Jak pisalem wyzej, od narkotykow, nie mam pojecia czy w takich osrodkach jest psychiatra, ale mowil mi, ze ma chorobe psychiczna
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęk przed schizą
- lubieplacki13
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50
Magik nie miał schizofrenii tylko wkręcił ją sobie by nie pójść do wojska. Miał zaburzenia emocjonalne i podejrzewa się też CHAD u niego. A choroba psychiczna twojego brata jest tak wiarygodna jak twoja.
/przerwa od forum
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 221
- Rejestracja: 28 października 2019, o 03:01
Psychozy po narkotykach są możliwe, ale co tu ma do rzeczy jeśli chodzi o twój stan, do tego psychozy po narkotykach nie są dziedziczne więc może to mieć nawet twoja mama, tata, wujek, babcia i ciocia a i tak nie znaczy, że ty będziesz miał. Skup się na sobie i na tym, że też byłeś już u psychiatry i masz diagnozę i nikt do ośrodka cię nie wysłał.
Tyle czytasz ale wniosków przeciwnych zero, bo nie wierzę, że tyle czytając na te tematy nie czytałeś nigdzie o psychozach w uzależnieniach i że to inny temat, ale to olewasz.
Tyle czytasz ale wniosków przeciwnych zero, bo nie wierzę, że tyle czytając na te tematy nie czytałeś nigdzie o psychozach w uzależnieniach i że to inny temat, ale to olewasz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Oczywiscie, ze czytalem o psychozach po narkotykach, nawet pisalem z kolega co takowa mial. Tylko ze z moim bratem jest tak ze on sam nie wie co mu jest, dopytam sie go, ale no narazie wiem tyle, ze to 'jakies psychozy'mrunban pisze: ↑15 sierpnia 2020, o 23:04Psychozy po narkotykach są możliwe, ale co tu ma do rzeczy jeśli chodzi o twój stan, do tego psychozy po narkotykach nie są dziedziczne więc może to mieć nawet twoja mama, tata, wujek, babcia i ciocia a i tak nie znaczy, że ty będziesz miał. Skup się na sobie i na tym, że też byłeś już u psychiatry i masz diagnozę i nikt do ośrodka cię nie wysłał.
Tyle czytasz ale wniosków przeciwnych zero, bo nie wierzę, że tyle czytając na te tematy nie czytałeś nigdzie o psychozach w uzależnieniach i że to inny temat, ale to olewasz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Ludzie powyżej dokładnie wyjaśnili Ci temat i tak jest jak piszą, treść myśli natrętnych będzie powiązana z obawą i tym co przeczytałeś oraz będą do tego wykorzystywane też wyobrażenia i baaardzo głupie pomysły, aby Cię straszyć. Dobrze im to wychodzi. Ogólnie jeśli chodzi o świadomą schizofrenię i magika oraz innych ćpających, to zapraszam na spotkanie organizowane dla osób ze schizofenią, jak im o tym opowiesz to uśmieją się, oj uśmieją a po drugie szybko zobaczysz jakaż to "świadomość choroby" tam występuje. ;p
To co zostało Ci zdiagnozowane jest słuszne i tyle i sam sobie wymień rzeczy jakie masz - natręctwa w tematyce obawy, analizy, wyczulenia, chęć googlowania o tym, sprawdzanie, doszukiwanie, upewnianie się, lęk o schizofrenię, ciągła potrzeba myślenia o tym aby zyskać 1000 % pewność - myślisz, że te rzeczy to jakiś przypadek? To sa podstawowe rzeczy klasyfikujące zaburzenia emocjonalne, a nie psychotyczne.
Szukasz to czego nie ma a ignorujesz to co realnie jest.
To co zostało Ci zdiagnozowane jest słuszne i tyle i sam sobie wymień rzeczy jakie masz - natręctwa w tematyce obawy, analizy, wyczulenia, chęć googlowania o tym, sprawdzanie, doszukiwanie, upewnianie się, lęk o schizofrenię, ciągła potrzeba myślenia o tym aby zyskać 1000 % pewność - myślisz, że te rzeczy to jakiś przypadek? To sa podstawowe rzeczy klasyfikujące zaburzenia emocjonalne, a nie psychotyczne.
Szukasz to czego nie ma a ignorujesz to co realnie jest.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Dziekuje za odpowiedz! Ja po prostu zaakceptowac nie potrafie tego, ze az tak zle i dziwnie osoba z nerwica moze sie czuc(bo tez sam cpalem), a akceptacja to przeciez krok w odburzaniu. Moj odburzony kolega powoli juz ma mnie dosc, bo pisze mi co mam robic z tymi myslami i w ogole, a ja i tak codziennie wymyslam mu 'nowe' objawy, podobnie jak w tym temacie
pozostaje mi to zaakceptowac z nadzieja, ze nie zwariuje

- Maciej Bizoń
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 545
- Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04
Nosz o to chodzi właśnie kolego ...powodzeniasiemaeniuxd pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 08:52Dziekuje za odpowiedz! Ja po prostu zaakceptowac nie potrafie tego, ze az tak zle i dziwnie osoba z nerwica moze sie czuc(bo tez sam cpalem), a akceptacja to przeciez krok w odburzaniu. Moj odburzony kolega powoli juz ma mnie dosc, bo pisze mi co mam robic z tymi myslami i w ogole, a ja i tak codziennie wymyslam mu 'nowe' objawy, podobnie jak w tym temaciepozostaje mi to zaakceptowac z nadzieja, ze nie zwariuje
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." -
- ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
I nie, nie żartuję." -

https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Tu już popelniasz błąd w myśleniu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Nie umiem sie przekonac, ze serio nie zwariuje od ignorowania tych mysli, akceptacji, wiec tyle mi zostalo, nadzieja, ze wszystko bedzie ok. Szczegolnie, ze moj brat wiedzial, ze jest cos nie tak, a okazalo sie, ze ma jakas chorobe psychiczna.
- lubieplacki13
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50
Ale kto mu tak powiedział? Czy on też to sobie wmówił, tak jak ty?siemaeniuxd pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:07Nie umiem sie przekonac, ze serio nie zwariuje od ignorowania tych mysli, akceptacji, wiec tyle mi zostalo, nadzieja, ze wszystko bedzie ok. Szczegolnie, ze moj brat wiedzial, ze jest cos nie tak, a okazalo sie, ze ma jakas chorobe psychiczna.
/przerwa od forum
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Wiesz co, gadalem z nim przez telefon moze prae minut. Powiedzial tylko, ze nie wie co mu dokladnie jest powiedzial tylko, ze to jakies psychozy po dragach i ze zaakceptowal to, ze jest chiry psychicznielubieplacki13 pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:11Ale kto mu tak powiedział? Czy on też to sobie wmówił, tak jak ty?siemaeniuxd pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:07Nie umiem sie przekonac, ze serio nie zwariuje od ignorowania tych mysli, akceptacji, wiec tyle mi zostalo, nadzieja, ze wszystko bedzie ok. Szczegolnie, ze moj brat wiedzial, ze jest cos nie tak, a okazalo sie, ze ma jakas chorobe psychiczna.
- lubieplacki13
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50
Psychozy po dragach nie są równe z chorobą psychiczną. Dopóki nie ma opinii i diagnozy psychiatry, to te jego zdanie uważam, że jest tyle warte co i twoje, że masz chorobę psychiczną. Zresztą dla osoby bez wiedzy każde dziwne zachowania mózgu będą chorobą psychiczną, więc w sumie różne rzeczy mogą mu się dziać.siemaeniuxd pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:34Wiesz co, gadalem z nim przez telefon moze prae minut. Powiedzial tylko, ze nie wie co mu dokladnie jest powiedzial tylko, ze to jakies psychozy po dragach i ze zaakceptowal to, ze jest chiry psychicznielubieplacki13 pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:11Ale kto mu tak powiedział? Czy on też to sobie wmówił, tak jak ty?siemaeniuxd pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:07
Nie umiem sie przekonac, ze serio nie zwariuje od ignorowania tych mysli, akceptacji, wiec tyle mi zostalo, nadzieja, ze wszystko bedzie ok. Szczegolnie, ze moj brat wiedzial, ze jest cos nie tak, a okazalo sie, ze ma jakas chorobe psychiczna.
/przerwa od forum
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Przed osrodkiem i moim zaburzeniem mowil, ze chyba ma nerwice, ale dlugo bral te dragi i sam juz nie wiemlubieplacki13 pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 13:21Psychozy po dragach nie są równe z chorobą psychiczną. Dopóki nie ma opinii i diagnozy psychiatry, to te jego zdanie uważam, że jest tyle warte co i twoje, że masz chorobę psychiczną. Zresztą dla osoby bez wiedzy każde dziwne zachowania mózgu będą chorobą psychiczną, więc w sumie różne rzeczy mogą mu się dziać.siemaeniuxd pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:34Wiesz co, gadalem z nim przez telefon moze prae minut. Powiedzial tylko, ze nie wie co mu dokladnie jest powiedzial tylko, ze to jakies psychozy po dragach i ze zaakceptowal to, ze jest chiry psychicznielubieplacki13 pisze: ↑16 sierpnia 2020, o 12:11
Ale kto mu tak powiedział? Czy on też to sobie wmówił, tak jak ty?