Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed...ile mamy strachów i czego się boimy? :)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Czapla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 6 grudnia 2010, o 14:47

26 lutego 2011, o 15:58

agniechannn90 pisze::hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: Czapla rozsmieszylas mnie"dobrze,ze sie myjemy" :hehe:
To pociągnę temat higieny :)) Ja wczoraj stwierdziłam, że mam trochę włosków na nogach i postanowiłam się wydepilować, bo pomyślałam, że jak mnie weźmie pogotowie i zobaczą owłosione łydki to rzygną :ups :ups :ups .. Nieźle, nie? Nieważne, że mogłabym mieć brudne nogi, ważne że wydepilowane ;col :DD :hehe:

-- 26 lutego 2011, o 16:00 --
wikatoria1708 pisze:Z kąpielą to chyba każdy to przechodził :D Ja brałam ekspresowy prysznic i myślałam o tym,żeby tylko zdążyć sie ubrać zanim padnę i przyjedzie pogotowie :DD
Wikatoria, witaj w klubie: na przyjazd pogotowia trzeba się wypachnić, wydepilować i może jeszcze umalować :haha:
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

26 lutego 2011, o 16:02

:haha: :hehe: CHYBA PADNE ZARAZ ZE SMIECHU :DD :DD :DD :DD :DD :DD :DD :DD
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

26 lutego 2011, o 16:04

Nawet moja pani doktor się śmiała :D Mówiła,nie ważnę,że padnę tylko ważne,że w ubraniu :hehe:
Jak gdzieś wychodziłam to nawet zakładałam ładniejszą bieliznę właśnie z myślą o tym pogotowiu :D
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Katie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22

26 lutego 2011, o 16:06

naomi1988 pisze:Katie ja sie nawet boje kąpać bo boje się że dostane lęku i nie wyjdę już z wanny,dlatego biore szybki prysznic i uciekam do sypalni,do mojego azylu bezpiecznego.3mam kciuki,oby nowy lekarz pomógł!!
Ja tak miałam z pół roku temu. Ale sobie przetłumaczyłam, że to niemożliwe, że coś mi się stanie - przecież jestem fizycznie zdrowa. (w końcu też zrozumiesz, jak dostałam dd to przestałam się przejmować atakami...)
Teraz tylko dd i deprecha, aż się rzygać chce.
"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
Czapla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 6 grudnia 2010, o 14:47

26 lutego 2011, o 16:07

wikatoria1708 pisze: Jak gdzieś wychodziłam to nawet zakładałam ładniejszą bieliznę właśnie z myślą o tym pogotowiu :D
No tak, bo jak wezmą do kostnicy, to co sobie pomyślą o spranych majciochach? :pp

Jezu! Ja myślałam, że tylko ja mam te jazdy z myciem, ubieraniem, depilowaniem i innymi rzeczami..
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

26 lutego 2011, o 16:09

Widzisz,jest nas dużo,dużo więcej :D Ja zawsze myślałam,ze mi odbija.Te myśli były ze mną non stop.W myślach widziałam jak padam i zabiera mnie karetka a ludzie stoja i sie patrzą :D To jeszcze bardziej potęgowało mój lęk
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

26 lutego 2011, o 16:22

To jest własnie ta nerwicowa kontrola :) Ja tak samo jak sie bardzo zle czułem to wymowałem szkła kontaktowe bo mam mała wadę ale bałem się ze jak walne i będe lezał dłuższy czas to mi się przykleją soczewki do oczu :) Z ubraniem robiłem tak samo na wypadek karetki, albo tego żeby byc po prostu ubranym :) Oj było tego sporo i do dziś kiedy mam gorszy czas trochę mi z tego zostało choć walcze z tym żeby tego nie robić.
Jak np wracałem z pracy i byłem w lato zmęczony spocony i się źle czułem a w lato to było to codziennie, to pierwsze co robiłem to wpadałem do domu i jak już było bardzo źle to pryskałem się perfumami no bo..śmierdzieć przy doktorach przecież nie można ;)
Tak więc czaplo jeśli masz coś innego niż nerwica, to wzory na prawdopodobieństwa w takim razie są błędne :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
naomi198
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: 10 lutego 2011, o 16:29

26 lutego 2011, o 16:25

To sie zrobiła komedia :pp Ja myślałam że tylko ja mam lęk przed kąpielą,a tu taki psikus.A ten tekst o depilowaniu nóg mnie rozwalił na łopatki,chyba zaraz monitor opluje ze śmiechu :pp
Dobrze,że mamy jeszcze troche poczucia humoru w tym stanie.
Katie ja też mam depreche i do tego dd.No i lęki oczywiście
,,Zwariować jest bardzo trudno,ludzie którzy to robią nawet o tym nie wiedzą''
Katie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22

26 lutego 2011, o 16:34

Co do kąpieli to ja swojej mamie mówiłam, żeby co chwilę mnie wołała, żeby sprawdzić czy nie zemdlałam. :]
No i oczywiście cała namydlona, szampon na włosach a mi słabo - trzeba było wyskoczyć z wanny. I tak w tej łazience, ociekająca mydłem i szamponem przeżywałam swój dramat. Kładłam się na podłodze, żeby zaoszczędzić sobie upadku... Ale było minęło... :)
"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
naomi198
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: 10 lutego 2011, o 16:29

26 lutego 2011, o 16:38

heh i mji sie dopiero zaczęło,ale pewnie minie,i pewnie będzie coś następnego tak to już jest w nerwicy...
Ale trzeba myśleć pozytywnie!Ja mykam już,do usłyszenia.pa
,,Zwariować jest bardzo trudno,ludzie którzy to robią nawet o tym nie wiedzą''
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

26 lutego 2011, o 16:40

Wiktorku z tymi szkłami to mnie normalnie rozwaliłeś :hehe: Nasza wyobraznia nie zna granic :D
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Katie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22

26 lutego 2011, o 16:53

Naomi nie wmawiaj sobie, że będzie coś następnego! Przecież można się z tego wyleczyć. Mi tylko została deprecha do pokonania i myślę, że będzie dobrze.. i że dd razem z tym zniknie.
"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
Czapla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 6 grudnia 2010, o 14:47

26 lutego 2011, o 17:01

Victor pisze:Tak więc czaplo jeśli masz coś innego niż nerwica, to wzory na prawdopodobieństwa w takim razie są błędne :D
:ups :ups :ups :ups :ups :ups :ups

Ale za to jestem wydepilowana :DD

Dzisiaj się zastanawiałam, co by było, gdyby kilkoro z nas, z tego forum, pojechało na wspólne wakacje (albo spędzalibyśmy wspólny czas) i gdyby któreś nagle dostało ataku :huh albo dwoje lub wszyscy pod wpływem udzielającego się klimatu :huh.. Istny dom wariatów! No psychiatryk w nadmorskiej miejscowości czy tam gdzie indziej :huh
Ciekawa jestem czy ktoś z nas wezwałby karetkę? Albo zaczął się śmieć, że świr?
No moja wyobraźnia rozszalała się :haha:
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

26 lutego 2011, o 17:02

:hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: :hehe: JA I TY PRZY CIŚNIENIOMIERZU:D:D::D
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

26 lutego 2011, o 17:04

Pobiłybyście sie o ten cisnieniomierz gdyby był jeden :) jakbysmy wkolo widzieli samych wariatów to nam samym by było lepiej :) Jak byłem w psychiatryku kiedyś to czułem się o wiele lepiej :) W końcu wśród swoich :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ