
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Strach przed zwariowaniem, strach przed schizofrenią
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Miałem i mam czasami podobnie, tak jakby ktoś za Ciebie myślał, jakby myśli były nie Twoje i Ty byś tak nie pomyślał itd wiesz, każda myśl jest Nasza, tylko to od Nas samych zależy czy my damy się jej porwać i będziemy się nią martwić. Wiesz jaka jesteś, więc nie słuchaj głupich myśli. One będą, póki masz wrażliwą głowę itd i się męczysz ze wszystkim. Ale z czasem znikną , nie nadawaj im wartości, są to są trudno, wiesz jaka jesteś i jak myślisz lub co byś pomyślała i tego się trzymaj przecież wiesz, że nie uderzyłabyś kogoś itd tak?
Olewaj te myśli.

Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 18 sierpnia 2014, o 17:26
Ale (znowu ale) ja się boje ,ze jak je będę olewać to stracę właśnie ten krytcyzm i będę to robić. NAwet jak mówili ostatnio w telewizji o ludziach , którzy pijani siadają do auta, to u mnie myśl, ze wszystkimi przerażającymi uczuciami : JA też bym to mogła zrobić? Nie mam takiego zamiaru to skąd to wyobrażenie?
I jeszcze jedno - ludzie, którzy to naprawdę robią , czyli piją i jadą nie czują napewno takiego przerażenia swoim czynem- a go realizują, ci co biją dzieci też zdająsobie z tego sprawę i też wątpię , aby ich to przerażało. To DLACZEGO mnie to tak przeraża, mimo iż to tylko myśl , a nie czyn?
I jeszcze jedno - ludzie, którzy to naprawdę robią , czyli piją i jadą nie czują napewno takiego przerażenia swoim czynem- a go realizują, ci co biją dzieci też zdająsobie z tego sprawę i też wątpię , aby ich to przerażało. To DLACZEGO mnie to tak przeraża, mimo iż to tylko myśl , a nie czyn?
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Też to przerabiałem długi czas i czasami lubi wracać ,ale to tylko głupi strach i wrażenie, że oo skoro sie tego nie boje itd to zwariowałem a wcale tak nie jestAle (znowu ale) ja się boje ,ze jak je będę olewać to stracę właśnie ten krytcyzm i będę to robić.




Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 18 sierpnia 2014, o 17:26
dd wystąpilo u mnie jednorazowo wiele lat temu- dostałam jakieś leki u psychiatry i to przyszło- powiązałam to uczucie z tymi lekami, nie wzięłam ich już i minęło , zapomniałam o tym. Potem brałam coś innego , nie było dd, ale po odstawieniu 4 lata temu znowu to przyszło i tak trwa. Jak nie miałam dd , nie miałam tych wszystkich dziwnych myśli, analiz, wiedziałam co robię i co zrobię. Mam nadzieję, że jeszcze kiedys będzie normalnie, że mój mózg zacznie pracować jak kiedyś.
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Pewnie, że zacznie i mam nadzieje ,że mój też. A w DD tak jest ,te analizy i głupie wrażenia i odczucia, odbiera połowę radości ze wszystkiego 

Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
no dd pod tym względem jest okropne i ogólnie nerwica itd mi najbardziej dokucza znieczulone ciało 

Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 18 sierpnia 2014, o 17:26
nie wiem czy to mam, choć czasem jak idę to nie czuję ,że kontroluje moje nogi- tak jakby same szły 
-- 4 października 2014, o 15:54 --
Troche czasu minęło od kiedy pisałam,nie miałam czasu, bo dużo pracy. Ale nie brakowało mi czsu na myślenie
Wczoraj miałam troche lepszy dziń, mimo tego ,że pojawiał się lęk to zbywałam to , nie wnikałam. A dziś sobota, duzo wolnego czasu i jest oczywiście znów gorzej. Bardzo prosze o jakąś opinię , bo ja juz myślę ,że to nie tylko nerwica, normalny w miarę człowiek nie może tak myśleć.
ostatnio odezwałam się do dyrektora w pracy, a on jakoś tak nie odrócił się, coś tam powiedział i patrzył dalej w swoje papiery, które miał przed sobą. Poczułam się wtedy jakbym powiedziała coś dziwnego, jak ktoś kto niepotrzebnie się odzywa, aż płakać mi się chciało, wyszłam. Niby wiem ,że nic głupiego dziwnego nie powiedziałam,że to jego sprawa jak się zachowa, nie dlatego ,że ja coś zrobiłam nie tak, ale te uczucia i tak są. Wszystko we mnie wzbudza jakieś potworne uczucia. Jak tylko coś usłyszę , przeczytam biorę to do siebie, czuję się wtedy jakby mnie to dotyczyło. Koleżanka mówi, że była w szpitalu psychiatrycznym i ,że przyprowadzili do nich chorego , opowiada o nim, a ja już widzę siebie jakbym to ja tam była. W telewizji mówią o "bestii" ,która wyruciła dziecka z wózka i znów widzę siebie. Czytam o facecie z jakimś zaburzeniem- zostawia go żona, która od wszystkich dostaje rady ,żeby nie być z takim człowiekiem. I znów czuję jakbym to ja była tym człowiekiem. Po prostu wyć się chce, bo ja nie chce być kimś takim. A przecież to mnie fizycznie nie dotyczy , a uczucia mam takie jakbym naprawdę była nimi wszystkimi naraz. Wiem ,że może się powtarzam, ale cały czas nie mogę zrozumieć o co chodzi , jak można się tak czuć gdy słucha się o kimś innym, a czuje jakby to było o tobie

-- 4 października 2014, o 15:54 --
Troche czasu minęło od kiedy pisałam,nie miałam czasu, bo dużo pracy. Ale nie brakowało mi czsu na myślenie

ostatnio odezwałam się do dyrektora w pracy, a on jakoś tak nie odrócił się, coś tam powiedział i patrzył dalej w swoje papiery, które miał przed sobą. Poczułam się wtedy jakbym powiedziała coś dziwnego, jak ktoś kto niepotrzebnie się odzywa, aż płakać mi się chciało, wyszłam. Niby wiem ,że nic głupiego dziwnego nie powiedziałam,że to jego sprawa jak się zachowa, nie dlatego ,że ja coś zrobiłam nie tak, ale te uczucia i tak są. Wszystko we mnie wzbudza jakieś potworne uczucia. Jak tylko coś usłyszę , przeczytam biorę to do siebie, czuję się wtedy jakby mnie to dotyczyło. Koleżanka mówi, że była w szpitalu psychiatrycznym i ,że przyprowadzili do nich chorego , opowiada o nim, a ja już widzę siebie jakbym to ja tam była. W telewizji mówią o "bestii" ,która wyruciła dziecka z wózka i znów widzę siebie. Czytam o facecie z jakimś zaburzeniem- zostawia go żona, która od wszystkich dostaje rady ,żeby nie być z takim człowiekiem. I znów czuję jakbym to ja była tym człowiekiem. Po prostu wyć się chce, bo ja nie chce być kimś takim. A przecież to mnie fizycznie nie dotyczy , a uczucia mam takie jakbym naprawdę była nimi wszystkimi naraz. Wiem ,że może się powtarzam, ale cały czas nie mogę zrozumieć o co chodzi , jak można się tak czuć gdy słucha się o kimś innym, a czuje jakby to było o tobie

- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
To typowe w zaburzeniach lekowych, ja też to mam. Z każdych wiadomości wezme "coś extra" dla siebie... 

*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Masz tu aigaga tyle postow ktore swiadcza o tym co tobie jest, potraktuj to jak dowod ktory uzwya sie w sadzie. Czy sposrod tylu postow jakie tu sa z tymi objawami i myslami co masz ktokolwiek ma schizofrenie? NIKT i nie jest to przypadek bo osoby tak myslace i tak bojace sie jak ty maja zaburzenia lekowe.
ty nie musisz nawet myslec czy tak jest ty mozesz byc pewna co ci jest.
ty nie musisz nawet myslec czy tak jest ty mozesz byc pewna co ci jest.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Bowiem w sumie nie da się uwierzyć od samego powtarzania sobie tego, razem z tym powinno iść przekonywanie siebie i podświadomości działaniem, czynami, ignorowaniem itd
akceptacja-zaburzenia-oraz-wiara-ze-to- ... t3619.html
akceptacja-zaburzenia-oraz-wiara-ze-to- ... t3619.html
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 24 stycznia 2014, o 15:01
Siema, długo mnie tu nie było, zastanawialiście się co u mnie? haha :]
moja nerwiczka trochę ustąpiła, nauczyłem się jak z tym żyć, jak nie dać się wkrętom, że mam schizofrenię, jak nie gnębić siebie wyszukiwaniem symptopmów, jak je bagatelizować. Biorę cały czas lek Elicea. no właśnie, apropos leków, dziś natrafiłem w necie na stronki: xxxxxxxxxxxxxxxxxx oraz xxxxxxxxxxxx. Mowa tam m.in o zabójstwach dokonanych przez ludzi biorących antydepresanty. I znów się nakręciłem. Bo to czego się bałem, to m.in to że zrobię coś komuś lub sobie. cały czas mam myśli, np widząc nóż, czy widelec, żebym dźgnął siebie lub kogoś. Albo idąc mostem myśli żebym skoczył, ale nauczyłem sie je bagatelizowąć. To co zauważyłem u siebie to wzrost wrogości do ludzi. Często ludzie mnie wkurzają: ludzie w pracy, ludzie w autobusie, dziewczyna itd
A Wy co sądzicie o antydepresantach i tych artykułach? Ja biorę leki już prawie 9 miesięcy. Cholernie przestraszyłem się tych artykułów no w jednej chwili znów powrócił lęk, że coś mógłbym komuś zrobić.
moja nerwiczka trochę ustąpiła, nauczyłem się jak z tym żyć, jak nie dać się wkrętom, że mam schizofrenię, jak nie gnębić siebie wyszukiwaniem symptopmów, jak je bagatelizować. Biorę cały czas lek Elicea. no właśnie, apropos leków, dziś natrafiłem w necie na stronki: xxxxxxxxxxxxxxxxxx oraz xxxxxxxxxxxx. Mowa tam m.in o zabójstwach dokonanych przez ludzi biorących antydepresanty. I znów się nakręciłem. Bo to czego się bałem, to m.in to że zrobię coś komuś lub sobie. cały czas mam myśli, np widząc nóż, czy widelec, żebym dźgnął siebie lub kogoś. Albo idąc mostem myśli żebym skoczył, ale nauczyłem sie je bagatelizowąć. To co zauważyłem u siebie to wzrost wrogości do ludzi. Często ludzie mnie wkurzają: ludzie w pracy, ludzie w autobusie, dziewczyna itd
A Wy co sądzicie o antydepresantach i tych artykułach? Ja biorę leki już prawie 9 miesięcy. Cholernie przestraszyłem się tych artykułów no w jednej chwili znów powrócił lęk, że coś mógłbym komuś zrobić.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
To jezeli czytając takie artykuly nakręciłes swój lęk to zauwaz cie prosze, ze setki osób ze stanami lękowymi, które przegladają to forum również może sie nakręcić 
Co do historii o zabojstwach dokonywanych przy lekach osobiscie udzielam sie przy takich tematach 8 lat i jeszcze nie poznalem osoby, ktora przy antydepresancie by cokolwiek komus zrobila.
Natomiast co do samych takich historii, uwazam ze zwykle zwiazane to jest z zazywaniem takich leków lacznie z alkoholem a takze innymi psychodelikami a potem zdziwienie ze odbija
BO PRZECIEZ GIENEK SPOD 6 BRAL I NIC MU NIE BYLO.
Tak wiec masz po prostu ciagle stan nerwicowy, i przeczytales cos i sie nakreciles a strach przed utrata kontroli jest czestym objawem stanu nerwicy, tak samo jak natretne mysli.
Druga sprawa jest taka, ze duzo czytasz nie tego co trzeba i czytales o schizofrenii oraz aapewne wiele innych straszacych artow a potem podswiadomie przypisujesz to sobie.

Co do historii o zabojstwach dokonywanych przy lekach osobiscie udzielam sie przy takich tematach 8 lat i jeszcze nie poznalem osoby, ktora przy antydepresancie by cokolwiek komus zrobila.
Natomiast co do samych takich historii, uwazam ze zwykle zwiazane to jest z zazywaniem takich leków lacznie z alkoholem a takze innymi psychodelikami a potem zdziwienie ze odbija

Tak wiec masz po prostu ciagle stan nerwicowy, i przeczytales cos i sie nakreciles a strach przed utrata kontroli jest czestym objawem stanu nerwicy, tak samo jak natretne mysli.
Druga sprawa jest taka, ze duzo czytasz nie tego co trzeba i czytales o schizofrenii oraz aapewne wiele innych straszacych artow a potem podswiadomie przypisujesz to sobie.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)