Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zaburzenia wzroku a derealizacja. Smugi, snieg optyczny itp

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
marek_ski77
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 kwietnia 2025, o 14:56

12 kwietnia 2025, o 15:59

Aksyloksa pisze:
12 kwietnia 2025, o 15:41
marek_ski77 pisze:
12 kwietnia 2025, o 15:06
Część , jestem tu nowy ;) jakkolwiek to brzmi ;)

A więc czy ktoś tak miał? OD 2 miesięcy mam przewlekły silny stres, wykluczałem choroby , badanie, zabiegi. Wszystko jest ok.
Ale cały czas jakby szukam nowego, wczytuje się w Google. Otóż moim " nowym" problemem stał się wzrok...
NIEOSTRE widzenie , mam wrażenie problem ze skupieniem wzroku, lekkie rozmazanie obrazu jak skupie wzrok. Byłem u bardzo dobrego okulisty, badał wnikliwie ( dno oka) wykluczył różne te złe rzeczy .Wyszła nieco pogłębiona wada + nowość lekkie zaburzenie w widzeniu na dal.
ALE dalej nie odzyskuje pewnego fokusu wzroku trwa to już z tydzień. Kiedy oglądam TV niby ok ale jakby obraz lekko się rozjeżdża i mam lekki brak skupienia.. itp, itd. Pracuję z komputerem i grafika, fotografia i to też jest mega stresujące , muszę wytężać wzrok, lekko ściemniać monitor.. i znowu się wkręcam. Jak korzystam z tel też musiałem powiększyć litery.. CZY KTOŚ TAK MIAŁ / MA? kiedy to minie? nie jest to chwilowe że jak się zdenerwuje to jest. To trwa już parę dni. I teraz jeszcze wkręciłem się w szumy i piski uszu. Takie kombo na dziś. Dajcie znać , dzięki.
U mnie derelka zawsze się tak objawia, znaczy tylko wzrokowo. Bywało że wchodziłam w ściany bo tak byłam rozkojarzona i nie ogarniałam co się dzieje do okola, w dodatku to widzenie. Problem już natury psychologicznej myślę, u mnie gdy wyprowadziłam się od ojca to nagle minęło, lęk się obniżył i nie było już powodu by się odklejać tak bardzo od swojego ciała.
+ też mam wadę wzroku w dal

coś przycięło mi net. Mam nadzieje że nie odpiszę 2 x.

Pisałem że u mnie to nie jest spowodowane napadem tu i teraz a raczej przewlekłym stresem.

Miałaś te objawy nie skupienia wzroku?
marek_ski77
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 kwietnia 2025, o 14:56

14 kwietnia 2025, o 21:46

marek_ski77 pisze:
12 kwietnia 2025, o 15:59
Aksyloksa pisze:
12 kwietnia 2025, o 15:41
marek_ski77 pisze:
12 kwietnia 2025, o 15:06
Część , jestem tu nowy ;) jakkolwiek to brzmi ;)

A więc czy ktoś tak miał? OD 2 miesięcy mam przewlekły silny stres, wykluczałem choroby , badanie, zabiegi. Wszystko jest ok.
Ale cały czas jakby szukam nowego, wczytuje się w Google. Otóż moim " nowym" problemem stał się wzrok...
NIEOSTRE widzenie , mam wrażenie problem ze skupieniem wzroku, lekkie rozmazanie obrazu jak skupie wzrok. Byłem u bardzo dobrego okulisty, badał wnikliwie ( dno oka) wykluczył różne te złe rzeczy .Wyszła nieco pogłębiona wada + nowość lekkie zaburzenie w widzeniu na dal.
ALE dalej nie odzyskuje pewnego fokusu wzroku trwa to już z tydzień. Kiedy oglądam TV niby ok ale jakby obraz lekko się rozjeżdża i mam lekki brak skupienia.. itp, itd. Pracuję z komputerem i grafika, fotografia i to też jest mega stresujące , muszę wytężać wzrok, lekko ściemniać monitor.. i znowu się wkręcam. Jak korzystam z tel też musiałem powiększyć litery.. CZY KTOŚ TAK MIAŁ / MA? kiedy to minie? nie jest to chwilowe że jak się zdenerwuje to jest. To trwa już parę dni. I teraz jeszcze wkręciłem się w szumy i piski uszu. Takie kombo na dziś. Dajcie znać , dzięki.
U mnie derelka zawsze się tak objawia, znaczy tylko wzrokowo. Bywało że wchodziłam w ściany bo tak byłam rozkojarzona i nie ogarniałam co się dzieje do okola, w dodatku to widzenie. Problem już natury psychologicznej myślę, u mnie gdy wyprowadziłam się od ojca to nagle minęło, lęk się obniżył i nie było już powodu by się odklejać tak bardzo od swojego ciała.
+ też mam wadę wzroku w dal

coś przycięło mi net. Mam nadzieje że nie odpiszę 2 x.

Pisałem że u mnie to nie jest spowodowane napadem tu i teraz a raczej przewlekłym stresem.

Miałaś te objawy nie skupienia wzroku?

hop, hop, podbijam jest tu ktoś :)
Dzieki
freaky man
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 19 lutego 2024, o 18:41

14 kwietnia 2025, o 22:48

marek_ski77 pisze:
hop, hop, podbijam jest tu ktoś :)
Dzieki
Jak najbardziej przy derealizacji depersonalizacji mogą być różne objawy wzrokowe. Może nie miałem identycznych jak odpisujesz, ale podobne i wiele innych w kwestii wzroku. Wiem że to ciężkie ale najważniejsze, by się na nich nie skupiać, a przede wszystkim się ich nie bać z czasem same miną, mi te takie objawy wzrokowe minęły a dd nadal mam...

Can someone tell me I'm not going crazy? ;stop
The thoughts in my head make me hate me 'niemoge
Maybe I'm too far from saving :(:
marek_ski77
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 kwietnia 2025, o 14:56

14 kwietnia 2025, o 23:45

freaky man pisze:
14 kwietnia 2025, o 22:48
marek_ski77 pisze:
hop, hop, podbijam jest tu ktoś :)
Dzieki
Jak najbardziej przy derealizacji depersonalizacji mogą być różne objawy wzrokowe. Może nie miałem identycznych jak odpisujesz, ale podobne i wiele innych w kwestii wzroku. Wiem że to ciężkie ale najważniejsze, by się na nich nie skupiać, a przede wszystkim się ich nie bać z czasem same miną, mi te takie objawy wzrokowe minęły a dd nadal mam...
Dzięki za odp. :)
marek_ski77
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 kwietnia 2025, o 14:56

18 kwietnia 2025, o 20:10

- mam też takie wrażenie ( w stosunku do tego co pisałem wyżej) że dolegliwości od 2,3 dni są osłabione wieczorem, nagle polepsza się widzenie , ostrość, skupienie.
Czy ktoś też tak miał? : -)

Ps. Wczoraj ku mojemu zdziwieniu patrzę i nagle obraz w TV jest taki jak powinien być , nie rozmazuje się itp. Jest ostry.

Liczę że kiedyś i porannie się wreszcie wyrówna.
Rakun
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 sierpnia 2025, o 20:51

14 sierpnia 2025, o 21:55

Hi! Być może coś pominąłem czytając wpisy, a potrzebuję się upewnić..
Poza rozmazanym obrazem, błyskami, mętami i różnymi latającymi "paproszkami" towarzyszy mi jedno doznanie wzrokowe, które nie do końca zawiera się w opisach, które znajdywałem. Jest to doznanie, które towarzyszy mi nieustannie 24/7 od początku nawrotu derealizacji, który miał miejsce w lutym tego roku. Wcześniej też je miałem, ale nie umiem stwierdzić, czy kiedykolwiek zniknęło całkowicie, czy po prostu przestałem zwracać na to uwagę.
Mianowicie chodzi o mgłę, raczej przeźroczystą? Ona zajmuje cały obraz i jakby cały czas się porusza? Kiedy bardzo skupię na niej uwagę wygląda to trochę jakby cały czas przede mną byłą mżawka.. gdyby ktoś mnie zapytał czy pada na dworze to nie umiałbym do końca odpowiedzieć, jeśli nie wyszedłbym na dwór sprawdzić, czy czuję ją na skórze, oczywiście nie czuję, jest to czysto wzrokowe. W ciemności widzę ją bardziej jako klasyczne śnieżenie, jak w telewizorze. Myślicie, że to po prostu śnieg optyczny i za bardzo się nad tym rozdrabniam?
To chyba dla mnie najcięższy aspekt derealizacji w tym momencie, bo jednak staram się odburzyć, ale wstaje z łóżka i pierwsze co widzę to ta mgła, staram się ją ignorować, i idzie mi coraz lepiej, ale później trafi się gorszy dzień i znowu potrzebuję potwierdzenia. W sumie to nigdy o to nikogo nie pytałem... może poza psychiatrą, ale on powiedział tylko, że pewnie zwracam uwagę na jakiś męcik w oku i robię z igły widły, fair, pewnie ma rację.. ale czasem ciężko w to uwierzyć w zaburzeniu.. Okulista ofc nie stwierdził żadnych odchyleń poza astygmatyzmem i leciutką wadą.
Także tak, zaczyna się u mnie od analizowania "ekranu", a kończy zazwyczaj na tym, że pewnie to schizofrenia, bo przecież widzę mgłę lub "deszcz", którego nie ma.. itd itd - mgła i myśl o schizofrenii to zdecydowanie moje dwa najsłabsze punkty
Anyway, czy ktoś może ma podobne odczucia?
ODPOWIEDZ