Zaburzenia wzroku a derealizacja. Smugi, snieg optyczny itp

marianna · 17 października 2015, o 17:40

I ja miewam ten objaw i wrażenie że przedmioty falują, poruszają się, rzadko ale miewam.
Do tego długo utrzymujący się powidok i nadwrażliwość na mocne światło.
U mnie jednak wtraźnie wiążę to z napięciem i stresem dlatego staram się na to juz uwagi nie zwaracać
jeśli sie przypałęta.
Przy okazji pozdtawiam Klarson bo mam taką samą wadę wzroku i to daje dotatkowe atrakcje czasami;)
Okulary nosze sporadycznie.

Ale ja z kolej mam pytanie inne do was, też chodzi o wzrok.
Moje pytanie dotyczy dziwnego wrażenia w oczach, wręcz fizycznego - jak mam stresy i dostaje objawów
związanych właśnie ze wzrokiem to mam takie odczucie jakbym miała podrażnione nerwy w oku.
Wręcz je czuje, prawie jak by mnie swędział nerw oczny.
Wiem że to brzmi idiotycznie ale nie wiem jak to inaczej opisać:D

schanis22 · 17 października 2015, o 17:47

Marianna ja ostatnio nawet czułam jak mi krwinki w oku pękaja ale ja tez jestem przeewrazliwiona bo ja miałam ten wylew do oka którego bardzo się przestraszyłam i wtedy zemdlałam to teraz tylko te oczy oglądam .

marianna · 17 października 2015, o 17:56

schanis... a na to nie wpadłam

Rozumiem to Twoje sprawdzanie... kiedyś jak miałam faza na żółtaczke to co chwila sprawdzałam czy nie mam już żółtych oczu.
potem jak miałam faze na guza to chodziłam non stop sprawdzać czy mam równe żrenice i czy reaguja na światło.
potrafiłam nawet w autobusie wyjąć lusterko i sprawdzić:D A co, jak profilaktyka to na całego

Guett · 17 października 2015, o 18:47

Ja natomiast mam, uczucie jakby coś mi wypychało oczy od wewnątrz, ale to zazwyczaj jak mnie odrealni....
schanis jakiś czas temu też odczuwałem to jak mi krwinki w oku pękały, i w dodatku tak mnie w tym oku szczypało, że nie mogłem mieć otwartego oka, tak jakby coś mi wpadło do niego, i łzawiło dosyć mocno... potem zauważyłem te kreseczki czerwone w oku. Obecnie raz jest więcej tych kresek, raz mniej...

A mam pytanko odnośnie tych źrenic.
Od dłuższego czasu mam tak, że źrenice wieczorami, gdy jest już ciemno, robią się tak wielkie, że nie widać tęczówki oka... tak jakbym naćpał się czegoś.
Nie wiem czy to jest normalna reakcja oka czy nie. Za dnia też raz są duże, raz małe..... takie nienaturalne...
czy to normalne, że źrenice robią się aż tak duże ? ?

W następnym tygodniu mam wizytę u okulisty, więc dowiem się pewnie co i jak...

schanis22 · 17 października 2015, o 19:08

Guett pewnie się dowiesz od lekarza , ale to tez moze byc tak ze żrenice robia sie większe ze strachu takiego leku nerwicowego ja tak miałam ze robiły mi sie takie głupie oczy i ja to czułam , kiedyś moj menadzer powiedział mi ze wyglądam jak bym cos paliła. Kiedys pisałam z chłopakiem i tez mi mowił ze ma takie własnie oczy jak by cpał i tez miał nerwice to ja myslę ze od tego bardziej tzn z nerwow . Ja na te pękające naczyńka biorę rutinoscorbin i mi pomaga to też może Gutte wez z tydzien dwa bo to nie zaszkodzi a te oczy bedziesz miał ładniejsze .

Grześ · 24 października 2015, o 11:16

Wiecie co sam mam teraz problem z tym wzrokiem... sam juz nie wiem o co pytać ale....

Z nerwicą radzę sobie coraz lepiej, naprawdę idzie mi to nieźle... natomiast sam wzrok płata mi straszne figle... Jak nie męty, to jakieś błyski iskry nagle pojawiające się... dodatkowo nieraz jakoś dziwnie kolory się zmieniają na ułamek sekundy , w szczególności jak patrzę na monitor. Naturalnie napędza to we mnie lęk, ale w momencie gdy doznaje tych objawów, to lęku samego w sobie nie czuje.

Czy to dalej jest nerwica? Byłem u tego całego okulisty rok temu i wszystko było wzorowo... A teraz jakieś dodatkowe atrakcje mi doszły i już dostaje szału

Jestem okropnie przeczulony na punkcie zmiany światła otoczenia, gdy patrzę na monitor nieraz są właśnie jakieś jazdy ze zmianami kolorów (może to sam monitor coś robi , a ja dostaje jakiś wkrętów?).

Możecie się coś wypowiedzieć w tym temacie proszę ?

Guett · 24 października 2015, o 11:36

Ja też mam sporo atrakcji wzrokowych, męty, iskry, jakieś ciemne migoczące fale czy tam smugi, śnieg optyczny, nadwrażliwość na światło... sporo tego, ale wiem, że to jest od zaburzenia. Nawet ostatnio doszło mi takie coś, że gdy odwrócę wzrok od monitora, to zostaje na chwilę mi obraz tego co było wyświetlane. Albo oglądam coś gdzie widać kogoś twarz, np. wydarzenia czy coś, odwracam wzrok od tv i dalej widzę to twarz przed oczami

Ostatnio byłem u okulisty, i nic u mnie nie znalazła w oku. Dno oka okey, ciśnienie w oku okey, więc to na bank wina zaburzenia, u Cb też

Ja przez dłuższy czas miałem jakieś wkrętki na temat wzroku, ale teraz po badaniu jestem spokojny, bo wiem że z oczami wszystko w porządku.
Może dla świętego spokoju przebadaj sobie oczy, ale wydaje mi się, że i tak nic nie znajdzie u Cb okulista.

-- 24 października 2015, o 11:36 --
I jeszcze po tej wizycie o okulisty, gdy dowiedziałem się, że z oczami jest dobrze, to przeszła mi przez głowę taka myśl " ale jak to, oczy są zdrowe, a tu tyle tego wszystkiego lata przed oczami... "

Skoro zdrowe oczy to innej opcji nie ma, wszystko przed dd i nerwice

I tak dalej czasami mi ciężko jest to wszystko znieść, i wtedy sobie przypominam, oczy ok, czyli nie mam czym się martwić

Te objawy co opisujesz Grześ, towarzyszą mi od dłuższego czasu, prawie od początku zaburzenia.

Grześ · 24 października 2015, o 11:47

Guett nie chce mi się xznowu latać do okulisty

Byłem rok temu i też wszystko wyszło Okej

Wiec chyba dam sobie na wstrzymanie poweim Ci ... po prostu zbieram się znowu w garść i do roboty....

Dzięki za szybką odpowiedź!

JohnnyEDM · 30 listopada 2015, o 22:53

Pierwsze pytanie to chciałem się zapytać na czym polega dokładnie astygmatyzm? Druga rzecz to kwestia taka, że kiedyś początek wiadome, stresy objawy do tego wtedy to był brak wiedze i wszystkiego się bałem

Nie ważne z resztą. Miałem taki objawy ze nagle rozmazał mi się wzrok widziałem rozmazane literki na komputerze. Oczywiście to było czasowe minęło. Strasznie sie wtedy wystraszyłem i myślałem, że ślepne. Miał ktoś taki objaw? Jest tam w objawach nerwicy widzenie przez mgłę, niewyraźne widzenie, ale nie wiem czy to to

. Nie śmiejcie się ze mnie, miałem to skonsultować już wcześniej ale ciągle zapominam o tym poście

era49 · 1 grudnia 2015, o 08:57

Snaav,jesli minęło sam z siebie(rozmazywanie)bez interwencji leków to znaczy ze nerwicowe.W nerwicy bardzo dziwne rzeczy dzieją się z wzrokiem.Tak ze spoko

Astygmatyzm zostaw w spokoju

Guett · 1 grudnia 2015, o 12:52

Snaav, ja miałem i mam taki objaw, nawet jeszcze przed dd to miewałem

jak zapatrzę się w jedno miejsce, to tracę w moment ostrość, i wszystko robi się takie nie wyraźne, i wystarczy, że ruszę wzrokiem i wszystko wraca do normy i jest ok. To jeśli chodzi o ten objaw to pamiętam dobrze, że często owy miałem jeszcze przed zaburzeniem. Gdybyś nie miał zaburzenia to byś nie zwrócił pewnie na to uwagi. Nic strasznego

nie wiem czy to o ten akurat objaw Ci dokładnie chodziło

Badałeś wzrok ? jeśli tak, i wszystko z Twoimi oczami jest ok, to nie masz czego się bać

marianna · 1 grudnia 2015, o 23:53

Snaav ja też to miałam/miewam
Także nie jesteś sam z tym okropnym objawem;)

zlekniona · 3 grudnia 2015, o 19:02

Hej!
Wątek jest już dosyć spory, i pewnie takie pytania już padały, ale nie ukrywam, że zależałoby mi na wypowiedziach osób odburzonych.
Chodzi mi konkretnie o śnieg optyczny. Wiem, że wszystkie objawy, które miałam/mam związane z oczami, powidoki i inne cuda to efekt nerwicy. Jednak jednocześnie z pojawieniem się u mnie kilka miesięcy temu depersonalizacji bardzo "przygniótł" mnie śnieg optyczny. Tak naprawdę miałam go chyba od zawsze - pamiętam, jak nawet jako małe dziecko, kilkuletnie mówiłam do mamy, że chyba widzę bakterie, bo patrząc na gładkie przestrzenie coś takiego widziałam. Jednak podczas nerwicy ten śnieg bardzo się powiększył - tak samo zresztą jak tiki nerwowe, które również mam od dzieciństwa.
Moja terapeutka ma taką teorię, że już od dziecka mogłam mieć nerwicowe problemy i stąd śnieg i tiki, choć zasugerowała, żebym jednak to zbadała, żeby wykluczyć organiczne przyczyny. I tutaj moje pytanie - czy są tutaj osoby, które miały np. śnieg optyczny podczas nerwicy, a po odburzeniu im minął?
Absolutnie się nim nie nakręcam. Wiem, że mam go odkąd pamiętam i jakoś bardzo mi życia nie utrudnia. Myślę, że jestem już na ostatniej prostej w nerwicy, wieeeele objawów mi ustąpiło, z pozostałymi całkiem dobrze sobie radzę. Jednak ten intensywniejszy śnieg optyczny póki co nie mija. Jakie macie z nim doświadczenia?

ktochcesz · 22 stycznia 2016, o 19:15

Przedmiot na którym
skupiamy uwagę jest bardzo mocno wyostrzony a obraz na drugim planie
są jakby rozmyty/ogolne dziwny ze razi to w oczy az i podwaja sie jakbyśmy zeza mieli co daje efekt naprawdę straszny?
KTO TAK MA? Bo nie wiem czy to z dd.

martix · 26 stycznia 2016, o 12:35

ktochcesz pisze:Przedmiot na którym
skupiamy uwagę jest bardzo mocno wyostrzony a obraz na drugim planie
są jakby rozmyty/ogolne dziwny ze razi to w oczy az i podwaja sie jakbyśmy zeza mieli co daje efekt naprawdę straszny?
KTO TAK MA? Bo nie wiem czy to z dd.

ja tak mam

chociaż teraz juz trochę się przyzwyczaiłam do tego, ale na początku strasznie mi to przeszkadzało.. mam też oczywiście śnieg optyczny, powidoki, jakies cienie.. najbardziej przeszkadza mi to, że jak patrzę na wzorzyste powierzchnie (paski, kratka) to mi wszystko pulsuje i sie zlewa.
a patrzenie na kostke brukowa to wyższa szkoła jazdy