
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zagubienie w czasie i miejscu a derealizacja
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 21 stycznia 2014, o 15:39
Odpuszczam już od roku zmieniam nastawienie nawet o tym nie myślałem a dalej nie mogę złapać w klamrę dnia i nocy
Logicznie widze żę jest np. osiemnasta ale kompletnie tego nie czuję . Tak jakby to była abstrakcja jakaś i mnie w ogóle nie dotyczyła , nie czuje właśnie tej czasoprzestrzeni jak można tak nazwać , perspektywy czasowej to jest takie uczucie którego się słowami nie da opisać . po prostu brakuje słów .. I nikt mi nie potrafi powiedzieć co mi tak na prawdę jest i się nakręcam sam . I na terapii i u specjalisty dostaje coraz to nowe leki i tylko lęk bo oni nie wiedzą od czego to i co to jest .

- Oszkrab
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 października 2014, o 23:17
Nie masz powodu do paniki. Widzisz inaczej- czujesz aby to był fałsz? A może bardziej prawda? Niepokój z braku wiedzy się bierze często... Nic Ci nie jest. Rok to widocznie mało, mało bo panikujesz i stoisz w miejscu albo nawet się cofasz. Szukasz odpowiedzi dotyczącej siebie u obcych, jeszcze pewnie u takich którzy tego nie doświadczyli.
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
A ja tam uwazam, ze po prostu akurat uparles sie na ten objaw, wątpie aby bylo inne tego wyjasnienie jak tylko objaw odciecia. Miales takze inne objawy dd a te ci zeszly, a na ten objaw tak mocno skupiles uwage, ze ci zostal i tak sie go boisz i zamartwiasz, ze ci nie mija.
Mowisz, ze rok zmieniales podejscie a tu piszesz "co mi jest i co mi jest" to nie jest zmiania podejscia. Bo jak stale pytasz sie co mi jest, to znaczy ze nie przyjales do wiadomosci, ze to efekt uparcia sie konika objawowego akurat na to.
Wiec nie bylo na pewno tak, ze nie skupiales sie na tym przez ten rok, widac ze bylo odwrotnie.
Ja mialem np ze najbardziej skupilem sie na braku odczuwania ciala i ten objaw zostal mi najdluzej i ciagle pytalem "czy to na pewno TYLKO dd".
Zrozum i powiedz, tak nie czuje, odcielo mnie, dzialam swiadomoscia, wiem jaki czas, wiem ze w koncu poczuje, bo odciecie zawsze mija.
I o takie nastawienie chodzi.
Mialem takie same objawy co do czasu, identyki jak i duza wiekszosc tu osob, myslisz, ze to przypadek? No raczej nie
Mowisz, ze rok zmieniales podejscie a tu piszesz "co mi jest i co mi jest" to nie jest zmiania podejscia. Bo jak stale pytasz sie co mi jest, to znaczy ze nie przyjales do wiadomosci, ze to efekt uparcia sie konika objawowego akurat na to.
Wiec nie bylo na pewno tak, ze nie skupiales sie na tym przez ten rok, widac ze bylo odwrotnie.
Ja mialem np ze najbardziej skupilem sie na braku odczuwania ciala i ten objaw zostal mi najdluzej i ciagle pytalem "czy to na pewno TYLKO dd".
Zrozum i powiedz, tak nie czuje, odcielo mnie, dzialam swiadomoscia, wiem jaki czas, wiem ze w koncu poczuje, bo odciecie zawsze mija.
I o takie nastawienie chodzi.
Mialem takie same objawy co do czasu, identyki jak i duza wiekszosc tu osob, myslisz, ze to przypadek? No raczej nie

- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Noooo,kolego gabunie,to w sumie sam sobie odpowiedziales na to pytanie,dlaczego to jeszcze masz. Skoro nadal masz wątpliwości i lęk z tego wynikający, to ciesz sie,ze nie doswiadczasz innych objawow dd
a tak poważnie,rozwiej wątpliwości, olej, przestan sprawdzac i puści
:)


To jest wszystko bujda!
- Oszkrab
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 października 2014, o 23:17
Sami widzicie jakie mamy możliwości stwórcze, wystarczy się na czymś skupić i w to uwierzyć : ) Życie to wypas opcja z różnymi opcjami, polecam podchodzić bardziej z zainteresowaniem niż strachem, w miarę możliwości oczywiście, nie zawsze pyknie od razu ^ ^
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 6 kwietnia 2018, o 17:34
Ratunku
Czy to normalne? Mam wrażenie, że każdy dzień jest taki sam, bez sensu... Budzę się i nie wiem o co chodzi z tym, że jest dzień. Nie wiem, co mam w nim robić... Na nieszczęście, dni trwają niesamowicie długo :/

- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Tak to niestety normalne w zaburzeniu. Ogolnie wiem ze za bardzo nie masz motywacji bo motywacja w stanie lekowym nie jest na najwyzszym poziomie ( za motywacje tez odpowiadaja hormony) ale jak będziesz miec lepszy dzień porob sobie plan i w momentach kiedy bedzie tak jak teraz postaraj sie skupic na wykonaniu rzeczy ktore uwzgledniles/lasSweetness24 pisze: ↑3 maja 2018, o 16:27RatunkuCzy to normalne? Mam wrażenie, że każdy dzień jest taki sam, bez sensu... Budzę się i nie wiem o co chodzi z tym, że jest dzień. Nie wiem, co mam w nim robić... Na nieszczęście, dni trwają niesamowicie długo :/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 2 listopada 2012, o 17:13
Miał ktoś z Was takie objawy, że np. masz gdzieś wyjść (gdziekolwiek, do sklepu, na spacer, do pracy) i wydaje ci się to takie nierealne, sztuczne, obce (nie wiem jak to dokładnie opisać) i oczywiście przy tym cały czas o tym myślisz, analizujesz i ciągle jest lęk.
I drugie to, że nie wiesz co to jest życie, świat, nie wiesz kim i gdzie jesteś i po co, jakbyś nie miał świadomości i tak samo analizowanie, i ciągły lęk.
Czy to też jest derealizacja ?
I to wszystko zamyka się w takim kółku lękowym przez 24/h i tylko myślisz o tym, na nic nie masz ochoty, nic cie nie cieszy itp itd ...
I drugie to, że nie wiesz co to jest życie, świat, nie wiesz kim i gdzie jesteś i po co, jakbyś nie miał świadomości i tak samo analizowanie, i ciągły lęk.
Czy to też jest derealizacja ?
I to wszystko zamyka się w takim kółku lękowym przez 24/h i tylko myślisz o tym, na nic nie masz ochoty, nic cie nie cieszy itp itd ...
- N-e-r-w-u-s
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36
Tak, to jest derealizacja. Tutaj masz przykłady encyklopedia-objawow-derealizacji-deper ... t3473.html
Ja już tak nie mam, kiedyś miałem. Choć u mnie to okresowo ustępowalo, później pojawiało się znowu. Nie zmienia to faktu, że o tym samym mowa
Ja już tak nie mam, kiedyś miałem. Choć u mnie to okresowo ustępowalo, później pojawiało się znowu. Nie zmienia to faktu, że o tym samym mowa


- N-e-r-w-u-s
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36
Nie ma nic innego. Gdyby było coś innego nie miał/a byś takiego krytycyzmu wobec objawów. No i te ciągle upewnianie sie
spokojnie. Z tego się wychodzi 




-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 2 listopada 2012, o 17:13
No najgorsze to jest, że nie mam pewności czy te objawy się pokrywają z tymi samymi co tutaj inni ludzie na forum też wypisują, że może w ogóle coś innego odczuwają niż ja, a tak samo jest opisane, wiesz o co chodzi
- Adrian99
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31
DD i jej odczuwanie jest inne u każdego. Początek jest trudny, ja sie przyzwyczailem po 3.5 miesiąca i mam juz efekty w postaci przeswitów wiec mysle ze jak najbardziej mozna sie tego pozbyc. Nie walcz z tym.