Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 grudnia 2014, o 21:27

Cieższa choroba psychiczna nie ma takich objawów jakie opisujesz. Bo choroba psychiczna wiąże się z zaburzeniem świadomości, w mniejszym lub wiekszym stopniu.
Natomiast to co opisujesz czytałem tysiące razy oraz sam to do tego miałem i zawsze było to zaburzeniem lękowym.
Tak, trzeba to wrzucać do wora, jak badania masz dobre i dbać o dietę :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

5 grudnia 2014, o 21:29

My to juz wgl psychiatryk patka,z moimi natretami i twoimi do kupy to dostaniemy pokój exclusive :DD
To jest wszystko bujda!
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

5 grudnia 2014, o 21:30

:DD VIP Paula, VIP :hehe:
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

5 grudnia 2014, o 21:37

a to co pisalem, ze mam wrazenie jakbym tylko ja widzial jakis obraz, zastanawiam sie jaki obraz przed oczmai ma np. moj tata. Co on widzi. Wrazenie ze tylko ja jakbym widzial hm... glowny obraz, nie wiem jak to wytlumaczyc. Ale glownie drazniaca mysl: skoro ja widze to a to, to co on widzi, jak on widzi mnie, jaki obraz ma w glowie.
Tez wrzucic to do worka nerwicowo/DDowego? To sa natretne mysli czy co?
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

5 grudnia 2014, o 21:40

To obraz myślowy :) Generalnie nic groźnego :] Wrzucić do wora :DD :DD
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 grudnia 2014, o 21:40

kanik pisze:a to co pisalem, ze mam wrazenie jakbym tylko ja widzial jakis obraz, zastanawiam sie jaki obraz przed oczmai ma np. moj tata. Co on widzi. Wrazenie ze tylko ja jakbym widzial hm... glowny obraz, nie wiem jak to wytlumaczyc. Ale glownie drazniaca mysl: skoro ja widze to a to, to co on widzi, jak on widzi mnie, jaki obraz ma w glowie.
Tez wrzucic to do worka nerwicowo/DDowego? To sa natretne mysli czy co?
A jak sądzisz? :)
Co w danym wypadku choruje? Emocje czy mózg?
Masz zaburzoną świadomośc czy jak zawsze wrażenia i emocjonalne objawy?
Chodzi o to aby samemu umiec sobie na takie obawy odpowiadać aby nie zaskakiwało cie kazdego dnia cos innego.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

5 grudnia 2014, o 21:42

ja zawsze potrzebuje odpowiedz kogos innego. Sam sobie nie wierze :D bo ufam jakos temu ze Wy tutaj jestescie madrzejsi ;) Wiem ze to glupie, ale to mnie uspokaja. Ale juz mam nadzieje ze skoncze sie doszukiwac czegos. :) Dziekuje za szybkie uspokojenie.
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 grudnia 2014, o 21:45

Ja to rozumiem i nie dziwi mnie to. Jednak jak najbardziej możesz ufać samemu sobie również, bo żeby nie wiem jak dd było nasilone umysł masz sprawny jak nalezy. A to wazna umiejetnosc jak samemu mozemy sobie dojsc do wniosków, ze jest okey mimo zapewne krazacych po glowie watpliwosci.
W kazdym badz razie staraj sie! :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

5 grudnia 2014, o 21:47

U mnie to też jest najgorsze, bo potrafie mieć mega mega natręty, wejść na forum, pogadać lub powiedzieć swojemu facetowi i od razu mija ;)
Dlatego ciąglę próbuję się ograniczać z tym wygadywaniem, mimo że we łbie mętlik i jak zwykle brak osobistego upewnienia :huh
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Aleksandranba23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34

5 grudnia 2014, o 21:58

mi jak ktos napisze na forum ,to oczywiscie sie uspokajam bo rowniez wierze w doświadczenie osób które odpowiadają oraz w ich mądrość i widze na te tematy, tak samo jak słowa mamy, że wszystko jest okej, to wtedy faktycznie jest okej.. ale samej to słabo..
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 grudnia 2014, o 22:01

I wlasnie dlatego nerwice, natrety i dd czy co chcecie wal hula :DD
Bo chociaz wygadanie sie nie jest absolutnie zle, uspokajanie w taki sposob takze nie, to cala kwestia wychodzenia z tych stanow jest praca w glowie nad tym. W srodku przekonywanie emocji swiadomoscia.
Bo jak wiemy dobrze, zaburzenie jest caly czas, w domu, pracy, rano, wieczor i dlatego powoli musimy sami umiec sobie odpowiedziec ta czastka zdrowej swiadomosci ktora przy zaburzeniach moze nam dac wiele dobrego.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

5 grudnia 2014, o 22:15

Ja jestem swiadomy ze cale zycie widze w taki sam sposob i wiem ze tata siedzac na innym fotelu widzi ten sam tv z innego kata. Ale w glowie jest cos dziwnego co mi kaze nad tym myslec. I nawet jak probuje to racjonalizowac to znow mysl: skoro myslisz nad takimi perdolami to nie objaw jakiegos wiekszego sfiksowania :D chociaz wiem ze nie to wlasnie tak mi hula to wszystko grr... I temu sue ciesze ze sa tu zyczliwi ludzie :D
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

ssaa
Gość

5 grudnia 2014, o 22:22

agiga pisze:mi się wydaje ,że u mnie to nie dp i strasznie się się boję. Mam wciąż bez przerwy właściwie takie coś ,że w ogóle nie czuję siebie. Wygląda to tak, że jestem jakby totalnie wyłączona z rzeczywistości jakbym była gdzieś daleko, ktoś coś do mnie mówi a ja nie umiem rejestrować tego, ja coś mówię to jak automat tzn. mówię coś a jakbym była gdzieś indziej , nie pamiętam nawet czasami o czym mówiłam, mylę się w słowach, to trochę tak jakby "normalny " człowiek był na czymś mocno skupiony i odpowiadał komuś jakby bez całkowitej świadomości. Boje się że mam uszkodzony jakoś mózg. w ogóle to czuje jakbym zniknęła. I ma takie uczucie, po którym przychodzi potworny lęk, takie uczucie ,ze nie wiem jak to słowami opisać. Nie wiem co się dzieje wtedy wokół. Jakbym miała zniknąć . Potworne uczucie , którego normalnie w życiu się nie doświadcza. Mam wrażenie ,że już w ogóle nie umiem myśleć normalnie. JAk musze wyrazić jakieś zdanie to mówię tylko tak jak wiem ,że jest dobrze , a w ogóle nie czuje jak ja myślę tzn zawsze czuje ,że udaję . Jak mówię do dziecka np. że musi odrabiać zadanie domowe to dlatego ,że wiem tak już jest,że trzeba ,a nie dlatego ,że tak uważam, tak czuję i mam znowu lęk ,że może naprawdę myślę ,że nie trzeba. Z każdą rzecza tak mi się robi. Czuję się naprawdę jak totalny świr i po tym co napisałam taż pomyśłicie w ten sposób, ale ja nie mam komu tego powiedzieć, bo wiem ,że to jest chore i nie chcę tego wszystkiego mówić mężowi, bo on się dziwi o czym ja mówię i wkurza się, czemu się nie dziwię , bo gadam jak potłuczona. przez moment zastanawiam się czy tego nie usunąć, co napisałam, ale wyslę, trudno :( Czy ja już naprawdę zwariowałam??? Bo naprawdę się tak czuję :(

-- 5 grudnia 2014, o 21:07 --
poza tym jak Was czytam na stronce czata czy w wypowiedziach to jesteście tacy normalni, tak normalnie się wypowiadacie , rozmawiacie na czacie , dlatego boje się ,że ze mna jest już tak tragicznie :(
Miałam tak samo. Nie wierz w to że to zwariowanie bo własnie dlatego to ciągle masz. To nawet nie kwestia wiary ale machniecia ręką na to i to nawet jak bedziesz myslala ze naprawde zwariujesz.
Ja tego wszystkiego już nie mam od dłuższego czasu wiec mozna wrocić do normalnego odczuwania.
agiga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 18 sierpnia 2014, o 17:26

5 grudnia 2014, o 22:28

Viktor, piszesz o zaburzonej świadomości, a nie jest to zaburzona świadomość, że mówię coś i trochę tak jakbym nie miała świadomości- ten automat i to że jest się gdzieś obok "wyłączonym"?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 grudnia 2014, o 22:29

Tak? Czyli brak świadomości to - "wrażenie utraty" lub "jakbym utraciła"? ;)
Zauwaszasz ze to sa slowa powtarzane najczesciej na forum? Wrazenie i jakbym :)
Zaburzona swiadomosc to brak kontroli nad tym co mowisz, co robisz, gdzie jestes, realny brak kontroli a nie - jakby i wrażenia.
Ty masz wrazenia i jakby i mozesz mowic i robic co chcesz.
To jest znaczaca roznica.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ