marianna pisze:Zobaczyłam teraz wynik Twoich badań.
Faktycznie krwinki białe są lekko podwyższone, wierz mi jednak że gdyby to był stan ciężki to od razu by Ci skierowali
na hematologię. Ten wynik wskazuje raczej na stan zapalny w organiźmie.
A kiedy robiłeś to badanie? Czy to nie jest to badanie które nie było robione na czczo?
Dodatkowo wyniki morfologii bardzo czesto zmienia antbiotyk, leki a Ty chyba coś przyjmowałeś już wtedy.
Zrób badanie jeszcze raz na czczo i napisz nam jak wyszło.
Od nerwicy i lęku przed białaczką sie na to nie nie choruje:)
Pamietam że jak ja miałam lęk przed tym to wyszła mi w badaniach anemia i też świrowałam wtedy;)
Ale to dlatego że mało jadłam bo stresowałam sie wtedy i byłam za chuda.
Co do nocnych potów to ja ze wzorowa morfoligią od lat je miewam jak sie czymś denerwuje
i znam mnóstwo ludzi ktorzy to mają.
U mnie wystarczy wiekszy stres i budze sie w nocy cała mokra.
witaj
to jest wynik tydzien pozniej robiony czyli chyba w tą srodę tak co była juz na czczo......
tak wczesniejszy byl robiony przed antybiotykiem a ten co widzicie juz po antybiotyku ktory sie skonczyl w niedziele a w poniedzialek te jelita doszly:(
te nocne poty nie sa codziennie raz były wlasnie i musialem isc na badania bo atak mnie złapał ze leze pod kroplówka juz bez włosków.....
no własnie tez tak mysle jelsi to bylo by cos powaznego to nawet ze komputerowe to ktos by zwrocil uwage???ale człowiek się nakręca
przed chwilą wyslalem wynik do znajomej co ma znajomą laborantkę i napisała :"wszystko w normie te minimalne odchylenia nic nie znaczą,mogą być przez stres lub wysilek fizyczny(akurat tu bym sie sklaniał do tego ze jest jeszcze infekcja )ale czy przez te wyniki mozna sie czuc tak paskudnie?
tzn tak rano wstalem bylo ok gdyby nie ten brzuch to moglbym powiedziec no coz chyba wrocilem do zywych a tak caly czas napiecie i wtedy w glowie sie kreci i takie tam...