Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Hewad taki miły tylko na początku jest, potem to juz ...
Ale April, mam podobnie
Ostatniio nawet spieraliśmy się o to na czacie
. Takie wrażenie, że generalnie jest ok, ale coś tu dalej nie gra 
Ale April, mam podobnie
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Widze, ze wredota z niego straszna
No ja kurcze totalnie nie wiem jak to ugryzc, jak mam powiedziec sobie "ok mam kompletnie nasrane w glowie, nie wiem czy moje dzieci to moje dzieci, ale jest dobrze, niech tak bedzie zawsze"
No ja kurcze totalnie nie wiem jak to ugryzc, jak mam powiedziec sobie "ok mam kompletnie nasrane w glowie, nie wiem czy moje dzieci to moje dzieci, ale jest dobrze, niech tak bedzie zawsze"
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Przypomnij sobie fakt, że DD już raz przeżyłaś i minęło 
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- b00s123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 362
- Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45
Czytałem na ten temat , i to jest potwierdzone info , no dokładnie takie jakby zasypianie , staję sie w tedy bardzo senny , coś jakby utrata z rzeczywistością ale bez paniki . xdMiesinia pisze:Ja tez mam takie coś boos,i bez dd i nerwicy takie cos miałam. Wtedy to nazywalam takim przyjemnym odlotem:D a właściwie to nie nazywalam tego wogóle bo nie było takiej potrzeby. W dd,szczególnie na początku, miałam takie coś non stop. Jakby ci mózg zasypial ,nie? Ja nie sądzę żeby to miało cokolwiek wspólnego z psychoza. Pozatym dlaczego uważasz ze od stanów depresyjnych masz dostać psychozy
?
"Wola psychiki daje wyniki"
-
Aleksandranba23
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 264
- Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34
To jest Takie głupie.
Sukces, ze byłam na desce, obyło sie bez paniki i lęku strasznego, ale w ogole nie czułam ze sie ciesZe ze jestem, wróciłam do wwa, jakby tylko
Obraz mi sie zmienił.. A teraz znowu jakies głupie lęki, gniecenie i bol w klatce i mie potrafie wrzucić tego do wora i zaakceptować
Ze to zaburzenie.. Ciągły lek przed przyszłością i przed tym, E skąd wiadomo czy ten objaw to na pewno nic groźnego? Bo moze tym razem to nie nerwica .. Staram sie żyć jak
Dawniej, kocham sport, sprzątanie itp.. I niby robie to wszystko co dawniej ale ciagle
Pytania ; kim jestes , kto toba steruje , p co to wszystko.. To po prostu mnie
Dobija
-- 10 lutego 2015, o 18:21 --
I
Oczywscie ciagle niedowierzanie ze to jakies dd czy w ogole
Zaburzenie emocji , zawsze lubiłam
Spotykać sie z ludzmi, pic ze znajomymi a teraz czuje
Sie jak Alien , i widze
Ze kazdy nie dowierza co sie ze mna dzieje
Sukces, ze byłam na desce, obyło sie bez paniki i lęku strasznego, ale w ogole nie czułam ze sie ciesZe ze jestem, wróciłam do wwa, jakby tylko
Obraz mi sie zmienił.. A teraz znowu jakies głupie lęki, gniecenie i bol w klatce i mie potrafie wrzucić tego do wora i zaakceptować
Ze to zaburzenie.. Ciągły lek przed przyszłością i przed tym, E skąd wiadomo czy ten objaw to na pewno nic groźnego? Bo moze tym razem to nie nerwica .. Staram sie żyć jak
Dawniej, kocham sport, sprzątanie itp.. I niby robie to wszystko co dawniej ale ciagle
Pytania ; kim jestes , kto toba steruje , p co to wszystko.. To po prostu mnie
Dobija
-- 10 lutego 2015, o 18:21 --
I
Oczywscie ciagle niedowierzanie ze to jakies dd czy w ogole
Zaburzenie emocji , zawsze lubiłam
Spotykać sie z ludzmi, pic ze znajomymi a teraz czuje
Sie jak Alien , i widze
Ze kazdy nie dowierza co sie ze mna dzieje
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Aleksandra ja tez czuje sie jak alien
Ale u mnie nikt nie wie co mi jest wiec gram
Mam cos takiego, jade sobie autem albo ide ulica i nagle mam takie dziwne odczucia, mianowicie czuje sie jak np. 8 lat temu, jakbym byla ta osoba sprzed kilku lat, dopiero przyjechala do uk i wszystko bylo dla mnie nowe w tym miescie, to taki przyklad. Logicznie wiem, ze jest inaczej, ale czuje cos innego. Atakuja mnie jakies dziwne odczucia z przeszlosci, nie wspomnienia, a odczucia wlasnie, nie mialam tego do tej pory. Czy to tez DD, bo momentami boje sie, ze swiruje i ze nagle zaczne myslec, ze jest 2006 rok itp.
Mam cos takiego, jade sobie autem albo ide ulica i nagle mam takie dziwne odczucia, mianowicie czuje sie jak np. 8 lat temu, jakbym byla ta osoba sprzed kilku lat, dopiero przyjechala do uk i wszystko bylo dla mnie nowe w tym miescie, to taki przyklad. Logicznie wiem, ze jest inaczej, ale czuje cos innego. Atakuja mnie jakies dziwne odczucia z przeszlosci, nie wspomnienia, a odczucia wlasnie, nie mialam tego do tej pory. Czy to tez DD, bo momentami boje sie, ze swiruje i ze nagle zaczne myslec, ze jest 2006 rok itp.
-
Aleksandranba23
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 264
- Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34
ja mam czeste flash backi, wspomnienia. i strasznie boje sie myslec o przyszlosci i wydaje mi sie, ze do momentu zaburzenia mialam wszystko zaplanowane , doslownie jakbym kazdy dzien miala super zaplanowany, a teraz mam tak, ze mimo studiow, treningow itp nie wiem co bede robila nastepnego dnia i wrecz boje sie o tym myslec.. no i najgorszy jest ten stres i obawa ,czy to na pewno dd i czy to na pewno przejdzie skoro juz tyle to mam :<
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Miesia dzieki, na Ciebie zawsze mozna liczyc, mialas juz wszystko
Ufff Bogu dzieki, pocieszylas mnie, bo to jest naprawde popieprzone uczucie
Przeszlo Ci?
Aleksandra ja tez sie boje myslec o przyszlosci, to chyba norma w tych stanach
Aleksandra ja tez sie boje myslec o przyszlosci, to chyba norma w tych stanach
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Przeszli,jeszcze czasami momentami sie pojawia ale tylko na chwilke i leciutkie. Najgorsze było jak walnelo takim wrażeniem z jakiegoś snu, potrafilam mieć takie np ze snem sprzed pół roku,wtedy do kupy z innymi objawami to juz wogóle nie wiedziałam co sie dzieje 
myślenie o przyszłości zostawcie sobie na po zaburzeniu,nic teraz nie wymyslicie i tak,a to powoduje tylko jeszcze większy lek i jeszcze większe rozkminy,w ten sposób nie dajecie głowie odpocząć.
Tak na marginesie, to ja poproszę jakies specjalne odznaczenie,może jakas korona przy moim awatarze, jako ze jestem królowa objawów
podobno...
myślenie o przyszłości zostawcie sobie na po zaburzeniu,nic teraz nie wymyslicie i tak,a to powoduje tylko jeszcze większy lek i jeszcze większe rozkminy,w ten sposób nie dajecie głowie odpocząć.
Tak na marginesie, to ja poproszę jakies specjalne odznaczenie,może jakas korona przy moim awatarze, jako ze jestem królowa objawów
To jest wszystko bujda!
-
Victor
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Też to miałem i też przeszło, więc potwierdzam a także zgadzam się z mysleniem o przyszłości.Miesinia pisze:Przeszli,jeszcze czasami momentami sie pojawia ale tylko na chwilke i leciutkie. Najgorsze było jak walnelo takim wrażeniem z jakiegoś snu, potrafilam mieć takie np ze snem sprzed pół roku,wtedy do kupy z innymi objawami to juz wogóle nie wiedziałam co sie dzieje
myślenie o przyszłości zostawcie sobie na po zaburzeniu,nic teraz nie wymyslicie i tak,a to powoduje tylko jeszcze większy lek i jeszcze większe rozkminy,w ten sposób nie dajecie głowie odpocząć.
Tak na marginesie, to ja poproszę jakies specjalne odznaczenie,może jakas korona przy moim awatarze, jako ze jestem królowa objawówpodobno...
Cza si tak leci i i tak coś robić trzeba, jaki jest sens snuć plany na calutkie życie akurat teraz kiedy stwarza wam to lęki? Czy akurat teraz musicie pisac życiorys przyszły i ksiązki o kosmosie?
Ja wiem, ze myśli same przychodzą, no ale jeśli chcemy mówić o rozumieniu tych stanów, to trzeba się naumieć, że wchodzenie w analize tych myśli ni daje NIC, prócz lęku.
Koronę?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
Victor
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nie pierwszy razApril pisze:Serio myslalam, ze swiruje![]()
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
