Cześć dziewczynki
Cześć Wiktorku
Dawno nie pisałam ale czytam was na bieżąco

Kasia oglądałam Twoje zdjęcia na NK i wyglądasz kwitnąco

Nigdy bym nie pomyślała,że ta nasza przyjaciółka tak strasznie Cię męczy
Nie bój sie tego potykania serca.Ja mam to bardzo często i ten objaw nie mija po tabletkach.Niekiedy potrafi mnie strasznie przestraszyć.Teraz też leżałam w wannie i sie zaczęło

Ale nawet tak bardzo się nie wystraszyłam.U mnie nasila sie wtedy kiedy jestem zestresowana albo przemęczona.
U mnie jak na razie się uspokoiło.Są oczywiście dni,ze gorzej sie czuję ale chyba każdy tak ma.W każdym razie z wyjściem nie mam żadnego problemu

Opalam się,korzystam z solarium a dzisiaj byłam nawet w kinie

Rok temu te rzeczy były dla mnie nie do pomyślenia.W upały nie wychodziłam z domu i codziennie miałam zawał.Zmieniłam tabletki z Asentry na tańszy Asertin i jest ok.Na razie nie myslę o tym co będzie po odstawieniu tabletek.Cieszę się tymi wszystkimi drobnostkami,które moge robić.
Jakie to dziwne,że zdrowi nie zwracają na te rzeczy uwagi,bo dla nich wyjście z domu jest rzeczą normalną a my tak się tym cieszymy

Potrafimy docenić wiele więcej rzeczy
Pozdrawiam cieplutko:*
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.