Tak mnie teraz naszlo, czy ta sama zasada dotyczy natretnych mysli?czy jak wytrzymam to napiecie i powstrzymam sie od natretow,to za ktoryms razem ten lęk tez zmaleje i oduczę się natretnych mysli?bo zobacze wtedy,ze nic sie nie stalo i nie sa mi one juz potrzebne?Sine pisze: ↑26 lipca 2018, o 20:53Dużo osób tu miało ataki paniki. Osobiście w początkowej fazie miałam je co chwile. Niezależnie od stanu - tak, można z tego wyjsc świadoma i konsekwentna praca nad sobą i swoim myśleniemwhyisthat pisze: ↑26 lipca 2018, o 20:35Hej mam kilka pytań do tych co z tego wyszli. Oczywiście nie chce nikogo urazacczy coś.
Rozmawiając tu z pewną dziewczyną i zastanawialiśmy się czy my mamy gorzej niż mieli ci co z tego wyszli. Ja mam sam kilka znajomych z nerwica Ale mają lęk wolnoplynacy i się martwią chorobami Ale podróżują i w ogóle.
Ja natomiast mam jak mam zły okres napady paniki kilkanaście razy dziennie które trwają około godziny. Ciężko jest cokolwiek robić w takim stanie.
Uważacie że niezależnie od stanu można z tego wyjść czy lepiej łączyć z lekami i w końcu żyć?
P.s ja się nawet boję że jak benzo będę brał to nie będę nic robił bo "lęk" A mam taki głupi natret "Nie rób nic bo się źle czujesz przez panike i lęk"nie załamuj się. Czytaj posty Divina i victora oraz innych odburzonych do skutku aż zakumasz o co chodzi w tym wszystkim. Musisz taki atak paniki przyjąć na spokojnie. Raz drugi trzeci i przestaniesz się ich bac bi po tych atakach nic nie ma a większość sobie wyobraża jakieś tragiczne w skutkach rzeczy
atak potrwa chwile i przejdzie. To tylko emocje skumulowane, nic więcej. Włączaj wideo od razu chłopaków o atakach paniki aż skumasz o co z nimi chodzi.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ogólne pytania do ozdrowieńców
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Drodzy ozdrowieńcy.
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 7 maja 2018, o 18:47
Nie jestem jeszcze odburzona dlatego chyba za duzo ci nie pomogę ale jesli mogę to ci doradze zlej to jak wszystko inne piszę to ponieważ myślę że jesteśmy w podobnym etapie .Lęk opuścił mnie już dosyć czas temu miałam jeszcze somaty ale teraz właśnie i one puściły i zrobiła się pustka smutek ale tez i radość krótko mówić dziwne uczucie. Wniosek mój taki że to oznaka iż coś się zmienia nie czujemy tylko lęku a inne emocje które są teraz dla nas trochę dziwne hmm więc dlaczego by się tym martwić niech tak jest i to też minie uśmiech i do przodu.Nipo pisze: ↑27 lipca 2018, o 10:05Drodzy ozdrowieńcy.
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
I wszyscy powtarzają: "takie jest życie", a nikt nie pamieta, że życie jest takie, jakie sami sobie zbudujemy. - Will Smith
- bbea
- Forumowy szyderca
- Posty: 413
- Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25
Ja tez czekam na odpowiedzi bo sama tego nie kumam. Mam mało lęku w sobie, nie boje się schizy. Na moje wkręty egzystencjonalne nie reaguje lekiem. Ale co tego jak smutek i depersonalizacja meczy. I myśle o tym non stop, ale lęku w tym nie ma zbytnio.
- carlaw
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 10 lipca 2018, o 10:44
Nipo, ja przed moim kofeinowym regresem tak miałam. Tzn już ignorowałam lęki i było wszystko w miare ok i wtedy mam wrażenie że mózg chciał mnie zajść od "drugiej strony" i włączały mi się smuty. Starałam się ignorować, przekładać myślenie o tym na później, albo akceptować najgorszy scenariusz.Nipo pisze: ↑27 lipca 2018, o 10:05Drodzy ozdrowieńcy.
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
Mam nerwicę, ale nerwica nie ma mnie. 

- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić
- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
Ja myślę, że to jest naturalna kolej rzeczy. Mimo tego że nie ma lęku, takiego w czystej postaci to są jednak wątpliwości, które moim zdaniem mają właśnie zastępować ten lęk. To co opisujesz to myślę to są takie typowe stany depresyjne w nerwicy i należy je traktować tak samo jak właśnie lęk. Czyli akceptować i jednocześnie ignorować, przyzwalać. Bo stan emocjonalny nadal się uspokaja poprzez zmianę nawyku lękowego, stąd właśnie takie smutki.Nipo pisze: ↑27 lipca 2018, o 10:05Drodzy ozdrowieńcy.
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
Jednym słowem nie ma się co martwić

-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Pójść do lekarza (raz) i zrobić badania (raz) i jeśli wyszło, że zdrowy, to zdrowy, a jeśli do tego masz stwierdzoną nerwicę czy inne zaburzenie, które wpływa na ciało i umysł, to od tego na 99% wtedy.Juliaaa78569 pisze: ↑27 lipca 2018, o 13:46Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Po prostu zrobić badania i jak wychodzą dobrze, to nerwica, jeszcze jak somaty to nie wszystko a masz inne typowe rzeczy od nerwicy, to masz odpowiedź.Juliaaa78569 pisze: ↑27 lipca 2018, o 13:46Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić![]()
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
I przeszło ?carlaw pisze: ↑27 lipca 2018, o 13:45Nipo, ja przed moim kofeinowym regresem tak miałam. Tzn już ignorowałam lęki i było wszystko w miare ok i wtedy mam wrażenie że mózg chciał mnie zajść od "drugiej strony" i włączały mi się smuty. Starałam się ignorować, przekładać myślenie o tym na później, albo akceptować najgorszy scenariusz.Nipo pisze: ↑27 lipca 2018, o 10:05Drodzy ozdrowieńcy.
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Hehe jakie badania :p to na pewno nerwicaNerwyzestali pisze: ↑27 lipca 2018, o 14:59Po prostu zrobić badania i jak wychodzą dobrze, to nerwica, jeszcze jak somaty to nie wszystko a masz inne typowe rzeczy od nerwicy, to masz odpowiedź.Juliaaa78569 pisze: ↑27 lipca 2018, o 13:46Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić![]()

- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Hehe jakie badania :p to na pewno nerwicaNerwyzestali pisze: ↑27 lipca 2018, o 14:59Po prostu zrobić badania i jak wychodzą dobrze, to nerwica, jeszcze jak somaty to nie wszystko a masz inne typowe rzeczy od nerwicy, to masz odpowiedź.Juliaaa78569 pisze: ↑27 lipca 2018, o 13:46Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić![]()

- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
No ale robiłam badania, 3 razy morfologia i byłam u neurologa i wszystko dobrze. Mam jeszcze jakieś zrobić? Bo somatow mam dużo (może nie takie silne ale zmieniają się na przemian) i na wszystko mam zrobić badania? A za bardzo nie mam jak bo mam 15 lat a mama twierdzi że nie wiem po co mam robić te badania. I tak mam stwierdzoną nerwice.witorrr98 pisze: ↑27 lipca 2018, o 14:57Pójść do lekarza (raz) i zrobić badania (raz) i jeśli wyszło, że zdrowy, to zdrowy, a jeśli do tego masz stwierdzoną nerwicę czy inne zaburzenie, które wpływa na ciało i umysł, to od tego na 99% wtedy.Juliaaa78569 pisze: ↑27 lipca 2018, o 13:46Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić![]()