Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pomocy czy to nerwica

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
usunietenaprosbe
Gość

12 stycznia 2020, o 15:50

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 13:18
emek16 pisze:
11 stycznia 2020, o 19:55
Nie czujesz tego bo twoja uwaga jest skupiona na czymś innym.A kiedy na przykład się obudzisz i jeszcze jesteś w takim pół śnie to czujesz objawy?
Tylko cały czas nie mogę się pozbyc tego poczucia że ta tabletka wyrządziła mi krzywdę i to wszystko jest po niej i wtedy zaczynam.myslec że.musze znaleźć lekarza który mi pomoże może urologa ginekologa i cofnie jakoś to wszystko
A może masz poczucie winy, że wzięłaś tabletke poronną i ten stan jest za to karą? Był w ulotce opisany taki skutek uboczny?
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

12 stycznia 2020, o 16:26

LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 15:50
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 13:18
emek16 pisze:
11 stycznia 2020, o 19:55
Nie czujesz tego bo twoja uwaga jest skupiona na czymś innym.A kiedy na przykład się obudzisz i jeszcze jesteś w takim pół śnie to czujesz objawy?
Tylko cały czas nie mogę się pozbyc tego poczucia że ta tabletka wyrządziła mi krzywdę i to wszystko jest po niej i wtedy zaczynam.myslec że.musze znaleźć lekarza który mi pomoże może urologa ginekologa i cofnie jakoś to wszystko
A może masz poczucie winy, że wzięłaś tabletke poronną i ten stan jest za to karą? Był w ulotce opisany taki skutek uboczny?
Tak myślę że to kara za to
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

12 stycznia 2020, o 16:28

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 16:26
LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 15:50
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 13:18


Tylko cały czas nie mogę się pozbyc tego poczucia że ta tabletka wyrządziła mi krzywdę i to wszystko jest po niej i wtedy zaczynam.myslec że.musze znaleźć lekarza który mi pomoże może urologa ginekologa i cofnie jakoś to wszystko
A może masz poczucie winy, że wzięłaś tabletke poronną i ten stan jest za to karą? Był w ulotce opisany taki skutek uboczny?
Tak myślę że to kara za to
Myślisz że to kara ?
usunietenaprosbe
Gość

12 stycznia 2020, o 17:03

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 16:28
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 16:26
LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 15:50


A może masz poczucie winy, że wzięłaś tabletke poronną i ten stan jest za to karą? Był w ulotce opisany taki skutek uboczny?
Tak myślę że to kara za to
Myślisz że to kara ?
Myślę, że tak. Ale ta kara jest tylko w twojej głowie i sama siebie karzesz. To żadna boska kara ani karma. Czy tabletka poronna wywołała jakiś skutek? Oprócz tych dolegliwości w kroczu?
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

12 stycznia 2020, o 17:05

Tove pisze:
12 stycznia 2020, o 11:05
Już nic więcej nie ma do dodania w twoim temacie. Musisz przestać w kółko pytać o to samo. Wróć do początku postu i czytaj co ci radziliśmy. Wiadomo ze wdrażanie nie jest łatwe ale nikomu tu nie było łatwo. Musisz zacząć od akceptacji tego stanu, bo nie ruszysz z miejsca
Powiedz mi tylko cY Ty też miałaś to cały dzień i jak sobie z tym radzilas ?
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

12 stycznia 2020, o 17:06

LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 17:03
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 16:28
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 16:26


Tak myślę że to kara za to
Myślisz że to kara ?
Myślę, że tak. Ale ta kara jest tylko w twojej głowie i sama siebie karzesz. To żadna boska kara ani karma. Czy tabletka poronna wywołała jakiś skutek? Oprócz tych dolegliwości w kroczu?
Nie bo ciąże sobie też uroilqm i niepotrzebnie ja wzięłam
usunietenaprosbe
Gość

12 stycznia 2020, o 17:17

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:06
LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 17:03
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 16:28


Myślisz że to kara ?
Myślę, że tak. Ale ta kara jest tylko w twojej głowie i sama siebie karzesz. To żadna boska kara ani karma. Czy tabletka poronna wywołała jakiś skutek? Oprócz tych dolegliwości w kroczu?
Nie bo ciąże sobie też uroilqm i niepotrzebnie ja wzięłam
Czyli jaki z tego wniosek? To wszystko jest w głowie. W grudniu też zrobiłam z 10 testów ciążowych bo byłam pewna, że jestem w ciąży. Dopiero jak ginekolog powiedziała, że nie to "objawy" ciąży ustąpiły 😉 To samo możesz zrobić ze swoimi przykrymi dolegliwościami. Ale bez ZROZUMIENIA, że to nie jest ta straszna choroba a nerwicowe błędne koło nic nie zmienisz.
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

12 stycznia 2020, o 17:17

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:05
Tove pisze:
12 stycznia 2020, o 11:05
Już nic więcej nie ma do dodania w twoim temacie. Musisz przestać w kółko pytać o to samo. Wróć do początku postu i czytaj co ci radziliśmy. Wiadomo ze wdrażanie nie jest łatwe ale nikomu tu nie było łatwo. Musisz zacząć od akceptacji tego stanu, bo nie ruszysz z miejsca
Powiedz mi tylko cY Ty też miałaś to cały dzień i jak sobie z tym radzilas ?
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

12 stycznia 2020, o 17:20

LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 17:17
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:06
LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 17:03


Myślę, że tak. Ale ta kara jest tylko w twojej głowie i sama siebie karzesz. To żadna boska kara ani karma. Czy tabletka poronna wywołała jakiś skutek? Oprócz tych dolegliwości w kroczu?
Nie bo ciąże sobie też uroilqm i niepotrzebnie ja wzięłam
Czyli jaki z tego wniosek? To wszystko jest w głowie. W grudniu też zrobiłam z 10 testów ciążowych bo byłam pewna, że jestem w ciąży. Dopiero jak ginekolog powiedziała, że nie to "objawy" ciąży ustąpiły 😉 To samo możesz zrobić ze swoimi przykrymi dolegliwościami. Ale bez ZROZUMIENIA, że to nie jest ta straszna choroba a nerwicowe błędne koło nic nie zmienisz.
Ale skąd ja mam mieć pewność że to n8e ta straszna choroba ? Skoro mam wszystkie objawy
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

12 stycznia 2020, o 17:23

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:05
Tove pisze:
12 stycznia 2020, o 11:05
Już nic więcej nie ma do dodania w twoim temacie. Musisz przestać w kółko pytać o to samo. Wróć do początku postu i czytaj co ci radziliśmy. Wiadomo ze wdrażanie nie jest łatwe ale nikomu tu nie było łatwo. Musisz zacząć od akceptacji tego stanu, bo nie ruszysz z miejsca
Powiedz mi tylko cY Ty też miałaś to cały dzień i jak sobie z tym radzilas ?
Opisałam się i mi się wszystko skasowało 😡
Tak tez miałam całymi dniami myśli i do tego telepawki i ogólnie dolegliwości fizyczne.
Od akceptacji tych stanów trzeba zacząć. Ale mówiąc o akceptacji, na przykładzie osoby która boi się ze zabije swoje dziecko, taki ktoś ma zaakceptować nie to ze chce zabić, ale ze ma takie myśli z powodu zaburzonego stanu emocjonalnego
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

12 stycznia 2020, o 17:32

Tove pisze:
12 stycznia 2020, o 17:23
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:05
Tove pisze:
12 stycznia 2020, o 11:05
Już nic więcej nie ma do dodania w twoim temacie. Musisz przestać w kółko pytać o to samo. Wróć do początku postu i czytaj co ci radziliśmy. Wiadomo ze wdrażanie nie jest łatwe ale nikomu tu nie było łatwo. Musisz zacząć od akceptacji tego stanu, bo nie ruszysz z miejsca
Powiedz mi tylko cY Ty też miałaś to cały dzień i jak sobie z tym radzilas ?
Opisałam się i mi się wszystko skasowało 😡
Tak tez miałam całymi dniami myśli i do tego telepawki i ogólnie dolegliwości fizyczne.
Od akceptacji tych stanów trzeba zacząć. Ale mówiąc o akceptacji, na przykładzie osoby która boi się ze zabije swoje dziecko, taki ktoś ma zaakceptować nie to ze chce zabić, ale ze ma takie myśli z powodu zaburzonego stanu emocjonalnego
Mi chodzi o to podniecenie czy miałaś całymi dniami wykańcza mnie to ?
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

12 stycznia 2020, o 17:37

O matko🤦‍♀️ Nie skupiaj się na tym podnieceniu, objaw nie ma znaczenia. Równie dobrze może cie bolec non stop głowa i będziesz się bać ze to guz mózgu.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
usunietenaprosbe
Gość

12 stycznia 2020, o 17:38

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:20
LadyAmalthea pisze:
12 stycznia 2020, o 17:17
Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:06


Nie bo ciąże sobie też uroilqm i niepotrzebnie ja wzięłam
Czyli jaki z tego wniosek? To wszystko jest w głowie. W grudniu też zrobiłam z 10 testów ciążowych bo byłam pewna, że jestem w ciąży. Dopiero jak ginekolog powiedziała, że nie to "objawy" ciąży ustąpiły 😉 To samo możesz zrobić ze swoimi przykrymi dolegliwościami. Ale bez ZROZUMIENIA, że to nie jest ta straszna choroba a nerwicowe błędne koło nic nie zmienisz.
Ale skąd ja mam mieć pewność że to n8e ta straszna choroba ? Skoro mam wszystkie objawy
Przecież byłaś u lekarzy, którzy zaprzeczyli, że masz tą chorobę. Jakiego jeszcze potrzebujesz zapewnienia? I ktoś tutaj też zauważył, że dolegliwości w tej chorobie wyglądają troszkę inaczej.
Kiedyś oglądałam dokument o kobiecie z tą chorobą. Inaczej wygląda i zachowuje się osoba chora a inaczej nerwicowiec wkręcający sobie tą chorobę :)
Edyta 86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46

12 stycznia 2020, o 17:43

Tove pisze:
12 stycznia 2020, o 17:37
O matko🤦‍♀️ Nie skupiaj się na tym podnieceniu, objaw nie ma znaczenia. Równie dobrze może cie bolec non stop głowa i będziesz się bać ze to guz mózgu.
No wiem Ale ja szukam kogoś kto miał tak.jak ja i mu przeszło dlatego tak się dopytuje? Bo wtedy może uwierzę ze nerwica moze to powodowac
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

12 stycznia 2020, o 17:46

Edyta 86 pisze:
12 stycznia 2020, o 17:43
Tove pisze:
12 stycznia 2020, o 17:37
O matko🤦‍♀️ Nie skupiaj się na tym podnieceniu, objaw nie ma znaczenia. Równie dobrze może cie bolec non stop głowa i będziesz się bać ze to guz mózgu.
No wiem Ale ja szukam kogoś kto miał tak.jak ja i mu przeszło dlatego tak się dopytuje? Bo wtedy może uwierzę ze nerwica moze to powodowac
Odpisał co już użytkownik ze miał podobnie i mu przeszło ..nie szukaj identycznego objawu bo każdy może mieć troszkę inaczej ...wiem ze ciężko jest to zostawić ale najszybciej ci przejdzie jak będziesz mieć to poprostu w dupie .😉
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
ODPOWIEDZ