Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

11 lutego 2015, o 11:31

Hehehe i nie ostatni :DD
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

11 lutego 2015, o 13:33

Nie martw się znam to :DD W swoim życiu "zwariowałem" tyle razy, że Zus by zbankrutował momentalnie jakby mi za każdym razem zwariowania musiał rentę wypłacać :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

11 lutego 2015, o 23:53

Zwariowac wbrew pozorom wcale nie jest latwo, ja nieraz mysle sobie, ze chce zwariowac i miec swiety spokoj, przestac sie w koncu tego bac ;) I co? I nic :huh
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

12 lutego 2015, o 10:59

April to ja tylko dodam, że także to miałem :) Chociaz takie chwilowe przeniesienie do jakis wydarzen wstecz do dzisiaj mi sie zdarza, szczegolnie jak jestem zmeczony.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

12 lutego 2015, o 11:05

Victor pisze:
Miesinia pisze:Przeszli,jeszcze czasami momentami sie pojawia ale tylko na chwilke i leciutkie. Najgorsze było jak walnelo takim wrażeniem z jakiegoś snu, potrafilam mieć takie np ze snem sprzed pół roku,wtedy do kupy z innymi objawami to juz wogóle nie wiedziałam co sie dzieje :)

myślenie o przyszłości zostawcie sobie na po zaburzeniu,nic teraz nie wymyslicie i tak,a to powoduje tylko jeszcze większy lek i jeszcze większe rozkminy,w ten sposób nie dajecie głowie odpocząć.

Tak na marginesie, to ja poproszę jakies specjalne odznaczenie,może jakas korona przy moim awatarze, jako ze jestem królowa objawów :D podobno...
Też to miałem i też przeszło, więc potwierdzam a także zgadzam się z mysleniem o przyszłości.
Cza si tak leci i i tak coś robić trzeba, jaki jest sens snuć plany na calutkie życie akurat teraz kiedy stwarza wam to lęki? Czy akurat teraz musicie pisac życiorys przyszły i ksiązki o kosmosie? ;)
Ja wiem, ze myśli same przychodzą, no ale jeśli chcemy mówić o rozumieniu tych stanów, to trzeba się naumieć, że wchodzenie w analize tych myśli ni daje NIC, prócz lęku.

Koronę? :DD

Królowe noszą korony, jak ty możesz być guru to ja mogę być królową :DD
To jest wszystko bujda!
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

12 lutego 2015, o 11:08

Dokładnie xd
Zawsze tak viciu jest, że w koncu niepodzielna władza guru musi zostac podzielona :D bo pretendentow sie zbiera wielu xdd
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

12 lutego 2015, o 11:12

Znaczy, ze jeszcze nie zeswirowalam :DD

Ja proponuje nowa range specjalnie dla Miesi "Krolowa objawow", brzmi niezle :pp
Aleksandranba23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34

17 lutego 2015, o 22:33

Przepraszam, zapytam tylko apropo wrażenia omdlewania, i takiego poczucia osłabienia.. Ostatnio dosyc duzo trenuje na siłowni, wiadomo ze robie przerwy , i juz jest niby na prawdę lepiej , ale dzisiaj mam straszny kryzys , od godziny mam wrażenie ze za chwile zemdleje i jest mi strasznie słabo... I nie wiem czy to od przetrenowania czy w ogole za chwile umrę juz od tego :((
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

17 lutego 2015, o 23:28

Umrzesz od tego :DD
Aleksandranba23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34

19 lutego 2015, o 18:47

dzięki ;-)!
mmonikaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 16 lutego 2015, o 22:01

20 lutego 2015, o 12:02

Ola Ty widze masz wkrety jak ja dawniej :D
Aleksandranba23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34

21 lutego 2015, o 10:06

i co przeszło?? bo trace nadzieje,ze to kiedys przejdzie.. a dp nie zniknie nigdy.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

21 lutego 2015, o 10:44

Ale Olu czemu ty sie dziwisz, ze tobie nie poprawia sie, kiedy ty zwyczajnie nie praktykujesz nawet akceptacji tych stanow, tylko co chwila dziwisz sie "jak to jest mozliwe" i tak wkolko i wkolko i wkolko i wkolko.
Takim sposbem popelniasz podstawowy blad, DZIWISZ sie ze nerwica to i owo moze.
Uczeszczasz na terapie?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
mmonikaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 16 lutego 2015, o 22:01

21 lutego 2015, o 10:52

Tak, takie wkrety mi juz przeszly, ze mna jest ogolnie lepiej ale tak jak victor napisal nie ma co stale udawac zaskoczonej ze znowu to jest tylko wtedy wlasnie ignorowac to bo to przeciez sa emocje. I sie to zwyczajnie uspokaja.
Nie jest do konca ze mna dobrze ale wkretek juz nie mam.
Aleksandranba23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34

21 lutego 2015, o 18:33

Tak, chodzę na terapie :)
Wkręty tak naprawdę mam juz duzo mniejsze, i tak samo ataki paniki.. Tak jak pisałam wczesniej mam wrazenie ze przez ten czas zrobiłam duzo więcej dla siebie niz przez ostatnie 4 lata.. Cały czas trenuje i wracam do formy, mam po prostu chwile załamania i mega zwątpienia.. Tym bardziej, ze nie mam juz ciaaaagle takich fizycznych objawow, tylko czasami mnie cos zaskoczy :/ a nie wiem do końca jak jest z ta akceptacja, ale skoro chodzę na uczelnie, na treningi , byłam na obozie ze snowboardu i nawet zdążą mi sie wypić piwko, to chyba lepiej niz było..:(
ODPOWIEDZ