Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęk przed schizą
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 kwietnia 2020, o 17:46
Eh...jakbym czytala o sobie. Piszeo strachu przed schiza. Dzien w dzien sie mecze z tym
Bywaja lepsze dni ale bywaja i gorsze i dzis mam twn gorszy niestety. Mam nadzieje ze rano obudze sie zwarta i gotowa do pracy i nic nie zjebie mi dnia.
Bywaja lepsze dni ale bywaja i gorsze i dzis mam twn gorszy niestety. Mam nadzieje ze rano obudze sie zwarta i gotowa do pracy i nic nie zjebie mi dnia.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
U mnie to zaczelo sie tak(nie wiem jak u innych). ze jak wychodzila u mnie "nerwica" mialem rozne natrectwa np dotyczace mojego wygladu fizycznego i zdrowia itp itd, ale gdy pewnego razu zapalilem sobie trawy, przez przypadek naczytalem sie, ze marycha moze powodowac wlasnie schize i ta moja "wkreta"(bardziej choroba) trwa do dzisiaj. teraz boje sie glupiego piwa napic, bo boje sie, ze poglebie sobie schize/psychoze, bo mam wrazenie, ze jej objawy dopiero mi wychodza

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
ja mam te gorsze dni codziennie, wrazenie, ze zachowuje sie jak wariat, sprawdzanie czy to co mysle i mowie jest normalne przez caly dzien, "paranoiczne" mysli (o ktorych pisalem wczesniej), jakies glupie pomysly, dziwne uczucie, ktore tez mam 24/7,pytanie sie bliskch czy nie gadam glupot i czy nie zachowuje sie dziwnie no i wrazenie jakbym zeswirowal, kazdy dzien jest dla mnie udreka, a mam tylko 17 lat.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Masz dop 17 lat wiec masz szansę w mlodym wieku pozbyc sie zaburzen lekowych 
Udrękę sam sobie niestety nakladasz tkwiąc w tym nakrecaniu się. Jesteś tak nakręcony i z takim poziomem lęku że nie myślisz trzeźwo. Jak sie od tego oderwiesz to sie wyciszysz jak sie wyciszysz ogarniesz się i sam przyznasz ze te wkrety sa o kant roztrzaś.
Od trawy schizofrenia ??
Gdzie takie glupoty wyczytałeś ?...

Udrękę sam sobie niestety nakladasz tkwiąc w tym nakrecaniu się. Jesteś tak nakręcony i z takim poziomem lęku że nie myślisz trzeźwo. Jak sie od tego oderwiesz to sie wyciszysz jak sie wyciszysz ogarniesz się i sam przyznasz ze te wkrety sa o kant roztrzaś.
Od trawy schizofrenia ??
Gdzie takie glupoty wyczytałeś ?...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
glownie z hyperreala i na tego typu forach, ale tez z opowiesci innych. Jestem tak nakrevony, ze po prostu jestem juz przekonany, ze mam chorobe psychiczna ://
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Dzisiaj spotkalem jakas grupke dzieciakow jak siedzialem sobie z psem. Podeszli i chcieli go poglaskac no i sobie pogadalem z nimi, ale to co sie dzialo w mojej glowie to byl istny absurd, gdy chlopak sie usmiechal myslalem, ze ze mnie, z tego jak sie zachowuje, mialem wrazenie, ze zachowuje sie jak wariat i ze widac po mnie, ze jestem chody psychicznie, plus wyslowic sie normlanie nie umialem, i jak ja mam cos tskiego zaakceptowac? Jak nie moge normlanie przejsc jak ktos idzie, bo boje sie, ze wygladam jak jakis schizol i ze ludzie beke maja. Czysta paranoja
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Ja już nic więcej w tym temacie nie powiem.
Pytasz o jedno i to samo po to by być w kółko zapewnianym że nic ci nie jest.
A to nie na tym polega.
Wszystko w temacie zostało juz powiedziane n-razy. Teraz musisz zacząć działać ty, bo di tej pory tego nie robiłęś nic a nic.
Pytasz o jedno i to samo po to by być w kółko zapewnianym że nic ci nie jest.
A to nie na tym polega.
Wszystko w temacie zostało juz powiedziane n-razy. Teraz musisz zacząć działać ty, bo di tej pory tego nie robiłęś nic a nic.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Staram sie cos z tym robic, ale jak tu zaakceptowac cos takiego?
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
To może z łaski swojej zamiast hyperreal poczytaj jakie czasami ludzie musieli i muszą akceptować rzeczy ze strony swojej nerwicy? To leży pod nosem dosłownie, za darmo.siemaeniuxd pisze: ↑18 sierpnia 2020, o 16:24Staram sie cos z tym robic, ale jak tu zaakceptowac cos takiego?
To wtedy będziesz bardziej świadomy czym jest nerwica.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Chodzi o to, ze czytalem, nie tylko czytalem twoj post z 2013 roku na temat nerwicy po dragach, ale nic nie moze do mnie dotrzecddd pisze: ↑18 sierpnia 2020, o 19:42To może z łaski swojej zamiast hyperreal poczytaj jakie czasami ludzie musieli i muszą akceptować rzeczy ze strony swojej nerwicy? To leży pod nosem dosłownie, za darmo.siemaeniuxd pisze: ↑18 sierpnia 2020, o 16:24Staram sie cos z tym robic, ale jak tu zaakceptowac cos takiego?
To wtedy będziesz bardziej świadomy czym jest nerwica.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Zobacz ja tez normalnie wyjsc na dwor nie moge bo oprocz tych mysli i wrazenia ze sie dziwnie zachowuje mam wrazenie, ze sie dziwnie patrze na wszystko(wiem glupie) tzn zamiast sie patrzec pod nogi to ja sie patrze wszedzie i na wszystko, na boki, do tylu itp i mam wrazenie, ze ludzie to widza i wiedza, ze jestem chory umyslowo, plus te dd tez jest uciazliwe jak jestem na dworzu. Podobnie mial tan brat ktory ma chorobe(ale chyba ta choroba to po prostu psychoza ponarkorykowa, a oprocz tego chyba tez ma nerwice, bo nie zachowuje sie jakos mega dziwnie, chociaz nie wiem)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Nie dosc, ze jak jestem na dworzu czuje mega lek to jeszcze, gdy szedlem w takiej ciemnej uliczce i stal facet, prawie go nie bylo widac, mialem jakies paranoje, ze ma noz i ze mnie zadzga itp. Jak przeszedlem myslalem, ze to halucynacja, ze tego faceta tam nie bylo, ale chyba byl. to na bank byly paranoje bo do czasu jak przeszedlem wierzylem ze tak bedzie i lek siegnal zenitu. Boze jak tu uwierzyc ze to nerwica?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 26 marca 2019, o 11:04
To czyste zaburzenie, jak masz za dużo wiedzy o schizofrenii to w takich dokładnie tematach będą przychodziły Ci myśli żeby Cię przekonać że to jednak choroba.
polecam Ci u Wiktora zapisać się na 2 sesje pod rząd i wyjaśni ci to bardzo dokładnie. Mnie strach przed schiza w pewien sposób można powiedzieć wybił z głowy oczywiście musiałam trochę też poryzykować ale po czasie przeszło bo oparłam się na tym. Oczywiscie zaburzenie ogólnie nie minęło, bo strach o schizofrenie to masz teraz, ale to tylko strach obecny bo żeś się na to nakrecil, przyjdą inne lęki jeśli nie nauczysz się reagować na mechanizm.
