Victor pisze:Klasyczne zaburzenie lękowe.
Tak jak rozwolnienie różni się od kaszlu, tak schizofrenia/psychoza różni się od nerwic. I to jest widoczne od razu.
Do tego kiedy człowiek ma zaburzenie lękowe i tak wielką kontrole swojego ciała, otoczenia jak Ty, to ma NAD-KONTROLĘ. A to jest przeciwieństwem psychozy
Nic się w nic nie przemienia, zacznij "ryzykować" a nie googlować.
nawet to z tym zapaleniem? Tak jak pisalam, bylam zmeczona , zapalila i jakbym sie zwiesila na telefonie, i nagle glowa mi jakbym upadala i wylecialam, bo wczesnije myslala, zeby mam mnie nie zobaczyla i wylecilalam znow wlecialam do toalety i sobie uswiaodmilam, ze sie stalo to.. odrazu w bek ianalizowanie... czulam jakbym siebie widziala i drzwi otwierajace sie od mamy sypialni, a bylam w toalecie to chore... :/ i myslalam, ze nie bylo z jakies kilka godzina, a ponoc doslownie chwilke mnie nie bylo...






