Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam Wszystkich

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

10 maja 2016, o 09:43

Tak,ciesze sie,ze na te terapie pójde martusia,Musze na nia sie zapisac pod koniec maja na lipiec.Na leki juz bym sie nie zdecydowala wiecej.Biore drugi raz w kolejnym zaburzeniu ale tym razem pierwszy miesuac byl dla mnie pieklem.Dzis juz jest lepiej u mnie tylko lekki niepokój zostal.Powoli sobie ukladam w glowie,ze te mysli i strach przed nimi to iluzja,ze jak pisal subzeron nie mozna za bardzo przejmowac sie tym co ktos zrobil,tak jak ja zaczelam przezywac to,ze kolezanka odebrala sobie zycie.Powoli tez godze sie z tym,ze takie mysli sie u mnie pojaeily dwa razy natretne samob.i ze ten drugi raz w nie poplynelam gkeboko zamiast przerwac.Tez sie poczulam tak jak Tacia czyli jak typowy samobójca stad to samopoczucie.Czujw sie teraz jak czuje nie spostrzegam swiata tak jak przed zaburzeniem ale kiedys nastapia te dobre chwile i bedzie inaczej:)Wam tez tego zycze.No i wiem,ze nie pogodzilam sie z faktem,ze nerwica sie u mnie w ogole pojawila,szczególnie natrectwa ale trudno bylt to byly.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

10 maja 2016, o 10:51

Ciesze się, że zmieniłaś podejście do tematu. To będzie fundamentem całej przemiany. Nie przejmuj się lękiem. On będzie, bo stan emocjonalny jest w chwilowo nastawiony na zagrożenie. Po prostu żyj pomimo lęku, pracuj nad sobą, a wszystko odpuści i nie będzie Ci już straszny nawet nawrót :)
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

10 maja 2016, o 11:59

Dzieki subzero.Teraz chodzilam po miescie i mysl natretna przyszla tak zwiazana z moja smiercia i ja od razu w myslach zaczelam dialog ja jestem bylam i bede z moim synkiem i nic sie nie wydarzy i sie usmiechnelam.Podejscie zmieniam dzieki Wam w duzej mierze.:)
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

10 maja 2016, o 12:23

I właśnie o to chodzi Katerynka. Czekam na relacje z kolejnych sukcesów :)
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
kerims
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 19 grudnia 2015, o 21:19

10 maja 2016, o 20:09

martusia1979 pisze:katarynka wybralas dobry rodzaj terapi !...szczegulnie przyda ci sie podczas odstawiania leków bo czesto czuje sie efekty ich odstawiania ale do przejscia :D
schanis ;luzz ;)
Też chciałbym odstawić leki. I tak się zastanawiam czy ich odstawienie będzie miało skutki uboczne? Bo ja do tej pory myślałem że kilka dni zmniejszyć dawkę i po problemie.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

10 maja 2016, o 20:17

Kermis- nie zawsze każdy je ma ale jednak większość. Jeżeli chcesz odstawić leki proponowałabym własnie to mądrzejsze podejście i odstawiaj stopniowo nie wiem jak długo je brałeś ale najlepiej robić to po parę dni aż zejdziesz do zera.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

10 maja 2016, o 20:53

Nie wiem jakie leki bierzesz, ale kiedyś trafiłem na taki artykuł odnośnie benzo. Może Ci pomoże.
http://www.benzo.org.uk/polman/bzcha02.htm
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

10 maja 2016, o 21:47

U mnie Kerims skutkow ubocznych po odstawieniu nie bylo,ja juz kiedys raz bralam ten lek .Jedmak poczatki brania pierwszy miesiac pieklo.Dlatego migdy juz nie zdecyduje sie na leki.Biore setaloft 50mg .Moja psychiatra i tak powiedziala,ze leki nie sa za bardzo potrzebne w moim przypadku,bo sobie radze.Brsl ktos z Was moze ten lek?czy tez czuliscie sie zle na poczatku po tym leku?
Awatar użytkownika
kerims
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 19 grudnia 2015, o 21:19

10 maja 2016, o 23:05

Ja biorę escitalipran actavis. To jest zamiennik.Moge powiedzieć 99% że leki na mnie nie działają Wcześniej też miałem inny lek nazwy nie pamietam bez efektów. Teraz przypominam sobie jak miałem raz napad paniki wziąłem wtedy afobam nic mi nie pomogło i poleciałam odrazy do psychiatry. Doktorka uspokoiła mnie ze jestem bezpieczny i nic mi się nie stanie.To wpłynęło na mnie jak bym zjadł dużo więcej tabletek. Czyli logika lepsza od tabletek.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

11 maja 2016, o 02:41

Jakkolwiek by nie było to człowiek nie urodził sie z tabletkami w ręce i myśle że dobrze dla pełnoprawnego odburzania byłoby je odstawić. Jeśli oczyiście uważacie że jest inaczej, to nie mam z tym problemu, aczkolwiek ja sam daję radę (choć jeszcze natręty wracają) a nie brałem niczego. Damy sobie radę :)
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

11 maja 2016, o 08:50

katarynka pisze:U mnie Kerims skutkow ubocznych po odstawieniu nie bylo,ja juz kiedys raz bralam ten lek .Jedmak poczatki brania pierwszy miesiac pieklo.Dlatego migdy juz nie zdecyduje sie na leki.Biore setaloft 50mg .Moja psychiatra i tak powiedziala,ze leki nie sa za bardzo potrzebne w moim przypadku,bo sobie radze.Brsl ktos z Was moze ten lek?czy tez czuliscie sie zle na poczatku po tym leku?
katarynka, ja brałam Asenrtre 50mg - ta sama substancja czynna - sertralina. Akurat na mnie źle działał ten lęk, albo właściwie w ogóle nie działał + powodował skutki uboczne, więc go odstawiłam. Z lekami tymi to jest bardzo indywidualna sprawa, więc nie zrażaj się opiniami innych. Musisz sama na sobie to przetestować. Ja np. brałam paroksetynę I czułam się na niej super - inni zaś piszą, że na paro nie mogą funkcjonować.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

11 maja 2016, o 12:12

Tak sobie pomyślałem, że trzeba chyba zmienić tok myślenia. Samo mówienie, że po odstawieniu tabletek może się pogorszyć, może spowodować, że każde słabsze samopoczucie będzie dla nas dowodem na to iż tak właśnie jest - a wcale nie musi. Siła sugestii.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

11 maja 2016, o 13:57

Racja subzero, ja brałam leki, na czas ciazy musiałam nagle odstawić i tak sie bałam, ze te najgorsze leki o niekochaniu partnera wrócą, ze nie minął miesiąc, a wszystko wróciło z jeszcze nowszymi "objawami". I teraz mozna mi tłumaczyć, ze to tylko natręctwo, ze przecież juz raz po lekach minęło, a ja bede dalej swoje wałkowała, bo przecież wtedy nie miałam "takiej" czy "innej" mysli. Ja nie polecam odstawiać leków z dnia na dzien. Zrobiłam tak i nie wyszło mi to na zdrowie, ale moja koleżanka odstawiał 3 lata temu i nie ma nawrotu do teraz.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

11 maja 2016, o 15:14

subzero1993 pisze:Tak sobie pomyślałem, że trzeba chyba zmienić tok myślenia. Samo mówienie, że po odstawieniu tabletek może się pogorszyć, może spowodować, że każde słabsze samopoczucie będzie dla nas dowodem na to iż tak właśnie jest - a wcale nie musi. Siła sugestii.
Bardzo madrze piszesz Piotrek :) ja przez długoletnie branie leków wbiłam sobie np. do głowy, że bez nich nie będę mogła funkcjonować. Ot, jak działa całe przekonanie mentalne w głowie.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

11 maja 2016, o 16:37

Dziękuję Olu za aprobatę :D Człowiek taki już jest, że zawsze znajdzie sobie przyczynę swojej szkody. Wystarczy popatrzeć na ludzi bez zaburzeń. Przeczyta jakaś - nazwijmy - Grażyna sobie horoskop. Tam dzielny wróżbita Maciej - mistrz lania wody i pisania ogólnikowych przepowiedni napisze sobie "Uważaj, nadchodzi okres szczególnego stresu w pracy. Będzie ciężko, ale dasz radę niestety musisz uważać na to by nie odbiło się to na życiu prywatnym."

Co teraz się dzieje? Grażyna mając taką informację jest w stanie czuwania. Doszukuje się tych stresów, na które by nigdy nie zwróciła uwagi nie czytając horoskopów. W pracy stres jest czymś tak oczywistym jak to, że woda jest mokra, zatem wpis Macieja nie jest niczym odkrywczym. W pracy jako że ciągle ich wyczekuje to widzi je na każdym kroku to je znajduje. Zauważa! Ponownie niczym odkrywczym jest to, że żalimy się w domu, ale ona pamięta o tym że to może wpłynąć na jej życie prywatne więc już boi się tej całej sytuacji i zaczyna panikować, że praca jej ruinuje spokój rodzinny :D I co jest winne temu wszystkiemu? Horoskop oczywiście, ale przecieź gdyby nigdy go nie przeczytała, albo nie potraktowała go serio to by było o wiele łatwiej, bo nie zwracałaby na to uwagi.

Analogie można szukać wszędzie, nawet pod nakrętkami z tymbarka, o tym że będzie się miało szczęście. Jakiś czas potem znajdziesz grosza na ulicy i łączy się to z nakrętką.

Chodzi teraz mi o to, że dobrze jest mieć podejście, że lęki są niezależnie od tego czy te tabletki się bierze czy też nie i nie wczuwać się w intensywność, a trzeba skupić sie na tym jak sobie z nimi radzić, bo znajdywanie źródła problemu niewiele da gdy już się w nim tkwi.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
ODPOWIEDZ