Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

20 grudnia 2016, o 18:30

schanis22 pisze:Nawet nie muszę czytać :DD zgadzam się z moją martusia1979 :lov: w 100 % .
:lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov:
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
Kondor
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 223
Rejestracja: 21 listopada 2016, o 20:54

21 grudnia 2016, o 19:23

Trochę Rybsona rozumiem. Bo wiadomo trzeba ryzykować i stawiać czoła lękom. Jak się boisz wyjść z domu, to trzeba zacząć wychodzić, najpierw na korytarz, później przed blok itd. Masz atak paniki musisz go świadomie przeżyć i pozwolić mu być. Ale jak mam DD i te widzenie za ostrych kolorów i mnie to przeraża, to jak z tym walczyć. Ignorować się całkiem nie da, bo mam to przed oczyma non stop, da się czasami zrzucać to na drugi plan. Wychodzę specjalnie w najgorszych dla mnie porach gdzie to mam największe, by się z tym konfrontować , no i gapię się i gapię i tak już 10 lat :P
Jestem chyba na etapie gdzie osiągnąłem maksymalną wiedzę teoretyczną, jeszcze mam problem z przełożeniem tego na praktykę.
Pomyliliśmy światy ! Świat naszego myślenia uznaliśmy za ten realny, a ten prawdziwy mamy tylko za tło. Za wszelką cenę trzeba to odwrócić !
user11
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 15 sierpnia 2011, o 13:53

22 grudnia 2016, o 10:30

Ostatnio w pracy miałem taki objaw :silne uderzenie gorąca i silne dd ,że wszystko wydaje mi się obce itd.Dziwnę....Dodam że od 2009r mam nerwicę ehh...ale teraz już chyba najwyższa pora się z tym uporać.Boję się tylko żebym schizy nie miał
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

27 grudnia 2016, o 07:01

Kochani ja naprawde watpie w to co mam ze to nerwica bo to co zemna sie dzieje to koszmar boje sie zycia boje sie wszystkiego.Mecza mnie natrety samoboje krzywdzenie strach przed powieszeniem sie i dotego tworzyly sie obrazy zecto robie a teraz zwariowalam bo boje sie ze mnie cos opetalo i caly czas mi sie wyswietlaja jakies straszne postacie z horroru i boje sie ze to sa juz jakiescurojenia czy omamy boje sie ze oszaleje i moje zycie stracilo sens pomocy kochani

-- 27 grudnia 2016, o 08:01 --
Ciagle sie wpatruje i wsluchuje czy cos widze czy cos slysze juz wariuje to juz moj koniec chyba;(((cale zycie mi sie poprzewracalo
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

27 grudnia 2016, o 07:08

strach-przed-zwariowaniem-strach-przed- ... -t376.html
Wejdź tutaj, zobacz że to z czym się teraz borykają to normalne w nerwicy. Nie jesteś sama, nie zwariowalas :)

-- 27 grudnia 2016, o 08:08 --
Borykasz *
Przepraszam za autokorekte :)
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

27 grudnia 2016, o 07:15

Ja to czytam wszystko caly czas ale nic mi nie wchodzi moje obawy sa siklniejsze a wyobraznia dziala jak opetana:(((
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

27 grudnia 2016, o 07:23

Na pewno tak nie jest. Wydaje Ci się, że masz najgorzej ale my wszyscy się tak niestety czujemy. To co aktualnie każdy z nas przeżywa jest dla nas najgorsze, a.ja sama przechodzilam lęki związane z opetaniem, właściwie tym zaczęła się moja nerwica.
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

27 grudnia 2016, o 07:31

To co przezywamy czujemy to jest jedna z najgorszych chorob jaka moze czlowieka spotkac jestem juz wyczerpana bez sil i nie potrafie porzucic kontroli boje sie ze zwariuje strace meza ktorego kocham ze zycie moje stracilo sens
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

27 grudnia 2016, o 11:00

Eh doskonale wiem co czujesz. Co jakiś czas nachodzi mnie nowy lęk i rujnuje to co dotychczas sobie ułożyłam.
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

27 grudnia 2016, o 11:13

Tez tak mam a teraz panicznie boje sie schizy ze niewiem sama czy to glosy czy mysli natretne czy moje realne wyobrazenia to omamy juz sama nic nie rozumie panicznie sie boje ;(((

-- 27 grudnia 2016, o 12:13 --
Ciagle sie wpatruje wsluchujecw swoja glowe i szum wcuszach i juz zwariuje
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

27 grudnia 2016, o 12:22

Ja miałem tak samo ale już mi przeszło. Miałem bardzo silne objawy DD. Teraz jeste zdrowy.... bez psychologa i leków :)
Wystarczyło zagryźć zęby i pocierpiec troche i przeszło :).

Załamana89. Będzie dobrze, tylko przestań zwracać uwagę... to jest lek na wyciągniecie ręki. Staraj sie usilnie nie zwracac uwagi na swoje objawy a one minął.. tak po prostu :). Proste ? - Nie. To najtrudniejsza rzecz na świecie. Albo ją umiesz i wyzdrowiejesz albo nie umiesz i niestety zostaniesz w DD, bo koło lękowe cały czas trwa.

Dasz rade!
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

27 grudnia 2016, o 12:34

Powiedz jak to zrobiłeś ja mam ciagle watpliwosci tak bardzo boje sie zwariowania opetania i chorob psychicznych to jest silniejsze odemnie niewiem co zemna bedzie
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

27 grudnia 2016, o 13:30

Jak to zrobiłem... Powiem tak:
-Miałem fazy jak szedłem wzdłuz ulicy, patrzyłem sie na samochody i miałem wrazenie ze zaraz uslysze jak włacza sie silnika a nikogo w samochodzie nie było
-Slyszalem głosy ze słuchawki jak ktos rozmawia nawet w autobusie
-Kazdy szmer analizowałem czy to nie glos, po prostu szukałem fizycznej przyczyny

Jak sobie poradziłem ?
-Poszedłem do toalety w pracy (było tam bardzo ciemno), zatkałem uszy (wiem strasznie bedzie jak to zrobisz) i czekałem az uslysze jakis szmer, hałas, głos... Nic takiego nie było. Postanowiłem przestać zwracać na to uwage co trwało 2 tygodnie około.

Przeszło ! :) I juz nie wraca jak o tym pomysle.

-- 27 grudnia 2016, o 13:30 --
Nie ciemno było tylko cicho xD
Awatar użytkownika
Myszka21
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48

27 grudnia 2016, o 16:27

Ja też tak robiłam jeszcze do niedawna bo się bałam że dostanę psychozy i schizofrenii. Po prostu trzeba odpuścić sprawdzanie i zaakceptowac ten scenariusz, na poczatku jest cięzko i lęk wzrsata ale po czasie opada a analiza tego mija.
Posluchaj sobie nagrania victora akceptacja-czarnych-scenariuszy-t9904.html
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

27 grudnia 2016, o 17:57

Oj lęk przez psychoza miałam mocny jakiś czas temu. Wszystko co mi mignelo, co zobaczyłam kątem oka brałam jako omamy i urojenia. Szok. Później przestałam zwracać na to uwagę i przeszło. Teraz jak coś mi tak się wydaje że widziałam to odpuszczam i mówię sobie, a no każdy tak czasem ma. Ale mam wkretki na inne lęki :(
ODPOWIEDZ