O, dziekuje za odzew. Myslalam, ze nikt nie odpisze
Victor pisze:
Natomiast myśli o duchach, wyobrażenia i wszystko to co jest obecne w wyobraźni, pamięci i dotyczą masy ludzi jest czymś co jest zdrowiem psychicznym.
No wiem, Victor, ze mozna sobie rozmyslac o takich rzeczach, ale sie pogubiłam jak pisalam co jest prawda a co nie, tymbardziej, ze pisze nawet na wikipiedii (wiem nie zbyt dobre zrodlo) podobnie do tych artykulow, ze diabel ma dostep do wyobrazni, pamieci, ze podsuwa rozne wyobrazenia czy przypomina cos, zeby tak kusic bo mysli naszych nie zna to dziala w taki sposob. No ja odrazu skojarzenia z telepatia i kolejny objaw haha

a niektorzy tak chyba faktycznie mysla. A przecież wiadome jest jak dziala mozg, ze to przecież od nas wychodzi a nie od innych osob/rzeczy to skad takie przeswiadczenie u niektorych duchownych (jakby nie patrzec autorytetow w tej dziedzinie bo studiowali teologie itd)?
Trafilam na kilka for katolickich, na niektorych takie kwiatki, ze...
Byla nawet osoba chora na schizo. Opisywala, ze zaczelo sie u niej od nienawidzenia religi, byla jej wrogiem rok pozniej juz miala pelne objawy. A ja od chwili zaburzenia zaczelam mocno watpic wlasnie. Jeden dzień wierze a na drugi mi sie to "kupy nie trzyma wszystko". W sumie chyba zawsze tak mialam, ale nie az w takim stopniu jak przy zaburzeniu :/ Czasem to wlasnie taka zlosc czuje w stosunku do religi, ze mi sie wlasnie ''kupy nie trzyma to wszystko''. Mozliwe, ze to przez ten lek przed schizo bo na samym poczatku np jak poszlam kiedys do kosciola to na czytaniu wszystko mi pod schizo podchodzilo haha tu objawienie, tu ktos cos uslyszal jakis glos a na dodatek kogos opetalo, tak upraszczajac

Brak mi dystansu dalej, gdzies mi sie zagubil.
Olalala pisze:
aveno, pamiętaj też żeby oddzielać pokusy, myśli od grzechu. Pokusy i myśli to coś automatycznego, na co nie mamy wpływu i to każdy ksiądz Ci powie. Ważniejsze jest to co z tym zrobisz - czy pójdziesz za tym czy nie. Tak samo jak z myślami lękowymi.
O wlasnie tez tak uwazam, a wg tych artykulow to wszystko pochodzi od diabla. No poprostu jakbys mi sie urodzili z Aniolem Strozen po jednej a z diabłem po drugiej zeby nas obserwowal na okraglo i robil na zlosc

slucha co mowimy, czyta co piszemy itd. I komu tu wierzyc. Ja dostalam takiego leku jak daaawno juz nie mialam.
W sumie to byly tez artykuly przeciwne temu, ze nie jeet z nami te 24h na dobe, ale do mnie akurat trafily te negatywne (idealna pozywka dla moich wkretek

)
Dzieki za post, fajnie to wytlumaczylas
Ja mowie, ze juz prawie nie mam leku przed schizo, ale chyba sie myle :/