Anetko - Nerwica ma racje. Zapewne wiele razy juz mialas takie ataki i zawsze sobie jakos po swojemu radzilas i nic sie zlego nie dzialo a wiec i tym razem nic sie nie stanie. Pamietaj - to tylko mysli Nasze.
Ja jestem po wizycie. Rano niechetnie wstalam, za oknem szaro, ponuro, deszcz, bylam niezle poddenerwowana, mulilo mnie nawet ze strachu przed spotkaniem i pojawialy sie mysli, ze moze jednak nie warto jechac, ze moze sama sie z tym uporam - ale walczylam z myslami swoimi i WYGRALAM - pojechalam
 Bylam sporo przed czasem i przede mna jakas kobieta z dzieckiem wiec troszkie sie wszystko opoznilo. Wkoncu weszlam do gabinetu a raczej wygladalo to jak taki mini-salonik. Najpierw wprowadzenia, zapoznanie sie itd pozniej przeszlam do spraw swoich opisujac co sie pokolei dzialo az do teraz. Wszystko zapisywala. Postanowilam od poczatku byc z Nia szczera i zaufac jej- wkoncu sporo sie o mnie dowiedziala i jeszcze sporo dowie.
 Bylam sporo przed czasem i przede mna jakas kobieta z dzieckiem wiec troszkie sie wszystko opoznilo. Wkoncu weszlam do gabinetu a raczej wygladalo to jak taki mini-salonik. Najpierw wprowadzenia, zapoznanie sie itd pozniej przeszlam do spraw swoich opisujac co sie pokolei dzialo az do teraz. Wszystko zapisywala. Postanowilam od poczatku byc z Nia szczera i zaufac jej- wkoncu sporo sie o mnie dowiedziala i jeszcze sporo dowie.Wiele z tego co mowila, szczerze mowiac juz dawno wiedzialam, ale uswiadomila mi pewna rzecz i bardzo szybko odkryla prawdopodobnie glowny powod mojego zdenerwowania, stresu itd. - coz faktycznie to co powiedziala zaskoczylo mnie bo nie zdawalam sobie sprawy z pewnych rzeczy ktore przeszkadzaja mi w zyciu i ktore przypominaja o zlej przeszlosci (ale to juz zachowam dla siebie bo to bardzo prywatne)
Mowila o terapi poznawczo - behawioralnej, zgodzilam sie i umowilysmy sie na przyszly tydzien.
Nie uzdrowila mnie odrazu to napewno
 Nie przekonala do wszystkiego bo dzis nie dalo sie tego zrobic, ale odczuwam lekka ulge i jakies lepsze samopoczucie iz zrobilam jakis krok do przodu - dla mnie ogromny bo to byl wielki stres opowiadajac wszystko komus kogo sie nie zna patrzac przy tym prosto w oczy bo staralam sie tego nie unikac - coz kolejny sukces bo czesto mi sie to nieudawalo, pesze sie w takich sytuacjach, czesto robie sie czerwona kiedy zdaje sobie sprawe, ze ktos sie na mne naprawde skupia
 Nie przekonala do wszystkiego bo dzis nie dalo sie tego zrobic, ale odczuwam lekka ulge i jakies lepsze samopoczucie iz zrobilam jakis krok do przodu - dla mnie ogromny bo to byl wielki stres opowiadajac wszystko komus kogo sie nie zna patrzac przy tym prosto w oczy bo staralam sie tego nie unikac - coz kolejny sukces bo czesto mi sie to nieudawalo, pesze sie w takich sytuacjach, czesto robie sie czerwona kiedy zdaje sobie sprawe, ze ktos sie na mne naprawde skupia 
Poprosila abym przez ten tydz. zapisywala momenty w ktorych sie denerwuje, co sie ze mna wtedy dzieje i pomyslala co wywolac moglo te panike. Jakie sytuacje jeszcze mnie stresuja itd.....
Acha i jeszcze dwie sprawy - podczas terapi mowila, ze jesli poczuje sie zle, badz cos zacznie sie dziac ze mna nie tak badz ona powie cos co moze mnie w jakis sposob urazic -mam byc szczera i jej o tym odrazu mowic.
I co do placzu - udalo sie przejsc przez to wszystko bez wybuchu czego myslalam, ze nie powstrzymam bo jadac juz na spotkanie chcialo mi sie wyc
 Uronilam tylko pare lez, ale to w momencie kiedy weszlysmy na bardzo nieprzyjemny temat dla mnie.
 Uronilam tylko pare lez, ale to w momencie kiedy weszlysmy na bardzo nieprzyjemny temat dla mnie.-- 10 stycznia 2011, o 19:45 --
Acha i co do lekow - mam nie zaczynac brac tego Lustralu.
Pozostac przy relanium i kropelkach Milocardin skoro mnie to pomaga, ale brac je naprawde tylko w momentach kiedy czuje, ze juz naprawde jest zle.


 :
: 