Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Patimka
Gość

9 stycznia 2017, o 15:39

Ponawiam pytanie.
Co robisz żeby z tego wyjść? ;)
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

9 stycznia 2017, o 15:41

z tego objawu czy ogolnie?
Mistrz 2021 (L)
Patimka
Gość

9 stycznia 2017, o 15:47

Z zaburzenia Sebastian ;)
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

9 stycznia 2017, o 15:56

probuje szukac pracy.coz innego moge zrobic?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

9 stycznia 2017, o 15:59

no ja dzisiaj słabo, martwię się o swoją koncentrację, mylę słowa (też tak macie)? wkręcam sobie przez to znowu neurologiczne choróbska (a u nerologa już byłem, nie na tomografii, ale na badaniu rutynowym). Lekkie odrealnienie. już nie wytrzymuję. :(
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
DzeSss
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 135
Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51

9 stycznia 2017, o 17:58

Też myle słowa
Czasami ciężko mi jest przeczytać jakis tekst
Czytam 2 razy i dopiero udaje mi sie zrozumiec sens tego zdania.
Zacinam sie podczas mówienia czasami gubię wątek. I zaraz sie spinam i lęk wzrasta
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

9 stycznia 2017, o 18:36

Kurde, jak ja bym chciał mieć te "lekkie odrealnienie". Bym się cieszył jak małe dziecko :)
Słaba koncentracja to norma w tych stanach, a
mylenie słów zdarza się nawet bez dd. Tylko, że właśnie w stanach odcięcia wszystko wyolbrzymiamy i każdy błąd, pomyłka od razu skłania do analizy.
Typowe objawy dd.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

9 stycznia 2017, o 18:44

Guett pisze:Kurde, jak ja bym chciał mieć te "lekkie odrealnienie". Bym się cieszył jak małe dziecko :)
Słaba koncentracja to norma w tych stanach, a
mylenie słów zdarza się nawet bez dd. Tylko, że właśnie w stanach odcięcia wszystko wyolbrzymiamy i każdy błąd, pomyłka od razu skłania do analizy.
Typowe objawy dd.
Guett problem (albo i nie) taki, że mam huśtawkę, kalejdoskop - tzn. jednego dnia mam dd, drugiego maksymalną hipochondrię i somatyzacje nerwicy (dzisiaj częstomocz, którego jutro nie będzie). następnego dnia może przerwa, potem znowu dd, ból głowy, zmęczenie. Poza tętnem zawsze powyżej 90 (często 100), zmęczeniem i takim jakimś ogólnym pogubieniem, wszystkie inne objawy pojawiają się i znikają, pojawiają i znikają.

Czy też coś takiego miałeś? chodzi mi o permanentną zmienność objawów albo bardziej ciągłbym ich przeplataniem i czasami dochodzeniem tymczasowych nowych.

sorki, pogmatwałem, ale dzisiaj właśnie koncentracja siada.
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
Awatar użytkownika
Draxtie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 29 maja 2016, o 17:41

9 stycznia 2017, o 18:50

Cześć,
Mi też się zdarza coś źle przeczytać czy powiedzieć. Czasem w stresie to nawet całe zdanie zamienia się w dziwny bełkot. Grunt to popracować nad podejściem, mi pomagają myśli na zasadzie ,,jeśli się pomylę, to się poprawię'' , ,,pomylić się może każdy, ludzka rzecz'' itp ;))
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

9 stycznia 2017, o 18:54

Normalka. Ja dzis sie umawialem na piata rano i powiedzialem "bede w piatek". Dopiero zdumienie odbiorcow mnie uswiadomilo ze powiedialem co innego niz chcialem :) A z czytaniem to juz nie wspomne :)
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

9 stycznia 2017, o 18:56

U mnie jest taka ciągłość. Nie odczuwam czegoś takiego, że przykładowo wczoraj było mniejsze dd, a dziś większe, bądź jednego dnia zero objawów, a następnego masa.
Jest obecne 24/7 i tyle. O sile odcięcia nawet nie chce mi się pisać, bo jest ono 11/10. Tak w skrócie :P
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

9 stycznia 2017, o 18:58

kogelmogel pisze:
Guett pisze:Kurde, jak ja bym chciał mieć te "lekkie odrealnienie". Bym się cieszył jak małe dziecko :)
Słaba koncentracja to norma w tych stanach, a
mylenie słów zdarza się nawet bez dd. Tylko, że właśnie w stanach odcięcia wszystko wyolbrzymiamy i każdy błąd, pomyłka od razu skłania do analizy.
Typowe objawy dd.
Guett problem (albo i nie) taki, że mam huśtawkę, kalejdoskop - tzn. jednego dnia mam dd, drugiego maksymalną hipochondrię i somatyzacje nerwicy (dzisiaj częstomocz, którego jutro nie będzie). następnego dnia może przerwa, potem znowu dd, ból głowy, zmęczenie. Poza tętnem zawsze powyżej 90 (często 100), zmęczeniem i takim jakimś ogólnym pogubieniem, wszystkie inne objawy pojawiają się i znikają, pojawiają i znikają.

Czy też coś takiego miałeś? chodzi mi o permanentną zmienność objawów albo bardziej ciągłbym ich przeplataniem i czasami dochodzeniem tymczasowych nowych.

sorki, pogmatwałem, ale dzisiaj właśnie koncentracja siada.
Kalejdoskop to normalka. Czasem sie zastanawialem gdzie sa te "dobre dni" o ktorych inni pisza bo mialem co dzien co innego przez miesiac. Teraz od dluzszego czasu, poza infekcja, nie mam nic :)
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

9 stycznia 2017, o 19:01

Guett pisze:U mnie jest taka ciągłość. Nie odczuwam czegoś takiego, że przykładowo wczoraj było mniejsze dd, a dziś większe, bądź jednego dnia zero objawów, a następnego masa.
Jest obecne 24/7 i tyle. O sile odcięcia nawet nie chce mi się pisać, bo jest ono 11/10. Tak w skrócie :P
no to jak z nie autopsji to może po prostu wiesz, czy taka zmienność objawowa jest "normalna" w nerwicy? Sorry powstrzymać od wypytywania się nie mogę. :D

-- 9 stycznia 2017, o 19:01 --
Tojajestem pisze:
kogelmogel pisze:
Guett pisze:Kurde, jak ja bym chciał mieć te "lekkie odrealnienie". Bym się cieszył jak małe dziecko :)
Słaba koncentracja to norma w tych stanach, a
mylenie słów zdarza się nawet bez dd. Tylko, że właśnie w stanach odcięcia wszystko wyolbrzymiamy i każdy błąd, pomyłka od razu skłania do analizy.
Typowe objawy dd.
Guett problem (albo i nie) taki, że mam huśtawkę, kalejdoskop - tzn. jednego dnia mam dd, drugiego maksymalną hipochondrię i somatyzacje nerwicy (dzisiaj częstomocz, którego jutro nie będzie). następnego dnia może przerwa, potem znowu dd, ból głowy, zmęczenie. Poza tętnem zawsze powyżej 90 (często 100), zmęczeniem i takim jakimś ogólnym pogubieniem, wszystkie inne objawy pojawiają się i znikają, pojawiają i znikają.

Czy też coś takiego miałeś? chodzi mi o permanentną zmienność objawów albo bardziej ciągłbym ich przeplataniem i czasami dochodzeniem tymczasowych nowych.

sorki, pogmatwałem, ale dzisiaj właśnie koncentracja siada.
Kalejdoskop to normalka. Czasem sie zastanawialem gdzie sa te "dobre dni" o ktorych inni pisza bo mialem co dzien co innego przez miesiac. Teraz od dluzszego czasu, poza infekcja, nie mam nic :)
dla mnie najbardziej przykre jest wrażenie nierealności tych dobrych dni, które przecież tak niedawno były. Potem, jak mam lepszy dzień, trudno mi uwierzyć we wszystkie objawy, które miałem np. w poprzednim dniu. Tylko je pamiętam, ale są dla mnie tak nierealne, odcięte.
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

9 stycznia 2017, o 19:08

Wcześniej miałem takie wahania. Raz ok, raz gorzej. Ale to miałem dawnoooo ... z początków moich problemów z odrealnieniem
i'm tired boss
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

9 stycznia 2017, o 19:08

Guett pisze:Tak, wcześniej miałem takie wahania. Raz ok, raz gorzej. Ale to miałem dawnoooo ... z początków moich problemów z odrealnieniem
dzięki za wyjaśnienie :)
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
ODPOWIEDZ