Lęk przed schizą

siemaeniuxd · 14 października 2020, o 10:36

SCF pisze: ↑
14 października 2020, o 07:18

siemaeniuxd pisze: ↑
13 października 2020, o 16:24
HadeS z tego forum znaczy kolega moim nie jest, ale wypadlo mi slowo z glowy dlatego tak napisalem
Mhm.

Co? On mial racje?

siemaeniuxd · 13 grudnia 2020, o 11:20

Siema przychodze do was znowu

ogolnie znacznie polepszylo mi sie, mianowicie leku prawie w ogole nie czuje, nawet jak wychodze na dwor, wiec zaczalem codziennie wychodzic na dwor ze znajomymi i nawet nie przejmuje sie, tymi glupimy myslami, znaczy upewniam sie nadal czy to przez moja mame, czy przez znajoma tu z forum. Chodzi o to, ze poczulem sie tak pewnie, ze zgodzilem sie zajarac malego bucha ziola, no i nie bylo zle, mialem te mysli dziwne, nawet jak ktos zadzwonil do mojego kolegi to pomyslalem ze sie smieja ze mnie, ale to sam wtedy do siebie powiedzialem, zebym nie wymyslal sobie glupot no i oczywiscie myslalem, ze mam urojenia wtedy. Znajoma z forum napisala, ze biorac leki i palac mozna sie nabawic schizofrenii i psychozy, pytanie juz ostatnie, czy po tym malym buchu dostalem schizofrenii, albo psychozy? Czy po tym, ze sie zgodzilem zapalic, dostane jakiejs choroby przez to?

karolax · 13 grudnia 2020, o 14:58

Nie dostaniesz żadnej choroby. I nie masz schizofrenii ani psychozy.

Maciej Bizoń · 13 grudnia 2020, o 15:03

siemaeniuxd pisze: ↑
13 grudnia 2020, o 11:20
Siema przychodze do was znowu ogolnie znacznie polepszylo mi sie, mianowicie leku prawie w ogole nie czuje, nawet jak wychodze na dwor, wiec zaczalem codziennie wychodzic na dwor ze znajomymi i nawet nie przejmuje sie, tymi glupimy myslami, znaczy upewniam sie nadal czy to przez moja mame, czy przez znajoma tu z forum. Chodzi o to, ze poczulem sie tak pewnie, ze zgodzilem sie zajarac malego bucha ziola, no i nie bylo zle, mialem te mysli dziwne, nawet jak ktos zadzwonil do mojego kolegi to pomyslalem ze sie smieja ze mnie, ale to sam wtedy do siebie powiedzialem, zebym nie wymyslal sobie glupot no i oczywiscie myslalem, ze mam urojenia wtedy. Znajoma z forum napisala, ze biorac leki i palac mozna sie nabawic schizofrenii i psychozy, pytanie juz ostatnie, czy po tym malym buchu dostalem schizofrenii, albo psychozy? Czy po tym, ze sie zgodzilem zapalic, dostane jakiejs choroby przez to?

Pamiętam cie stary jak kręciłes się w kółko i pisałeś posty jak szalony a każdy powtarzał ci ciągle to samo ....dziwię się tylko ze miałeś takie jazdy i mówiłeś ze to po dragach a jak ci się troszkę lepiej polepszyło to znowu siegasz po używki i znowu się nakręcasz ...i koło się zamyka stary ..jak chcesz palić to pal i niech Ci idzie na zdrowie ale nie mecz potem Dupy znowu o schizie skoro jeszcze nie zauważyłeś ze Palenie nie jest poprostu dla ciebie . Pozdro .

siemaeniuxd · 13 grudnia 2020, o 17:44

Maciej Bizoń pisze: ↑
13 grudnia 2020, o 15:03

siemaeniuxd pisze: ↑
13 grudnia 2020, o 11:20
Siema przychodze do was znowu ogolnie znacznie polepszylo mi sie, mianowicie leku prawie w ogole nie czuje, nawet jak wychodze na dwor, wiec zaczalem codziennie wychodzic na dwor ze znajomymi i nawet nie przejmuje sie, tymi glupimy myslami, znaczy upewniam sie nadal czy to przez moja mame, czy przez znajoma tu z forum. Chodzi o to, ze poczulem sie tak pewnie, ze zgodzilem sie zajarac malego bucha ziola, no i nie bylo zle, mialem te mysli dziwne, nawet jak ktos zadzwonil do mojego kolegi to pomyslalem ze sie smieja ze mnie, ale to sam wtedy do siebie powiedzialem, zebym nie wymyslal sobie glupot no i oczywiscie myslalem, ze mam urojenia wtedy. Znajoma z forum napisala, ze biorac leki i palac mozna sie nabawic schizofrenii i psychozy, pytanie juz ostatnie, czy po tym malym buchu dostalem schizofrenii, albo psychozy? Czy po tym, ze sie zgodzilem zapalic, dostane jakiejs choroby przez to?
Pamiętam cie stary jak kręciłes się w kółko i pisałeś posty jak szalony a każdy powtarzał ci ciągle to samo ....dziwię się tylko ze miałeś takie jazdy i mówiłeś ze to po dragach a jak ci się troszkę lepiej polepszyło to znowu siegasz po używki i znowu się nakręcasz ...i koło się zamyka stary ..jak chcesz palić to pal i niech Ci idzie na zdrowie ale nie mecz potem Dupy znowu o schizie skoro jeszcze nie zauważyłeś ze Palenie nie jest poprostu dla ciebie . Pozdro .

Masz racje to nie dla mnie

dzisiaj kolega mi chcial dac bucha ale nie chcialem. Tylko zastanawia mnie jedno, pisalem posty jak szalony, a kazdy mi mowil, ze mam tylko nerwice? Czy to nie dziwne? Moze cos jest ze mna nie tak jak jestem taki nierozumny i znowu siegam po te glupie jaranie

Maciej Bizoń · 13 grudnia 2020, o 17:57

siemaeniuxd pisze: ↑
13 grudnia 2020, o 17:44

Maciej Bizoń pisze: ↑
13 grudnia 2020, o 15:03

siemaeniuxd pisze: ↑
13 grudnia 2020, o 11:20
Siema przychodze do was znowu ogolnie znacznie polepszylo mi sie, mianowicie leku prawie w ogole nie czuje, nawet jak wychodze na dwor, wiec zaczalem codziennie wychodzic na dwor ze znajomymi i nawet nie przejmuje sie, tymi glupimy myslami, znaczy upewniam sie nadal czy to przez moja mame, czy przez znajoma tu z forum. Chodzi o to, ze poczulem sie tak pewnie, ze zgodzilem sie zajarac malego bucha ziola, no i nie bylo zle, mialem te mysli dziwne, nawet jak ktos zadzwonil do mojego kolegi to pomyslalem ze sie smieja ze mnie, ale to sam wtedy do siebie powiedzialem, zebym nie wymyslal sobie glupot no i oczywiscie myslalem, ze mam urojenia wtedy. Znajoma z forum napisala, ze biorac leki i palac mozna sie nabawic schizofrenii i psychozy, pytanie juz ostatnie, czy po tym malym buchu dostalem schizofrenii, albo psychozy? Czy po tym, ze sie zgodzilem zapalic, dostane jakiejs choroby przez to?
Pamiętam cie stary jak kręciłes się w kółko i pisałeś posty jak szalony a każdy powtarzał ci ciągle to samo ....dziwię się tylko ze miałeś takie jazdy i mówiłeś ze to po dragach a jak ci się troszkę lepiej polepszyło to znowu siegasz po używki i znowu się nakręcasz ...i koło się zamyka stary ..jak chcesz palić to pal i niech Ci idzie na zdrowie ale nie mecz potem Dupy znowu o schizie skoro jeszcze nie zauważyłeś ze Palenie nie jest poprostu dla ciebie . Pozdro .
Masz racje to nie dla mnie dzisiaj kolega mi chcial dac bucha ale nie chcialem. Tylko zastanawia mnie jedno, pisalem posty jak szalony, a kazdy mi mowil, ze mam tylko nerwice? Czy to nie dziwne? Moze cos jest ze mna nie tak jak jestem taki nierozumny i znowu siegam po te glupie jaranie

Popełniasz błąd ..zamiast zająć się tym aby do końca poradzić sobie z zaburzeniem to ty przy chwilowym lepszym samopoczuciu znowu sobie ryjesz Beret ...po co ci to ? Czy naprawdę nie potrafisz wyciągać wnioski? Miłego ...bądź Mądrzejszy stary .

siemaeniuxd · 14 grudnia 2020, o 10:55

Czyli ja na serio mam zryty beret? Czy to po prostu jakas choroba?

Maciej Bizoń · 14 grudnia 2020, o 11:28

siemaeniuxd pisze: ↑
14 grudnia 2020, o 10:55
Czyli ja na serio mam zryty beret? Czy to po prostu jakas choroba?

Skoro znowu siegasz po Trawę i nic cię to wszystko do tej pory nie nauczyło ..no to sorry ..masz Zryty beret

siemaeniuxd · 14 grudnia 2020, o 13:10

Czyli jednak to choroba psychiczna, nie nerwica, rozumiem. Nie zapalilem tego ziola jakos mega duzo wzialem malego bucha z fifki, ale moze masz racje, powiem lekarzowi, ze mowiles, ze cos jest ze mna nie tak to moze zmieni diagnoze

siemaeniuxd · 14 grudnia 2020, o 13:30

Maciej Bizoń pisze: ↑
14 grudnia 2020, o 11:28

siemaeniuxd pisze: ↑
14 grudnia 2020, o 10:55
Czyli ja na serio mam zryty beret? Czy to po prostu jakas choroba?
Skoro znowu siegasz po Trawę i nic cię to wszystko do tej pory nie nauczyło ..no to sorry ..masz Zryty beret

Kurde bo ja nie wiem czy ty powaznie piszesz, ja serio mam cos wiecej niz nerwice?

Aktap · 14 grudnia 2020, o 14:22

siemaeniuxd pisze: ↑
14 grudnia 2020, o 13:30

Maciej Bizoń pisze: ↑
14 grudnia 2020, o 11:28

siemaeniuxd pisze: ↑
14 grudnia 2020, o 10:55
Czyli ja na serio mam zryty beret? Czy to po prostu jakas choroba?
Skoro znowu siegasz po Trawę i nic cię to wszystko do tej pory nie nauczyło ..no to sorry ..masz Zryty beret

Kurde bo ja nie wiem czy ty powaznie piszesz, ja serio mam cos wiecej niz nerwice?

Jeśli wiesz, że coś Ci szkodzi a dalej po to sięgasz to poza zaburzeniem lękowym powinieneś sobie dopisać masochizm. Sam sobie robisz krzywdę a później biegniesz na forum po zapewnienia i pomoc. No więc jeśli sam sobie szkodzisz to nie oczekuj, że ktokolwiek Ciebie z tego wyciągnie, bo z zaburzenia lękowego trzeba przede wszyskim SAMEMU chcieć wyjść.

tyrolski · 14 grudnia 2020, o 14:26

Pal więcej, temat za niedługo będzie miał 60 stron a Ty dalej będziesz w tym samym miejscu.

siemaeniuxd · 14 grudnia 2020, o 18:57

Ja wiem, ze samemu trzeba chciec i wlasnie chce, juz prawie wyszedlem, ale po tym buchu jakby znowu lek wrocil, no coz dzieki wszystkim