a uczucie mam że jestem gdzie indziej , gdzieś daleko , tylko nie wiem gdzie.

Johanka · 28 kwietnia 2019, o 08:41

Mario788 pisze: ↑
27 kwietnia 2019, o 16:06
Dzisiaj to mam Full Opcje z DD . Chodzę po sklepie i czuję jak znikam dosłownie . Mega uczucie zanikania. Dostałem takiego odrealnienia że nie czuje że jestem tu i teraz . Po prostu nie istnieje. Jakbym był w innej wymiarze tylko nie wiem gdzie. Kur....wa jak takie stany akceptować ? O lęku już nie wspomnę.

ja bardzo czesto mam takie cos ,z e nie czuje swojego ciala. I ostatnio wszystkie dni mi sie myla. Nie wiem czy to wtorek , piatek czy niedziela....

Jestem strasznie tym wszystkim zmeczona. Staram sie zmienic podejscie , mysli no ale jak sie tak czuje to mi bardzo , bardzo ciezko bo przychodzi nasilenie i ja juz płynę z lękiem .

memorymember · 30 kwietnia 2019, o 08:50

Na zmianę podejścia potrzeba czasu. Nie zastawiajcie się że to się stanie w ciągu dni czy tygodniu, bo czasem to wymaga miesięcy. A jak się nie zastanawiacie to przychodzi szybciej. Ja miałem tak często ze jak szedłem ulicą to miałem wrażenie frunięcia i poczucie znikania z tego świata. To mi nasilało strach że wariuję. Nie ma wyjścia trzeba to traktować jako zaburzenie i w końcu to podejście się zmieni. Tak naprawdę jak się patrzy w tył to widać że się zmienia a jeśli ni widać to waśnie dlatego że nie próbowaliśmy codziennie. Damy radę!

Mario788 · 30 kwietnia 2019, o 15:14

Memorymember tego uczucia ze frunę to jeszcze nie miałem , ale jakby mnie ktoś kopnął i poleciał do przodu to tak

. To fakt ze tak szybko to nie przechodzi ,ale te znikanie u mnie to jest wrażenie masakryczne.

micproc · 14 maja 2019, o 17:10

dd to porazka

Mario788 · 15 maja 2019, o 09:39

Micproc że byś wiedział ,też mam jej już dosyć , grunt to się nie nakręcać .

Trout · 15 maja 2019, o 21:39

Też Tak macie, że nie czujecie tego świata jak dawniej. Ale powoli wiecie jak to bylo "czuć ". I ze sie zapominacie w ciągu dnia, ej kurde przeciez jestem :chory: .

Powoli na tyle moge sie skupić na pasji ze dd mi nie utrudnia. A kilka miesięcy temu? Masakra.

To przechodzi, czuję to. Każdemu z nas sie uda.

Jeszcze 2 miesiące temu nie wychodziłem z łóżka, a dziś siedzę cale dnie nad wodą i po za domem. Znosmy ograniczenia! Na początku jest mega źle ja to wiem. Ale przyjdzie taki moment gdzie mniej będzie Cie interesowało forum i objawy a przyziemne codzienne sprawy.

Mario788 · 16 maja 2019, o 15:14

Trout super !!! takie wpisy podnoszą człowieka na duchu. Ja obecnie zmagam się z dd i mam mega wrażenie że nie wiem gdzie jestem i co się z mną dzieje , no ale cóż trzeba to jakoś przetrwać